Nowa rzeczywistość – recenzja komiksu On Mars #1

On Mars Tom 1 - recenzja

Odległa przyszłość, w której Ziemia zmaga się z problemami wynikającymi z braku nowych zasobów naturalnych. W takich realiach funkcjonuje największy obóz pracy w całym naszym układzie słonecznym, zlokalizowany na Czerwonej planecie. Więźniowie krwią i potem przystosowują Marsa do potrzeb bogatych kolonistów, którzy chcą rozpocząć nowe wygodne życie.

On Mars #1 to początek nowej serii sci-fi w ofercie wydawnictwa Taurus Media, która przenosi nas do roku 2132. Czasów, w których Mars staje się obozem pracy dla długoletnich skazańców. Osób, które odpowiednio przystosowane są do prac na powierzchni planety i które raczej nigdy nie zaznają już wolności. Jest to zupełnie nowa rzeczywistość dla 29-letniej bohaterki, która jeszcze niedawno była policjantką. Musi ona jednak szybko przywyknąć do tej sytuacji, jeśli chce przetrwać. Zagrożeń jest tutaj naprawdę wiele, począwszy od więźniów, przez nadzorców kończąc na wyniszczającej pracy.

On Mars Tom 1 - rysunek 1
Przykładowe plansze: Taurus Media

Mars funkcjonuje w szeroko pojętej popkulturze już od bardzo dawna. Różni twórcy snują wizję przyszłości, w której Czerwona planeta staje się ratunkiem dla ludzkości, która prędzej czy później zniszczy Ziemię. Podobnie jest w przypadku scenarzysty Sylvaina Runberga. Nie snuje on tutaj jednak kolejnej pouczającej ekologicznej opowieści. To, co doprowadziło ludzkość do konieczności zasiedlenia Marsa, jest tutaj tylko tłem zupełnie innej historii. Autor dużo większą uwagę skupia tutaj na próbie pokazania deewolucji człowieka i tego, jak ponownie powrócił on do czasów niewolnictwa. Więzienny obóz pracy gdzie skazani wykorzystywani są na wszystkie możliwe sposoby to nic innego jak usankcjonowana forma zniewolenia. Nic nie jest tutaj jednak takie proste i czytelnik będzie zastanawiał się nad tym, czy aby skazani ludzie naprawdę na taki los nie zasłużyli?

Pierwszy tom serii (całość składa się z trzech albumów) skupia się głównie na prezentacji więziennych realiów. Na kolejnych stronach miesza się więc klimat typowego sci-fi z elementami Prison Break. Główna bohaterka historii musi szybko poznać zasady panujące w tym miejscu, przystosować się do nowych reguł i znaleźć sojuszników. Jednocześnie musi się ona nauczyć, że zawsze trzeba być czujnym i nikomu nie można do końca ufać. Pod wierzchnią warstwą fabuły zabrudzonej potem i krwią więźniów oraz czerwonym pyłem Marsa, kryje się głębsza i refleksyjna treść zachęcająca do sprawdzenia kolejnych tomów. Całość biorąc pod uwagę ograniczoną ilość stron, jest oczywiście odpowiednio uproszczona, ale i tak nie można odmówić tytułowi tego, że potrafi być mocno intrygujący.

Niezły scenariusz idzie tutaj w parze z bardzo ciekawą oprawą rysunkową. Grun prezentuje nam tutaj naprawdę dobrze dopracowaną swoją wizję Czerwonej planety, która stopniowo zmienia swoje nieprzyjazne oblicze. Na plus zaliczyć należy również dobre projekty postaci, którym nie brakuje wyrazistości i emocjonalności.

On Mars #1 jest więc początkiem naprawdę dobrze zapowiadającej się trylogii, która wykorzystuje kilka klasycznych elementów gatunku, aby przedstawić ciekawą i na swój sposób złożoną opowieść. Oby kolejne dwa tomy były równie dobre, jak początek.

On Mars Tom 1 - rysunek 2


Dziękujemy wydawnictwu Taurus Media za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

Ceny tego i innych komiksów możecie sprawdzić w tym miejscu.

On Mars Tom 1.
8/10

Cena:

Nieźle zapowiadająca się historia sci-fi, gdzie twórca stara się w przystępny sposób poruszyć głębszy filozoficzny temat.

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x