Łowcy relikwii – recenzja komiksu.

Łowcy relikwii recenzja komiksu

Wartka, widowiskowa przygoda w klimatach science fiction. Tak w bardzo dużym uproszczeniu można określić album Łowcy relikwii, który pojawił się w ofercie wydawnictwa Lost in Time. Autor tego dzieła Sylvain Runberg wielokrotnie udowadniał jednak, że potrafi tworzyć komiksy mogące zaoferować czytelnikowi coś więcej niż tylko dobrą dawkę rozrywki. Czy tak też jest w tym przypadku?

Handel relikwiami to naprawdę ciężki kawałek pracy, ale zarazem mocno intratny interes. Szczególnie w realiach, w których wiara w dawnych bogów jest zabroniona i surowo karana. Zawsze jednak znajdzie się ktoś, kto gotów jest podjąć ryzyko z nadzieją dobrego zarobku. Kimś takim jest Xia oraz zamaskowany Mały Mercur, czyli tytułowi Łowcy relikwii będący prawdziwymi mistrzami w swoim fachu. Zostają oni wynajęci przez tajemniczego bogatego zleceniodawcę do zdobycia relikwii z bardzo wrogiej planety. W zadaniu tym do owej dwójki dołącza Vitellius, były centurion i dezerter z Boskich Legionów. Żaden z nich nie spodziewa się jednak tego, że misja nie potoczy się zgodnie z planem, a zagrożenie, jakie ich dopadnie, będzie naprawdę bardzo poważne.

Od pierwszej strony albumu scenarzysta stara się zachwycić czytelnika rozmachem swojej space opery. Najważniejszym i najbardziej wyróżniającym się elementem komiksu jest oczywiście wspomniana widowiskowość. Wartka dynamiczna przygoda szczelnie wypełnia kadry tego one-shota. Sama historia może nie jest jakoś nadmiernie innowacyjna, ale na pewno potrafi zapewnić odbiorcy masę dobrej kosmicznej rozrywki.

Obok sprawdzonych elementów scenariusza należy również docenić inne bardziej złożone walory dzieła. Autor kolejny bowiem raz decyduje się poruszyć (podobne wątki pojawiały się w serii On Mars) aspekt religijny. Robi to w sposób przemyślany, ciekawy i angażujący dla odbiorcy. Treść tego typu nie zawsze jest tu podana w bezpośredniej prostej formie i czasem odbiorca musi trochę wysilić swoje szare komórki. Poruszane tu kwestie wiary mają również dość otwartą strukturę, dzięki czemu każdy będzie do nich podchodził indywidualnie.

Runberg jako sprawny twórca potrafi do tego wszystkiego dołączyć ujmujące i zapadające w pamięć postacie. Każdy z trójki głównych bohaterów ma bowiem za sobą jakąś przeszłość, która mocno wpływa na ich obecne życie. Nie wszystkie wątki z nimi związane są jednak odpowiednio zaakcentowane/głębokie, co w głównej mierze wynika z ograniczonej ilości miejsca.

Niczego złego nie można również napisać na temat warstwy graficznej komiksu. Kolejny raz współpraca Runberga i Grun’a była bowiem bardzo satysfakcjonująca i owocna. Prezentacja złożoności i różności galaktyki (i jej mieszkańców) przez artystę jest jednocześnie piękna i zachwycająca. Dba on o szczegółowość oprawy zarówno wydarzeń dziejących się w kosmosie, jak i na powierzchni planet. W tym celu wykorzystuje akwarelę i całą gamę kolorów, aby scharakteryzować poszczególne miejsca i nadać im pewnej indywidualności.

Łowcy relikwii recenzja komiksu - przykładowy rysunek.
Przykładowy rysunek: Lost in Time.

Łowcy relikwii są więc albumem bardzo udanym, który powinien wręcz zachwycić szerokie grono miłośników dobrze napisanego i narysowanego sci-fi.


  • Scenarzysta: Sylvain Runberg
  • Ilustrator: Grun
  • Tłumacz: Paweł Łapiński
  • Wydawnictwo: Lost in Time
  • Format: 240×320 mm
  • Liczba stron: 120
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • Data wydania: 5 wrzesień 2023

Komiks do znalezienia na CENEO oraz sklepie wydawnictwa Lost in Time. Po więcej dobrych komiksów polecam zajrzeć również na Komiksiarnia Katowice.


Łowcy relikwii.
8.5/10

Ocena:

Ocena komiksu Łowcy relikwii.Zachwycający kosmiczny one-shot, który wywoła uśmiech na twarzy czytelnika i na dłużej zagości w jego pamięci. 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x