Gorąca demonica na stanowisku – recenzja komiksu Sweet Paprika #1

Sweet Paprika Tom 1 - recenzja

Sweet Paprika #1 to początek kolejnej komiksowej serii autorstwa Mirki Andolfo, która pojawiła się na naszym rynku nakładem wydawnictwa Non Stop Comics. Jest to również kolejny nietuzinkowy tytuł, w którym prym wiedzie silna, niezależna i mocno przebojowa bohaterka, która emanuje wewnętrznym erotyzmem. Ktoś chętny na jej poznanie?

Sweet Paprika Tom 1 - rysunek 1

Według pewnego filmu diabeł ubiera się u Prady. Najwyraźniej jednak nie jest to reguła i niektóre przedstawicielki piekielnej społeczności wolą kolekcje Dolce & Gabbata. Do tego grona zalicza się, chociażby tytułowa Paprika. Demonica, która osiągnęła gigantyczny sukces zawodowy. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że ma ona wszystko. Pieniądze, wpływy, podziw podwładnych, obraca się w wyższych sferach Nowego Jorku. Jest to jednak tylko wierzchnia warstwa makijażu, pod którym skrywa ona swoje prawdziwe oblicze. Mocno wycofanej introwertyczki, która nie potrafi znaleźć sobie partnera. Ogromny wpływ na jej problemy uczuciowe miało dość purytańskie wychowanie przez ojca. Pomimo osobistych problemów ciągle marzy ona o odnalezieniu prawdziwej romantycznej miłości. Uczucia, które chwilami przeradza się w coś bardziej „gorącego” i cielesnego. Jak na młodą i niezaspokojoną diablicę przystało, zdarzają się więc jej chwile słabości, w których oddaje się ona lubieżnym fantazjom.

Sweet Paprika #1 jest więc początkiem naprawdę nieźle zapowiadającej się serii. Cyklu, który jest czymś pomiędzy typową komedią romantyczną a komiksem erotycznym. Obserwowanie jak Paprika poddaje się różnym fantazjom i stara się z nimi jednocześnie walczyć, jest naprawdę zabawne i ciekawe. Z każdą kolejną chwilą rośnie w niej frustracja. Odnosi ona wrażenie, że tylko ona potrafi okiełznać swój popęd, a cała reszta społeczeństwa oddaje się harcom. Tak naprawdę, jest ona jednak jedną z wielu postaci, które szukają prawdziwej miłości i pragną zaspokoić swoje skrywane potrzeby. Obok tego wszystkiego autorka wplata tutaj również nutkę tajemniczości i w mocno prześmiewczy sposób ukazuje zarówno korpo-rzeczywistość, jak i samotność w wielkim mieście.

Artystka jak mało kto potrafi kreślić wyraziste żeńskie postacie, które na bardzo długo zapadają w pamięć i stają się ulubienicami tłumów. Dobrze napisane charaktery to połowa sukcesu, druga część to ich genialna wizualizacja. Andolfo w oferowanej tutaj sztuce, wyraźnie także przesuwa granicę komiksu w stronę dzieła dla dorosłego odbiorcy. Erotyka odgrywa w tytule dość ważną rolę, ale nigdy nie przekracza niewidzialnej bariery dobrego smaku. Jest to zasługa pewnego rodzaju autocenzury, która nie pozwala artystce na zbytnie szaleństwa. Teoretycznie album nie jest oznaczony 18+, jednak powinien po niego sięgnąć dojrzalszy czytelnik/starszy nastolatek. Ze stron komiksu wylewa się bowiem pewna sugestywna (ale zachwycająca) lubieżność.

Jeśli więc ktoś nie jest nadmiernie pruderyjny i pragnie solidnej dawki przemyślanego humoru, to zdecydowanie powinien on sięgnąć po Sweet Paprika #1. Lektura tego dzieła powinna wywołać na jego twarzy szczery i szeroki uśmiech zadowolenia.

Sweet Paprika Tom 1 - rysunek 2


Dziękujemy wydawnictwu Non Stop Comics za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

OCENA:
10/10

Podsumowanie.

Początek genialnej serii, w której romantyczność, humor, intrygujące postacie mieszają się z dawką mocniejszej pikanterii.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x