Recenzja komiksu – Sara.

Sara recenzja komiksu

Garth Ennis to komiksowy twórca, którego raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Ma on w dorobku całą gamę świetnych tytułów. Jeśli więc ktoś jest jego fanem i dodatkowo interesuje go tematyka II Wojny Światowej, to zdecydowanie powinien zainteresować się albumem Sara.

Akcja albumu przenosi nas do roku 1942, kiedy to wojska niemieckie coraz dalej wbijały się na tereny Związku Radzieckiego i bliskie były przejęcia Leningradu. Obowiązek obrony miasta i ojczyzny spadł dosłownie na każdego, niezależnie od tego, czy był to mężczyzna, czy kobieta. Z najeźdźcą zmaga się między innymi grupa siedmiu snajperek, które sieją strach i śmierć w szeregach wroga. Najlepszą z nich jest tytułowa Sara. Młoda kobieta, która swoje już przeżyła i każdego dnia walczy ona nie tylko z wrogiem, ale również swoimi wewnętrznymi demonami. Nie możne ona jednak zapomnieć o swojej „żołnierskiej” powinności. Zagrożenie życia czyha bowiem zarówno ze strony wroga, jak i sojuszników.

Recenzja komiksu Sara - przykładowa plansza
Przykładowe plansze: Mucha Comics.

Zdaje sobie sprawę, że w obecnej sytuacji geopolitycznej komiks, którego bohaterami są żołnierze armii czerwonej, niekoniecznie musi budzić zainteresowanie potencjalnego czytelnika. Zapewniam jednak, że autor w żaden sposób nie gloryfikuje sowietów. Równie dobrze miejscem akcji mógłby być Berlin a bohaterką Helga albo Warszawa i Anna. Garth Ennis czerpiąc pewne inspiracje z filmu Wróg u bram i sięgając trochę do historii (Ludmiła Pawliczenko), przede wszystkim serwuje nam tutaj dramat wojenny. Opowieść gdzie bezkompromisowa, brutalna i krwawa wojna ustępuje pierwszego planu całej gamie ludzkich emocji.

Wojna zmienia człowieka, banał powtarzany od setek lat w tysiącach najróżniejszych dzieł. W tej kwestii scenariusz nie jest specjalnie innowacyjny. Potrafi być on jednak na tyle intrygujący, że z ciekawością przewraca się kolejne strony. Scenarzysta skupia się tu na człowieku, który targany jest dziesiątkami różnych wątpliwości. Sara doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że z każdym kolejnym pociągnięciem spustu zabija część swojej ludzkiej natury. Kiedyś zwykła studentka myśląca o przyszłości, dziś maszyna do zabijania, dla której każda chwila może być tą ostatnią.

Dopełnieniem wojennej historii są świetne rysunki Steve’a Eptinga. Artysta nie tylko nadaje scenariuszowi znaczącej głębi, ale przede wszystkim bezkompromisowo obrazuje zarówno przemoc, jak i towarzyszące bohaterom emocje. Jego dzieła są więc jednocześnie zachwycająco piękne, jak i przerażające. Duża w tym również zasługa kolorów Elizabeth Breitweiser, które mocno wpływają na klimat komiksu.

Sara jest więc komiksem, którym naprawdę warto się zainteresować. Nawet jeśli twórca wykorzystuje tutaj trochę zbyt wyświechtaną tematykę, to nadal robi to w sposób, któremu trudno jest się oprzeć.


  • Scenarzysta: Garth Ennis
  • Ilustrator: Steve Epting
  • Wydawnictwo: Mucha Comics
  • Format: 180×275 mm
  • Liczba stron: 152
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor

Komiksiarnia Dobra popkultura

Sara.
7.5/10

Ocena:

Solidna (niekoniecznie jednak rewolucyjna) dramatyczno-wojenna historia w realiach II Wojny Światowej, której naprawdę warto dać szansę.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x