Pisarska niedola – recenzja komiksu Trasa promocyjna

Trasa promocyjna - recenzja komiksu

Trasa promocyjna to kolejny intrygujący i mocno nietuzinkowy komiks, który pojawił się na naszym rynku dzięki wydawnictwu Marginesy. Mamy tutaj do czynienia z dowcipną i mocno surrealistyczną historią autorstwa Andi Watsona, która powinna trafić w gusta co bardziej wymagających miłośników powieści graficznych.

Pewien przeciętny pisarz

Głównym bohaterem tytułu jest G.H. Fretwell, pisarz którego popularność raczej nie należy do największych. Zresztą tak samo jest z jego talentem, który lokuje go pośród wielu innych przeciętnych twórców. Na pewno jednak nie odstręcza go to od dalszej ciężkiej pracy i podejścia do swojego zawodu z wielkim zaangażowaniem. Częścią jego obowiązków jest odpowiednia promocja swoich dzieł. W tym właśnie momencie rozpoczyna się właściwa historia. Poznajemy bohatera, kiedy wyrusza on w tytułową trasę promocyjną swojego nowego dzieła „Bez K”. Nic nie idzie jednak po jego myśli, a każdy kolejny krok pociąga za sobą następne pasma absurdu i nieszczęścia. Punktem zwrotnym staje się moment, kiedy zostaje okradziony ze swojej walizki, w której trzymał swoją nową książkę. Policja niespecjalnie jest zainteresowany rozwiązaniem całej sprawy, mają inne „poważne” zadania na głowie. Dodatkowo w księgarni, w której miał promować swoje dzieło, czeka na niego tylko właścicielka, która nazywa się dokładnie tak samo, jak jego żona (dość istotny szczegół dla całej historii). Z każdą kolejną stroną robi się coraz dziwniej i bardziej nieprzewidywanie. Fretwell nie tylko nie ma okazji wypromowania swojej twórczości, ale zostanie wplątany w sprawę, która mocno namiesza w jego życiu.

Rysunek 1

Nietuzinkowa treść

Komiks reklamowany jest przez wydawnictwo jako kafkowska czarna komedia. Z całą pewnością nie jest to określenie na wyrost i wyraźnie autor tego dzieła czerpał inspirację z prac czeskiego pisarza (nie zawsze tych najbardziej oczywistych), jednocześnie dodając do historii sporo od siebie. Dzięki temu powstał naprawdę mocno nietuzinkowy tytuł, obok którego nie można przejść obojętnie. Ilość absurdu, przenikliwości twórcy w obserwowaniu świata realnego, surrealizmu i satyry, jaka została tutaj umieszczona, potrafi mocno zaskoczyć. Z początku komiks może wydawać się łatwy, prosty i przyjemny, szybko jednak zamienia się w tytuł, gdzie nic nie jest nadmiernie oczywiste, a każdy kolejna strona dostarcza czytelnikowi niezapomnianych wrażeń. Kolejne następujące tutaj po sobie wydarzenia, nawet te najbardziej błahe (jak np. chęć napisania cię herbaty, a otrzymywanie zawsze kawy), mają tutaj ogromne znaczenie dla całej historii i stają się integralną częścią mocno „zwariowanego” klimatu komiksu. Dość istotną kwestie pełnią tutaj dialogi, które jak na komiks o pisarzu przystało, muszą mieć wpływ na całe dzieło. Nie są one jedna wysunięta na pierwszy plan, pełnią raczej funkcję idealnego uzupełnienia. Dzięki temu ich błyskotliwość i nietuzinkowość jest przez czytelnika jeszcze mocniej zauważana.

Rysunek 2

Dla wybranych

Decydując się na sięgnięcie po ten tytuł, należy być jednak gotowym na jego nietypową formę, w której nie brakuje fabularnych powtórzeń i mniejszych lub większych udziwnień. Z całą pewnością nie jest i nie będzie to tytuł dla każdego. Jeśli jednak ktoś lubi mocno „nietypowe” powieści graficzne, w których dominuje brytyjski absurd, a treść może mieć wiele znaczeń, to zdecydowanie jest to pozycja, z której lektury będzie więcej niż tylko ukontentowany.

Rysunki

Jeśli chodzi o oprawę graficzną, to najlepiej napisać, że dobrze dopasowana jest ona do treści tytułu. Nie ma jednak tutaj mowy o rysunkach, które mogłoby zapierać dech w piersiach. Twórca od samego początku stawia na skrajnie prosty i mocno schematyczny styl, będący w zasadzie samym szkicem.

Rysunek 3
Grafiki: marginesy.com.pl

Trasa promocyjna tak jak zostało to wielokrotnie wspomniane w recenzji to dzieło nietuzinkowe, które czyta się z wielką niekłamaną przyjemnością, a całość wciąga do tego stopnia, że album odkłada się dopiero po jego zakończeniu. Mamy więc tutaj do czynienia z solidnym kawałkiem komiksowej twórczości, którym zdecydowanie warto się zainteresować.


Dziękuję wydawnictwu Marginesy za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

  • 8/10
    Fabuła - 8/10
  • 7/10
    Rysunki - 7/10
  • 8/10
    Wydanie - 8/10
7.7/10
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x