Teorie spiskowe w animowanym wydaniu – recenzja serialu Korporacja Konspiracja #1

Korporacja Konspiracja - recenzja serialu

Wielka Stopa istnieje, kosmici są wśród nas, a planetą rządzą reptilianie. To tylko kilka ze znanych teorii spiskowych. Pomyślmy jednak co by było gdyby nie były one teoriami, a prawdą? Co gdyby najpotężniejszym krajem świata rządziła tajna organizacja, która utrzymuje porządek, skrywając przed zwykłymi obywatelami największe tajemnice? Właśnie o tym opowiada najnowszy serial animowany Netflixa Korporacja Konspiracja.

Shion Takeuchi, scenarzysta takich programów jak Zwyczajny serial, czy Wodogrzmoty Małe do spółki z Alexem Hirschem przedstawia zakręconą historię pełną akcji, humoru i nawiązań do popkultury, w której najdziwniejsze sekrety okazują się być prawdą. Dziesięcio odcinkowa pierwsza część serialu naśmiewa się m. in. z jaszczuroludzi, Jamesa Bonda czy stereotypów z lat 80., a robi to w naprawdę świetnym stylu.

Korporacja Konspiracja - grafika 1

Kto naprawdę rządzi Ameryką?

Główną bohaterką serialu jest Reagan, inteligentna i zafiksowana na punkcie swojej pracy „geniuszka”, tworząca wypasione wynalazki. Cały czas dąży do ideału i ma problemy ze stukniętym i żądnym zemsty na organizacji ojcem alkoholikiem. No i jest jeszcze bardzo antyspołeczna. Razem z grupą współpracowników podejmuje się różnych projektów, a w myślach ma jeden cel, awans i uczynienie świata lepszym.

W kolejnych odcinkach przyglądamy się, jak organizacja Cognito Inc. podmienia prezydenta USA na robota, stara się wyciągnąć kasę od jaszczuroludzi na specjalnym bankiecie, czy rusza w kosmos by zbadać sygnał alarmowy wysłany przez księżycową komunę, której liderem jest Buzz Aldrin. To właśnie z tego rodzaju szaleństwami i absurdalnym poczuciem humoru mamy do czynienia, oglądając serial Korporacja Konspiracja.

Korporacja Konspiracja - grafika 2

Korporacja Konspiracja dla dorosłych i…

Twórcy animacji nie szczypią się z widzem. Bywa ostro i wulgarnie, choć serial nie jedzie po bandzie tak jak Paradise P.D. W Korporacja Konspiracja wzięli udział naprawdę znani aktorzy oraz aktorki. Usłyszycie głosy Lizzy Caplan, czy Christiana Slatera, a gościnnie, np. Zachary’ego Quinto i Henry’ego Winklera. Bardzo dobrze dobrano odtwórców ról zarówno w oryginalnej, jak i w polskiej wersji językowej. Tłumaczenie jest świetne i raczy nas takimi tekstami, na które mało kto by wpadł.

Korporacja Konspiracja to przede wszystkim świetnie napisana animacja. Twórcy przywiązują dużą uwagę do szczegółów, które z czasem powracają w następnych odcinkach. Choć każdy epizod opowiada oddzielną historię, to przedstawione w nich wydarzenia mają wpływ na bohaterów i rozwój fabuły serialu. Scenarzyści nawiązują nie tylko do popkultury, ale także faktycznych zdarzeń czy postaci, stąd pojawia się Buzz Aldrin i Jeff Bezos. Tak starsi, jak i młodsi widzowie powinni dobrze odnaleźć się w tym klimacie. To taka mieszanka Ricka i Morty’ego z Wodogrzmotami Małymi.

Tajemnice świata w humorystycznej otocze.
8/10

Ocena:

Korporacja Konspiracja to przemyślany, zabawny i wciągający serial animowany. Oferuje nam klimat łączący akcję, tajemnice, science-fiction i komedie, inspirując się prawdziwymi teoriami spiskowymi. Jednocześnie opowiada o relacji ojca i córki, nawiązywaniu przyjaźni czy pokonywaniu swoich słabości.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Bartłomiej Falenta

Mylenie podstawowych różnic (antyspołeczny =/= aspołeczny, Reagan jest tym drugim), reklamopodobno‐dziecioskierowany slang artykułu i poważne niedoinformawanie autora.
Ujowy artykuł, elo.

1
0
Would love your thoughts, please comment.x