Onmyoji – recenzja anime.

Onmyoji recenzja anime

Listopad śmiało można nazwać miesiącem demonów. Dlaczego? Na przykład dlatego, że w ciągu tych trzydziestu dni Netflix wypuścił aż trzy animacje, poruszające tę tematykę. Najpierw Akuma-kun, potem My Daemon. Dwa zupełnie inne podejścia, ale za to naprawdę oryginalne. Teraz przyszła pora na ostatnią propozycję tej platformy, którą pod względem jakości można stawiać na równi z powyższymi tytułami. Mowa o Onmyoji.

Onmyoji to z japońskiego mistrzowie yin-yang. W starożytnej Japonii byli oni oficjalnymi urzędnikami, specjalizującymi się we wróżbiarstwie i kosmologii. Jednym z ich głównych zadań była również ochrona cesarza i stolicy przed złymi duchami. Właśnie na tym koncentruje się fabuła nowego anime Netflixa. Co więcej, głównym bohaterem jest tutaj jeden z legendarnych onmyōji Abe no Seimei. Z kolei sam serial oparty jest na serii literackiej pod tym samym tytułem ukazującej się od lat 80. XX w.

Głównymi bohaterami animacji są wspomniany już Seimei oraz Minamoto Hiromasa, wnuk panującego cesarza. Ich relacja zawiązuje się w dość nietypowy sposób. Seimei stroni bowiem od ludzi i jak się wkrótce przekonujemy, ma ku temu własne powody. Ludzie często przychodzą jednak do niego z prośbami, by zajmował się trapiącymi lordów demonami. Z taką prośbą przybywa właśnie Hiromasa.

Początek serialu działa według pewnej sprawdzonej formuły. Każdy kolejny odcinek to bowiem kolejny demon, którym zajmuje się dwójka bohaterów. Jednocześnie epizody nakreślają następne zagrożenie, z którym przychodzi im się zmierzyć. Dopiero w późniejszej części anime fabuła wychodzi poza te ramy. Poznajemy przeszłość Seimeia, która wiele wyjaśnia na temat jego chłodnego zachowania wobec ludzi oraz braku przyjaciół. Ostatnie odcinki koncentrują się na subtelnie przedstawionym wcześniej wątku. Ten rozwija się gdzieś w tle przygód tytułowego Onmyoji i choć spodziewamy się, że w końcu nadejdzie to i tak jesteśmy zaskoczeni jego przebiegiem.

Oglądając animację Netflixa ani przez chwilę nie czułem nudy czy stagnacji. Odcinki są żywe, w ciekawy sposób przybliżając nam japoński folklor związany z wiarą w demony. Bardzo spodobało mi się również wyjaśnienie skąd biorą się demony. Ma to sens i na dodatek wymusza na widzu pewną głębszą refleksję.

Najjaśniejszym i głównym punktem serialu Onmyoji jest jednak relacja Hiromasy i Seimeia. To dwa przeciwieństwa. Pierwszy jest uczynny, poświęca się i bezinteresownie pomaga innym. Drugi nie przepada za ludźmi, jest chłodny i zawsze opanowany. Z czasem widzimy, jak między tą dwójką rodzi się przyjaźń, choć tytułowy bohater nigdy nie powie tego głośno. Rodzi się ona w bólach, a widzowi dostarcza zarówno humoru, jak i dramatu. Widać to w szczególności w finałowym wątku, w którym wszystkie karty zostają odkryte.

Początkowo myślałem, że Onmyoji będzie jednym z tych strasznie sztampowych anime, które łączy opowieść o japońskim folklorze z elementami fantasy. Dość szybko okazało się jednak, że w przypadku tego tytułu sprawy mają się zgoła inaczej. Jak już zdążyłem nadmienić, mamy tutaj pewien schemat, ale odcinki są po prostu świetnie napisane. Doskonale podkreślają wady i zalety głównych bohaterów, a przy okazji nie starają się posiłkować efektownością nadprzyrodzonych mocy, by wywołać u widza efekt zauroczenia. Do tego jeszcze bardzo udanie wpleciono pewne dylematy moralne i filozoficzne w przedstawienie relacji duetu Hiromasa-Seimei. Dzięki temu całość wypada świeżo, oryginalnie i bardzo dobrze.

Źródło: YT Netflix Anime.


  • Typ: ONA
  • Odcinki: 13
  • Premiera: Listopad 2024
  • Producent: Netflix
  • Studio: Marvy Jack
  • Źródło: Novelka
  • Gatunek: Supernatural, Dramat, Historia
  • Wiek: 13+

Komiksiarnia Dobra popkultura

Onmyoji.
7.5/10

Ocena:

Ocena anime Onmyoji.Jeśli szukacie udanego połączenia fantasy i opowieści historycznej ze szczyptą horroru oraz wyrazistymi głównymi bohaterami, to jest to produkcja, którą zdecydowanie powinniście zobaczyć.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x