Tango: Integral 1 – recenzja komiksu.

Tango: Integral 1 recenzja

Tango: Integral 1 to zbiorcze wydanie trzech pierwszych tomów serii autorstwa Matza i Philippe’a Xaviera, znanych, chociażby z takich tytułów jak Wąż i kojot. Tytuł ukazuje losy pewnego człowieka, któremu ktoś postanowił zakłócić jego odpoczynek, nie zdając sobie do końca sprawy, że będzie trzeba za to słono zapłacić.

Gdzieś wysoko w Andach John Cruz zwany również Tango odnalazł spokój i ukojenie, którego naprawdę potrzebował. Udało mu się zyskać akceptację okolicznych mieszkańców, którzy traktowali go jak jednego ze swoich. Kolejne dni spędzał on na poszukiwaniu grotów strzał Inków czy fragmentów naczyń oraz odpoczynku pozwalającym mu zapomnieć o jego przeszłości. Wszystko zmieniło się jednak pewnego dnia, kiedy to trzech uzbrojonych mężczyzn zaatakowało jego sąsiada. Tango przychodzi mu z pomocą, co nie kończy się zbyt dobrze dla napastników. W jego głowie momentalnie pojawiają się pytania o powód tej napaści. Rozpoczyna to serię trudnych do przewidzenia wydarzeń, które ostatecznie zaburzą jego spokój i wyciągną na światło dzienne skrywane sekrety jego przeszłości.

Zarys scenariusza brzmi jak całkiem nieźle zapowiadająca się komiksowa mieszanka thrillera i sensacji i dokładnie tym właśnie album jest. Seria Tango to bowiem nic innego jak eskapistyczna historia z mnóstwem wartkiej akcji i filmowych nawiązań. Przyjemna i satysfakcjonująca opowieść o ludziach pozostających poza prawem, którzy kierują się własnym kodeksem moralnym i działają przeciwko rosnącym i trudnym do powstrzymania siłom.

Tango: Integral 1 recenzja - przykładowy rysunek.
Przykładowy rysunek: Lost in Time.

Matz z pewnych sprawdzonych schematów udanie konstruuje tu angażującą historię, w której nie brakuje głębszych niuansów angażujących czytelnika od pierwszej strony. Misternie tka on większą intrygę, gdzie za pewnymi wydarzeniami kryje się coś większego i mroczniejszego. Autor bawi się również konwencją thrillera i sensacji, stopniowo odkrywając przed nami przeszłość głównego bohatera, który zmuszony jest powrócić do swoich umiejętności, których miał on nadzieję, że już nigdy nie będą potrzebne.

John Tango ukazany jest tu w roli „człowieka spragnionego odkupienia”, który pomaga ofiarom i ostatecznie rozprawia się z zagrażającym im niebezpieczeństwem. Ten wątek służy twórcy do zaprezentowania pewnej analizy ludzkiej psychiki. Matz zręcznie porusza tematy zdrady, zemsty i moralnych dylematów. Bohaterowie komiksu nie są czarno-biali, a ich czyny często prowadzą do nieoczekiwanych konsekwencji. Autor zmusza więc czytelnika do refleksji nad naturą dobra i zła oraz ceną, jaką płacimy za swoje błędy.

Nie należy jednak oczekiwać nadmiernego eksploatowania tych treści. Są one bowiem tylko dodatkiem do wspomnianej już wartkiej akcji. Komiks głównie opiera się na pewnych schematach starych filmów sensacyjnych, gdzie widowiskowość (mocna, ale nie skrajnie krwawa) przeplata się z dobrze dopasowanym humorem.

Do plusów albumu należy również zaliczyć ładną oprawę graficzną. Philippe Xavier stworzył przepiękne i realistyczne rysunki, które idealnie oddają klimat opowieści. Artysta umiejętnie operuje światłem i cieniem, budując napięcie i podkreślając dramatyzm scen. Rysunki są dynamiczne i pełne ekspresji, a jednocześnie dopracowane w najmniejszych detalach.

Tango: Integral 1 jest więc naprawdę udanym tytułem, po który powinni sięgnąć wszyscy miłośnicy wartkiej i dobrze napisanej sensacji, pragnący zanurzyć się w dłuższej opowieści.


  • Scenarzysta: Matz
  • Ilustrator: Philippe Xavier
  • Tłumacz: Paweł Łapiński
  • Wydawnictwo: Lost in Time
  • Format: 240×320 mm
  • Liczba stron: 200
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • Data wydania: styczeń 2024

Komiks do recenzji dostarczyło wydawnictwo Lost in Time. Album można znaleźć również w ofercie Komiksiarnia Katowice.


Tango: Integral 1.
8/10

Ocena:

Przyjemna w odbiorze wartka sensacja z kilkoma głębszymi wątkami.

Ocena komiksu Tango: Integral 1. PLUSY: MINUSY:
Wartka akcja. Momentami fabuła jest troszkę zbyt sztampowa.
Nieźle nakreślony główny bohater. Kobiece postacie odgrywają tu raczej drugoplanowe role.
Ładna oprawa graficzna.  
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x