Bohater z przypadku – recenzja mangi Erased #1

Erased #1 - recenzja grafika

Rodzimy rynek mangowy jest już na tyle bogaty, że każdy powinien znaleźć na nim coś dla siebie. Niezależnie od tego, czy pragnie on dobrej komedii, widowiskowej akcji czy też intrygującej złożonej historii. Do tego ostatniego grona można zaliczyć mangę Erased #1, która jest początkiem naprawdę nieźle zapowiadającego się thrillera z elementami nadprzyrodzonymi.

Erased #1 - grafika 1

Bohaterem tytułu jest 29-letni Satoru Fujinuma. Mężczyzna, który ciągle marzy o tym, aby stać się pełnoprawnym mangaką. Od dłuższego czasu nie potrafi on jednak stworzyć interesującej historii. Zmuszony jest więc on do dorywczej pracy, jako dostawca pizzy. Jego życie wydaje się być bardzo przeciętne i pełne problemów. Są to tylko pozory, posiada on bowiem pewien „dar”, dzięki któremu kiedy w jego pobliżu ma dojść do jakieś tragedii, czas ulega zapętleniu, a on sam ma możliwość zmiany wydarzeń. Jedna z takich sytuacji kończy się dla niego wypadkiem i pobytem w szpitalu. Jest to zaledwie początkiem całego ciągu wydarzeń, który będzie prowadził do osobistej tragedii. Dzięki swojej „zdolności” ma on jednak szansę zmienić przyszłość, ale będzie go to dużo kosztować.

Erased – Miasto, z którego zniknąłem jest tytułem który łączy elementy dramatu, thrillera psychologicznego i sensacji (z wątkami nadprzyrodzonymi). Szerokie spektrum gatunkowe pozwala tytułowi zaciekawić naprawdę dużą grupę potencjalnych odbiorców. Pierwszy tom serii służy autorowi głównie do zaprezentowania zarysu fabuły i przedstawienia kilku najważniejszych bohaterów. Akcja dzieje się tutaj dwutorowo, przeplatając teraźniejszość Satoru, z jego dzieciństwem i pewnymi wydarzeniami które mają znaczenie dla obecnego życia mężczyzny.

Kei Sanbe (autor) w bardzo przemyślany sposób buduje tutaj całe napięcie. Stopniowo odsłania on przed czytelnikiem nowe wątki i fakty, tak aby zachęcić go do dalszego poznawania historii. Nic nie jest tu podane w nazbyt oczywistej formie, ale pewne odkryte „ślady” pozwalają na snucie własnych analiz. Obok pokazanych „pętli czasowych”, odsłonieniu zagadki zbrodni sprzed lat i zaprezentowaniu mrocznych wydarzeń z teraźniejszości na czytelnika czeka tutaj również zgrabnie zaprezentowana opowieść o dojrzewaniu i szukaniu swojego miejsca w społeczeństwie. Wraz z rozwojem fabuły, ewoluuje również główny bohater, który powoli „wychodzi ze swojej zamkniętej skorupy”, aby odsłonić się przed innymi ludźmi (szczególnie młodą koleżanką z pracy). Nie brakuje więc tutaj dawki wyrazistych emocji, ale nie przytłaczają one sensacyjno/kryminalnej otoczki tytułu, stając się jedynie dobrym dodatkiem do właściwej treści.

Jeśli chodzi o oprawę graficzną mangi, to prezentuje się ona poprawnie, ale bez większych zachwytów. Projekty postaci są niezłe i potrafią być momentami dość realistycznie przedstawione. Brakuje tutaj jednak artyście konsekwencji w jego działaniach i czasem idzie on w stronę zbyt zauważalnej prostoty. Dotyczy to również teł, które niespecjalnie zachwycają (o ile w ogóle występują).

Erased #1 pokazuje ogromny potencjał drzemiący w tym tytule i na pewno zachęca czytelnika do dalszego śledzenia historii. Nawet pomimo pewnych braków „wizualnych” jest to tytuł, któremu warto dać szansę.

Erased #1 - grafika 2


Więcej dobrych mang i komiksów znajdziecie w księgarni Komiksiarnia.pl

OCENA:
8/10

Podsumowanie.

Początek nieźle zapowiadającej się historii, w której nie brakuje ludzkich emocji i wielkich tajemnic. Tytuł zdecydowanie godny polecenia miłośnikom bardziej złożonych opowieści, w których nic nie jest nadmiernie oczywiste.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x