Krwawa, mocna i dramatyczna literatura historyczno-wojenna. Tak w dużym skrócie można określić książkę Legion autorstwa Gerainta Jonesa, która ukazała się na naszym rynku nakładem wydawnictwa Rebis. Jest to tytuł, którym niewątpliwie powinni się zainteresować pasjonaci rzymskiej armii.
Pierwsza wyprawa
Akcja powieści przenosi nas do rzymskiej prowincji Panonia (6 roku n.e), skąd wyrusza nowa wielka wyprawa militarna pod przywództwem Tyberiusza. Rzymskie siły mają zmierzyć się z jednym z plemion germańskich (Markomanowie), władającym terenami za Dunajem. Jednym powołanych żołnierzy i zarazem głównym bohaterem książki jest legionista Corvus. Dla młodego mężczyzny będzie to pierwsza militarna wyprawa w jego życiu, dlatego jest mocno podekscytowany i żądny krwi wroga na swoim mieczu. Wielkim rozczarowaniem dla niego staje się fakt przydzielenia go do sił zabezpieczających prowincję, zamiast do głównych jednostek. Początkowa „nuda” szybko jednak przemija, kiedy wybucha wielka rewolta skierowana przeciwko Rzymowi. Siły, w których służy Corvus liczące zaledwie dwa tysiące żołnierzy, będą musiały przeciwstawić się ponad 20 tysięcznej armii wroga. Będą musieli oni zrobić wszystko, aby spowolnić rebeliantów zagrażających stolicy imperium.
Preguel serii
Cześć osób zainteresowanych recenzowaną publikacją, z pewnością zwróci uwagę na fakt, że mamy tutaj do czynienia z trzecią częścią cyklu „Feliks Corvus”. Nie należy jednak skreślać ten publikacji z listy potencjalnych zakupów, nawet jeśli nie zna się wcześniej wydanych pozycji. Wręcz przeciwnie całą lekturę serii powinno się właśnie rozpocząć od tego tytułu. Legion jest bowiem prequelem historii, w której poznajemy losy dzielnego legionisty Corvusa. To tutaj autor Geraint Jones stara się ukazać stopniową metamorfozę początkującego legionisty w prawdziwego doświadczonego żołnierza znanego z „Krwawego Lasu” czy „Oblężenia”.
Mocna i wyrazista
Recenzowana powieść pełna jest mocnej, krwawej i bezpardonowej akcji, która pokazuje wojnę w swoim prawdziwym najgorszym obliczu. Jednocześnie autor dba o odpowiednie tło historyczne i wszelkie elementy z tym związane, tworząc naprawdę świetny klimat. Nie to jest jednak najważniejszym i najlepszym aspektem książki. Twórca jako emerytowany żołnierz i weteran wojenny, doskonale potrafi oddać emocjonalność, która towarzyszy żołnierzowi podczas działań zbrojnych. Corvus zostaje tutaj zaprezentowany jako początkujący żołnierz pragnący wielkiej chwały, szybko jednak przekonujący się o tym, że w zabijaniu i walce o własne życie nie wszystko jest taki „wspaniałe” i „honorowe”. Każda kolejna przeczytana strona ukazuje nam żołnierzy, którzy przestają walczyć tylko dla „dobra” kraju, a robią to dla własnych kompanów, którzy stoją cały czas u ich boku. Wspólnota wojskowa, zaciskające się więzi przyjaźni, wyrazisty mocno żołnierski język, specyficzny humor. Wszystko to jest bardzo autentyczne (autor sam tego doświadczył i różnica czasu nie ma tutaj żadnego znaczenia) tworząc powieść, od której naprawdę trudno jest się oderwać.
Pozycja warta przeczytania
Śmiało można więc napisać, że Legion to bardzo dobra książka, po którą mogą sięgnąć zarówno miłośnicy literatury historycznej, jak i ci pragnący chwili „mocnej” „męskiej” wojennej rozrywki. Nikt z takich odbiorców nie powinien być lekturą zawiedziony i jest duża szansa na to, że z wielką ciekawością sięgnie on po wcześniej wydane w ramach serii książki.
Dziękuję wydawnictwu Rebis za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Polecam:
-
7/10
-
8/10
-
7/10
Krótko:
Mocna żołnierska opowieść, w której nie ma miejsca na „ugrzecznienie” realiów wojny.