Ronin w kolorze – recenzja komiksu Usagi Yojimbo Bunraku i inne opowieści #1

Usagi Yojimbo Bunraku i inne opowieści #1 - recenzja komiksu

Spragnieni samurajskich klimatów i porcji dobrej komiksowej rozrywki? Jeśli tak, to na pewno ucieszy was fakt pojawienia się na naszym rynku nowego tomu przygód króliczego ronina. Trzydziesta czwarta część serii zatytułowana Usagi Yojimbo Bunraku i inne opowieści #1, kolejny raz zabiera czytelnika do feudalnej Japonii, gdzie zawsze coś się dzieje.

Usagi Yojimbo Bunraku i inne opowieści #1 - grafika 1

Dla fanów twórczości Stana Sakai i przygód Usagiego, album ten jest naprawdę wyjątkowy. W serii zaszły bowiem dość intensywne zmiany stylistyczne i od teraz każda kolejna część losów króliczego bohatera, będzie wydawana w pełnym kolorze. Przejście z klasycznej czerni i bieli w pełną paletę barw, może być dla części odbiorców pewnym zaskoczeniem. Zapewniam jednak, że taka metamorfoza została doskonale przemyślana i niczym nie umniejsza wysokiej wartości dzieła. Wręcz przeciwnie ożywia ona postacie i nadaje pokazanym historiom jeszcze większej dynamiki i niesamowitego klimatu. Ogólny styl artystyczny rysunków pozostaje ten sam, więc wierni fani cyklu nie powinni mieć powodów do narzekania.

Przemiana wizualnej strony komiksu nie wpływa w ogóle na jakość samego scenariusza. Sakai kolejny raz dostarcza tutaj czytelnikowi kilka pozornie prostych, klimatycznych i przyjemnych w odbiorze historyjek, w których główną rolę odgrywają dobrze znane postacie. Główną opowieścią jest tutaj tytułowe „Bunraku”, będące mieszanką tradycji i motywów nadprzyrodzonych. Usagi oddaje się przyjemności oglądania tradycyjnego teatru lalkowego (bunraku), kiedy spotyka starego dobrego znajomego (Sasuké). Łowca demonów jest na tropie nowych ponadnaturalnych przeciwników, a wszystkie ślady prowadzą do wspomnianego teatru. Ronin nie ma więc wielkiego wyboru, jak tylko zaangażować się w kolejną niebezpieczną misję, w której demoniczny oponent będzie naprawdę wymagający. Jak zawsze w swoje historii Sakai przeplata więc mocną i widowiskową akcję z licznymi odniesieniami do historii/tradycji Kraju Kwitnącej Wiśni. Wszystko podane jest w doskonałych proporcjach, zapewniając odbiorcy naprawdę przyjemną rozrywkę.

Usagi Yojimbo Bunraku i inne opowieści #1 - grafika 2

W pozostałej części komiksu na odbiorcę czekają jeszcze trzy novelki, które potrafią być mocno intrygujące. Z tego grona najbardziej wyróżniają się dwie opowieści (Bohater i Miecze Higashi). W pierwszej z nich mamy okazję obserwować Usagiego podróżującego w towarzystwie słynnej pisarki. Obrona kobiety przed bandytami i wysłuchiwanie jej historii wypełnia sporą część stron. Finałem tej opowieści jest konieczność skonfrontowania się z jej mężem, którym jest dostojny samuraj. Jest to dość specyficzna i ciężka w odbiorze historia (przynajmniej dla przeciętnego zachodniego odbiorcy), która doskonale jednak pokazuje pewne zawiłości dawnej Japonii. Sakai w naprawdę nieźle napisanej narracji, zagłębia się w różnorakich emocjach postaci. Pozwala on sobie tutaj również na pewne odniesienia do „drogi samuraja”, w której ciężko jest czasem pozwolić sobie na pewne kompromisy, co może prowadzić do wielkich tragedii. Miecze Higashi to z kolei mocno rozrywkowy finał całego tomu, w którym autor połączył „samurajską” widowiskowość z niezłą warstwą humorystyczną. Obserwujemy tutaj jak Gen i jego partner próbują odzyskać niezwykle cenne miecze i jak w całą kabałę wplątuje się Usagi. Jak zawsze kończy się to wszystko koniecznością pokazania swoich umiejętności i potrzebą pokonania wielu przeciwników.

Usagi Yojimbo Bunraku i inne opowieści #1 jest więc kolejną niesamowitą częścią cyklu, która cały czas prezentuje najwyższy możliwy poziom. Sakai to mistrz, jeśli chodzi o łączenie historii i tradycji Japonii z rozrywkową stroną komiksu zachodniego. Jeśli tylko ktoś lubi takie połączenia, to nie znajdzie na rynku niczego lepszego.

Usagi Yojimbo Bunraku i inne opowieści #1 - grafika 3


Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji. 

Usagi i kolorowy świat feudalnej Japonii.
9.5/10

Ocena:

Doskonała porcja rozrywki dla każdego fana Stana Sakai i miłośników samurajskich klimatów z nutką doskonale dopasowanego humoru.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x