Czym tak naprawdę jest Dom? Odpowiedź na to pozornie proste pytanie, nie jest jednak tak oczywista jak mogłoby się wydawać. Znaczenie tego słowa będzie bowiem dla każdego człowieka oznaczać coś zupełnie innego. To właśnie za taką trudną tematykę zabrał się hiszpański komiksowy twórca Paco Roca, którego dzieło niedawno pojawiło się na naszym rynku nakładem wydawnictwa Kultura Gniewu.
Miejsce pełne wspomnień.
Historia komiksu skupia się na trójce rodzeństwa (Vincent, Jose, Carla), którzy powracają do swojego rodzinnego domu rok po śmierci ojca. Krótki urlop planują oni wykorzystać do posprzątania tego miejsca. Każda godzina, a nawet minuta spędzona w domu wypełnia jednak ich serca i umysły wspomnieniami z dawnych lat. Każde z nich mocno przeżywa wspomnienia z tego okresu swojego życia. Staje się to również okazją do konfrontacji przeszłości z teraźniejszością, w której to zupełnie inaczej patrzą na świat, sami posiadając własne rodziny. Dzięki temu zaczynają oni rozumieć pewne decyzje ojca i doceniać jego starania o potrzymaniu tożsamości tego miejsca.
Emocje i mnóstwo dylematów.
Roco w swoim dziele w świetny sposób prowadzi narrację, wykorzystując wszelkie zalety horyzontalnego układu komiksu. Do tego wszystkiego bawi się on linią czasu, umiejętnie mieszając wspomnienia bohaterów z przeszłości z teraźniejszymi ich problemami, czy oczekiwaniami. Pomimo tego, że głównymi postaciami jest tutaj wspomniana już trójka rodzeństwa, to jądrem całego dzieła jest zmarły ojciec, wokół którego toczy się cała opowieść. Jego namacalnym obliczem jest tutaj pozostawiony Dom, który jest miejscem masy pozytywnych i negatywnych wspomnień. Emocjonalność dzieła przejawia się więc w prawie każdym kadrze komiksu, mając mniejszy lub większy wpływ na czytelnika.
Pochłaniając kolejne strony albumu, mamy okazję widzieć jak powrót do domu pozwala bohaterom na zrozumienie znaczenia słowa Dom, dzięki czemu znacznie lepiej zaczynają oni również rozumieć samego ojca i jego decyzje. Przebywanie w tym miejscu niesie jednak ze sobą również masę negatywnych emocji. Połączenie sił w próbie naprawienia budynku powoduje ponowne wypłynięcie na pierwszy plan starych kłótni, różnych charakterów, niezakończonych nigdy sporów czy wzajemnego obwiniania się o pewne rzeczy. Najbardziej widoczne jest to w osobie jednego z braci, który opiekował się ojcem i musiał sam podjąć pewne bardzo istotne decyzje.
Rysunki.
Rysunki Roco sprawiają, że odbiorca ląduje w świetnie przedstawionym miejscu akcji, w którym każdy nawet najdrobniejszy detal kadru, może mieć jakieś znaczenie dla ogółu fabuły. Jego prace potrafią oddawać emocjonalność opowieści, stając się ich idealnym uzupełnieniem. Duży wpływ na odbiór dzieła ma również wspomniany już horyzontalny układ komiksu. Autor bawi się układem niektórych kadrów, które nie zawsze czyta się w następującej po sobie kolejności. Nadaje więc to albumowi kolejnej dawki nietuzinkowości.
Podsumowanie.
Paco Roco i jego Dom to niesamowite dzieło, które w słodko-gorzkiej polewie komiksowej, stara się przedstawić znaczenie tego słowa i uświadomić czytelnikowi kruchość i przemijalność życia. Jeśli więc ktoś chce oddać się głębszej refleksji nad trudnymi tematami i lubi nietuzinkowe dzieła, to ten album zdecydowanie jest dla niego.
Polecam:
OCENA:
Komiksowe dzieło, które wymusza na czytelniku wzmożoną refleksję nad znaczeniem i wartością zarówno domu, jak i rodziny.
Dziękujemy wydawnictwu Kultura Gniewu za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
[…] we wspomnianym już komiksie Dom pokazał, że zalicza się do grona mocno nietuzinkowych artystów. Grupy, która wykorzystuje […]