Pierwszy tom serii Arab przyszłości był mocno fascynujący zarówno pod względem tematyki, jak i formy przekazu, jaką autor zastosował aby ukazać wycinek swojego dzieciństwa. Był to również początek dłuższej „podróży”, w której twórca stara się pokazać złożoność Bliskiego Wschodu lat 80. który do tej pory niewiele się zmienił.
Historia przedstawiona w Arab przyszłości #2 rozpoczyna się w roku 1984. Riad ma już sześć lat i czeka na niego masa nowych wyzwań, chociażby pomoc przy młodszym braciszku. Rodzina już na dobre przeprowadziła się do Syrii, co dość mocno odbija się na samopoczuciu jego matki. Kobieta w nowym kraju czuje się wyobcowana i samotna. Ojciec nie dostrzega tych problemów, skupiając uwagę głównie na marzeniach budowania potęgi kraju według wielkiego „wizjonerskiego” projektu Hafeza al-Assada. Z czasem staje się on jednak coraz bardziej sfrustrowany brakiem widocznych zmian (chociażby prestiżowej pracy czy wielkiego domu). Jeszcze bardziej potęguje to wewnętrzne „rodzinne problemy”, które mają przełożenia na życie zarówno dorosłych, jak i dzieci. Riada obok tego wszystkiego przeraża również szkoła, która zdecydowanie nie jest taka, jak sobie on wyobrażał.
Tom drugi pozornie może wydawać się dość „prosty” zarówno pod względem niektórych treści czy samego stylu. Jest to jednak mylne złudzenie, bowiem twórca doskonale wie jak pod wierzchnią warstwą fabuły skryć masę głębi i nietuzinkowej treści. W przypadku drugiej odsłony cyklu historia jest o wiele bardziej „mroczna” i „mocna” niż to, co było dostępne w pierwszej części.
Sattouf w genialnej formie ukazuje tutaj złudne marzenia swojego ojca w kontrze do szarej rzeczywistości. Komiksowa forma naprawdę dobrze radzi sobie z pokazaniem tego, że „życie” często znacząco odbiega od pewnych założeń czy „fantazji”. Obok tego wszystkiego znajdziemy tutaj również sporo mniej „przyjemnej” treści jak chociażby postępujący depresyjny nastrój matki. Sporo miejsca autor poświęca również ukazaniu początku swojej „edukacji”. Szkoła nie jest miejscem, które Sattouf wspomina nazbyt dobrze. Wszystko to za sprawą „przerażającej” nauczycielki, która przemocą i zastraszaniem radziła sobie z dużą liczbą dzieci w klasie.
Na kolejnych stronach mamy również okazję obserwować życie Syryjczyków i niekoniecznie znane każdemu realia Bliskiego Wschodu. Wszystko to podlane jest charakterystyczną dla autora porcją czarnego humoru, który rewelacyjnie kontrastuje z wątkami odnoszącymi się do religii czy polityki. Nie zabrakło tutaj również masy odniesień do trudnej tematyki (czasem trochę wyraźnie przekoloryzowanej), jak na przykład: wszechobecna propaganda (szkoła/telewizja/życie codzienne).
Płynny i bardzo przystępny styl Sattoufa sprawia, że przedstawiona przez niego historia swojego dzieciństwa jest naprawdę mocno angażująca i przystępna. Arab przyszłości #2 jest więc naprawdę bardzo dobrą kontynuacją serii, po którą zdecydowanie warto sięgnąć.
Dziękujemy wydawnictwu Kultura Gniewu za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Polecam:
Trudy życia oczami dziecka.
Arab przyszłości #2
Komiksowa autobiograficzna historia Riada Sattoufa, która powinna zaciekawić szeroki grono odbiorców i pozwolić im spojrzeć na Bliski Wschód i jego problemy oczami dziecka.