Powrót na Aldebarana – recenzja komiksu.

Powrót na Aldebarana recenzja komiksu

Powroty w niektóre miejsca bywają ciężkie, zwłaszcza jeśli wiążą się z tym silne emocje. Czasem nie ma jednak wyjścia i trzeba ponownie odwiedzić stare kąty. Tak właśnie jest przypadku bohaterki recenzowanego albumu, która mimowolnie ponownie ląduje na dobrze znanej sobie planecie.

Tytuł Powrót na Aldebarana dość dosadnie wskazuje miejsce akcji. Planeta ta powinna być doskonale znana fanom twórczości brazylijskiego scenarzysty i rysownika Leo i jego kultowej serii sci-fi. To właśnie do nich kierowany jest ten tytuł. Wydarzenia zaprezentowane w albumie (wydanie zbiorcze) rozpoczynają się bowiem bezpośrednio po zakończeniu cyklu Antares. Bez dobrej znajomości cyklu nie ma więc raczej sensu podchodzić do tego tytułu, gdyż wiele wątków czy postaci będzie zbyt enigmatyczna.

Po nieudanej kolonizacji wspomnianego Antaresa i wielu problemach osobistych, Kim Keller w wyniku kilku niezależnych od niej decyzji musi powrócić na Aldebarana. Nie jest to jednak wycieczka sentymentalna w poszukiwaniu wspomnień i bliskich. Na planecie odbywa się bowiem bardzo ważny szczyt dyplomatyczny, w którym ma ona reprezentować ludzkość, co nie wszystkim się podoba. W tym samym czasie trwają badania nad tajemniczym sześcianem, który prawdopodobnie jest portalem do innego odległego świata. Ciekawość naukowców przewyższa zdrowy rozsądek, tworzony jest więc specjalny zespół, który ma zbadać, co znajduje się po jego drugiej stronie.

Mamy tutaj do czynienia z kolejnym dziełem autora łączącym w sobie elementy rozbudowanego sci-fi z wątkami dramatyczno-obyczajowymi. Twórca podobnie jak to miało miejsce w poprzednich tomach cyklu, stawia na sinusoidalną formę przekazywania treści. Spokojne momenty nastawione głównie na dialogi i prezentację świata/bohaterów przerywane są mocniejszymi scenami nacechowanymi wyrazistą dawką adrenaliny. Nie stroni on tu również od poruszania różnych o wiele bardziej złożonych kwestii pokroju praw kobiet, moralności człowieka, jego ekspansyjnego charakteru czy autorytarnych zapędów władzy. Całość tej treści podana została jednak w bardzo dobrej i przystępnej formie, którą pochłania się z niekłamaną przyjemnością.

Kolejny również raz bardzo solidnie prezentuje się oprawa rysunkowa. Kreska jest precyzyjna, dość realistyczna i co najważniejsze idealnie obrazuje sam scenariusz oraz emocje towarzyszące bohaterom.

Powrót na Aldebarana recenzja przykładowy rysunek.

Powrót na Aldebarana to więc solidna kontynuacja wyśmienitej serii, którą można polecić zarówno miłośnikom sci-fi, jak i pasjonatom komiksu europejskiego, którzy szukają czegoś więcej niż tylko prostej formy rozrywki.


  • Scenarzysta: Luiz Eduardo De Oliveira
  • Ilustrator: Luiz Eduardo De Oliveira
  • Tłumacz: Wojciech Birek
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Format: 216×285 mm
  • Liczba stron: 192
  • Oprawa: twarda
  • Druk: kolor
  • Data wydania: 25 październik 2023

Komiks do znalezienia na CENEO, Komiksiarnia Katowice oraz sklepie wydawnictwa Egmont.


Powrót na Aldebarana.
8/10

Ocena:

Ocena komiksu Powrót na Aldebarana.Wciągająca dawka sci-fi, która pod widowiskowością potrafi również przemycić o wiele bardziej złożone i mocno angażujące treści.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x