Głośnik Audictus Aurora Pro – test.

Audictus Aurora Pro grafika 1

Audictus to rodzima firma, która w ostatnich latach mocno zaznaczyła swoją obecność na rynku audio. Wszystko to za sprawą sprzętu cechującego się niezłą jakością i niewygórowaną ceną. Czy tak też jest w przypadku głośnika bezprzewodowego Audictus Aurora Pro?

Zawartość opakowania i wygląd.

Szare kartonowe pudełko Audictus Aurora Pro skrywa obok samego urządzenia, skróconą wielojęzykową instrukcję obsługi, kabel USB-C – USB-A do ładowania sprzętu oraz kabel audio Jack-Jack. Wyposażenie jest dość skromne, ale nic więcej do użytkowania nie jest nam potrzebne. Jedyne, do czego można się tu tak naprawdę przyczepić to długość i grubość kabli. Oba przewody są stosunkowo cienkie, co może wpływać na ich żywotność. Ponadto ich długość (50 cm) potrafi być problematyczna (szczególnie jeśli chodzi o kabel ładujący).

Sam głośnik (o wymiarach 23 cm długości, 9 cm wysokości i około 8 cm grubości), podobnie jak większość sprzętów tego typu ma formę obłego walca (bez żadnych kanciastych powierzchni). Całość obudowy wykonana została z czarnego dość solidnego tworzywa sztucznego (niestety mocno łapiącego kurz i odciski palców).

Lewy bok urządzenia to materiałowa szlufka do zawieszenia sprzętu oraz logo producenta. Prawa strona to podstawowe informacje o produkcie oraz ogumowana powierzchnia do ustawienia głośnika pionowo.

Audictus Aurora Pro boki

Górna część to ogumowany panel sterujący. Przyciski są duże z wyraźnie zaznaczonymi funkcjami (zmiana podświetlenia, pogłaśnianie/przyciszanie, włączanie/wyłączanie, start/stop), dzięki czemu dobrze są one wyczuwalne pod palcami i łatwo się je klika.

Spód to płaska powierzchnia z delikatnie odstającymi gumowymi „nóżkami” oraz centralnie umieszczone wcięcie na złącza (ładowanie, aux, wejście kart MicroSD), skryte pod gumową osłoną. Takie umieszczenie złączy ma na celu ich ochronę przed ewentualnym zalaniem (sprzęt jest wodoodporny standard IPX6). Ma to jednak swój jeden dość poważny minus. Jeśli chce się korzystać z głośnika z podłączonymi kablami (czy to ładowaniem, czy AUX) nie można go ustawić w pozycji poziomej.

Audictus Aurora Pro spód

Przód i tył urządzenia zasłonięty jest metalową wytrzymałą czarną siatką maskującą. Z frontu chroni ona dwa głośniki z podświetleniem LED, z tyłu podłużna membrana basowa.

Jeśli chodzi o zastosowane tu podświetlenie, to prezentuje się ono bardzo dobrze. Kolory są wyraziste, dzięki czemu głośnik momentalnie potrafi przykuć wzrok. Do dyspozycji użytkownika oddano kilka różnych trybów „świetlnych” (w sumie dziewięć). Najlepiej i najciekawiej prezentują się te, które reagują na dźwięk, odpowiednio się do niego dostosowując.

Łączność.

Jedną z możliwości podłączenia źródła dźwięku jest wspomniane już złącze AUX. Jako że mamy tu do czynienia ze sprzętem bezprzewodowym nie mogło tu zabraknąć również technologii Bluetooth i to w wersji 5.0. W praktyce oznacza to bardzo szybkie parowanie głośnika z wybranym urządzeniem i stabilną pracę.

Producent w specyfikacji zapewnia funkcjonalność do 15 metrów. W rzeczywistości jest to mocno zależne od miejsca używania głośnika. W domu (stare budownictwo z dość grubymi ściankami działowymi) graniczną odległością jest około 10 metrów. Na otwartej powierzchni sprzęt spokojnie łapie łączność nawet na odległość około 17 metrów.

Audictus Aurora Pro testowany był z kilkoma rodzajami telefonów (budżetowe i te z niskiej półki) oraz kilkoma komputerami (laptopy, chromebooki). W żadnym przypadku nie pojawiły się problemy z jakością dźwięku czy zrywaniem połączenia (przy zachowaniu granicznych odległości).

Audictus Aurora Pro panel

Użytkowanie i drobne wady.

Każdy sprzęt posiada jakieś swoje wady i niedociągnięcia. Tych w przypadku Audictus Aurora Pro nie ma wiele (zasadniczo to dwie), ale takowe się tu pojawiają.

Pierwsza uwaga dotyczy informacji o stanie baterii. Jej poziom można sprawdzić jedynie poprzez telefon/komputer wchodząc w ustawienia Bluetooth, co jest z czasem trochę uciążliwe. Jedyną dodatkową informacją o kończącej się energii jest głośne (irytujące) pikanie. Głośnik ma również pewien problem z właściwym pokazywaniem niskiego stanu naładowania. W granicach 15-20% nie następuje stopniowe obniżanie poziomu baterii, a po prostu głośnik w pewnym momencie się wyłączy.

Drugim problemem są głośne i strasznie denerwujące głosowe komunikaty systemowe, których nie da się wyłączyć (albo ja nie znalazłem takiej możliwości). Zawsze po włączeniu urządzenia wita nas niezbyt przyjemny (ocena subiektywna) damski głos z informacją „bluetooth mode”, który jest na tyle przeraźliwie głośny, że słychać go dosłownie w całym domu.

Audictus Aurora Pro podświetlenie

Jakość dźwięku.

Sprzęt wyposażony został w dwa 50 mm głośniki o impedancji 4 omów i częstotliwości 30-20 kHz (moc RMS 20W). Nie są to może parametry powodujące opad szczęki, ale jak na budżetowy i stosunkowo niewielki głośnik prezentują się one solidnie i co najważniejsze ma to przełożenie na jakość dźwięku.

Dźwięk wydobywający się z Audictus Aurora Pro jest ciepły, z wyraźnie zaznaczonym, ale nie dominującym basem i dobrze nakreśloną sceną. Jednocześnie brzmienie stara się być na tyle neutralne, że sprawdzi się w prawie każdym rodzaju muzyki.

Perfekcyjnie wręcz głośniki radzą sobie z utworami rockowymi (zarówno tymi spokojnymi, jak i mocnymi). Nieźle wypada również pop czy R&B, drobne problemy pojawiają się jedynie przy kawałkach nastawionych mocno na wokal i zbyt mocnym ustawieniu głośności. Najsłabiej (ale nadal poprawnie) wypada muzyka klasyczna, w której da się wyczuć trochę nadmiar niskich tonów (zawsze można spróbować poprawić jakość za pomocą equalizera w telefonie).

Muzyka to nie wszystko, głośnik dobrze radzi sobie również wyraźnym odtwarzaniem podcastów/audiobooków. Sprawdzi się on również w filmach czy grach (po podłączeniu np. do monitora/telewizora). Oczywiście ze względu na jego specyfikę nie można liczyć na nadmierną przestrzenność dźwięku.

Niezależnie od tego, jakiego rodzaju dźwięki wydobywają się z głośnika, nie należy jednak przekraczać 70 % jego głośności. Powyżej tej granicy jakość dźwięku dość znacząco bowiem spada, dość mocno kłując uszy słuchacza.

Bateria.

Bardzo ważnym elementem głośnika bezprzewodowego jest jego bateria. W przypadku Audictus Aurora Pro wypada ona poprawnie.

Producent zapewnia do około 13 godzin odtwarzania muzyki. W rzeczywistości przy statycznym podświetleniu i ustawieniu głośności na około 50% w testach udało się osiągnąć około 11 godzin. Podwyższenie głośności (około 70%) skraca czas użytkowania do +/- 10 godzin. Przy włączonym podświetleniu (niektóre tryby) i wysokiej głośności bateria potrafi zaś paść po około 5-6 godzinach. Znacznie lepiej jest kiedy zrezygnujemy z podświetlenia, wtedy można dobić nawet do 14 godzin słuchania (głośność do 50%). Pełne naładowanie urządzenia zajmie nam zaś około 2.5 godziny.

Podsumowanie.

Audictus Aurora Pro zdecydowanie nie jest sprzętem idealnym, ale takowego nie można oczekiwać w cenie około 250 zł. Jeśli więc ktoś potrzebuje dobrego (pod względem wykonania i jakości dźwięku) głośnika bezprzewodowego i nie chce przy tym wydawać zbyt wiele złotówek, to jest to na pewno produkt, którym warto się zainteresować.


  • Producent: Audictus
  • Moc RMS: 20 W
  • Pasmo przenoszenia: 30 – 20k HZ
  • Dynamika przetworników: 72 dB
  • Impedancja: 4 Ω
  • Funkcje dodatkowe: Wbudowany Mikrofon
  • Materiał: ABS | Stalowa kratka
  • Łączność: Bluetooth 5.0/ AUX
  • Zasięg działania: Do 15 metrów
  • Czas pracy: Do 13 godzin
  • Złącze: AUX, USB-C (ładowanie), microSD

Sprzęt do znalezienia na Ceneo.pl


Komiksiarnia Dobra popkultura

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x