Status 7 to komiks stworzony przez utalentowany duet Robert Adler i Tobiasz Piątkowski. Album ten to ekscytująca wyprawa w przyszłość, gdzie połączenie technologii i ludzkości stanowi tło dla intensywnej, pełnej akcji narracji. Od wciągającego początku do eksplodującego zakończenia, Status 7 wyróżnia się jako wyjątkowy, polski wpis w gatunku science fiction.
Na komiks składają się dwa tytuły: Breakoff i Overload. Pierwszy koncentruje się na grupie elitarnych najemników, którzy wyposażeni w najnowocześniejsze cybernetyczne ulepszenia mają przechwycić program komputerowy, umożliwiający przesłanie ludzkiej jaźni do pamięci komputera. Poruszają się oni w świecie pełnym zagrożeń, które stanowią wyzwanie zarówno dla ich fizycznych możliwości, jak i moralnych granic.
Adler i Piątkowski doskonale splatają narrację, która jest nie tylko pełna akcji, ale także bogata w etyczne dylematy i filozoficzne rozważania na temat natury ludzkości i technologii. Choć postacie nie są wyjątkowo rozwinięte, to świetnie czyta się o ich misji na tle chaosu i nieustającego zagrożenia, z którym przychodzi im się zmierzyć.
Druga z historii Overload opowiada o terrorystach, którzy zagrażają ludzkości bombą logiczną. W tak zwanym międzyczasie zostaje odkryta korupcja w wielkiej firmie, a we wszystko musi w końcu zaangażować się policja. Co łączy ze sobą te sprawy? Będziecie mile zaskoczeni tym, co autorzy wymyślili w tym pełnym akcji i pościgów komiksie.
Jednym z najbardziej uderzających elementów Status 7 jest jego płynne połączenie ekscytującej akcji z głębokimi, skłaniającymi do refleksji tematami. Narracja jest pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji, za których sprawą pozostajemy w napięciu do samego końca. Jednocześnie autorzy zachęcają do rozważenia szerszych następstw zaawansowanego technologicznie społeczeństwa. Dialogi są ostre i realistyczne i między innymi za ich sprawą wypływa oryginalność tego tytułu.
Wizualnie Status 7 to perełka, nawiązująca do lat 90. Przynajmniej takie były moje skojarzenia w trakcie lektury. Nie pochodzę ze stolicy, ale Warszawa w obu opowiadaniach prezentuje się po prostu zjawiskowo. Można by wręcz pomyśleć, że to taka polska wizja świata na podobieństwo Łowcy androidów Ridleya Scotta. Zresztą, inspiracje klasykami cyberpunku widać tu w wielu miejscach, więc jego miłośnicy powinni być usatysfakcjonowani.
Kreska jest tutaj żywa i szczegółowa. Paleta kolorów skutecznie oddaje ton różnych scen – od sterylnych, zaawansowanych technologicznie lokacji po chaotyczne ulice miasta. Staranna dbałość o szczegóły zarówno w projektach postaci, jak i w sekwencjach akcji czyni każdą stronę komiksu wizualnie fascynującą. Myślę, że w moim przypadku to wszystko zadziałało z podwójną siłą, gdyż mamy do czynienia z dziełem naszych rodaków.
Status 7 to lektura obowiązkowa dla fanów gatunków science-fiction i akcji. Tematyka sama w sobie może nie być najbardziej oryginalna, a przedstawicieli cyberpunka mamy całe mnóstwo. Jest jednak coś pociągającego w tym komiksie. Łączy on w sobie porywającą i dobrze zaplanowaną narrację z ciekawymi postaciami i świetnie dopasowanymi ilustracjami.
PLUSY: | MINUSY: | |
Dynamiczna akcja. | Nieco oklepana tematyka. | |
Świetne ilustracje. | Raczej tylko dla fanów gatunku. | |
Fascynująca Warszawa przyszłości. |
Status 7.
Ocena:
Czy jesteś doświadczonym entuzjastą komiksów, czy nowicjuszem – Status 7 zaoferuje Ci angażującą i skłaniającą do refleksji dobrą rozrywkę.
Komiks do recenzji dostarczyło wydawnictwo Nagle Comics. Album można również znaleźć w ofercie Komiksiarnia Katowice.