Sami tom 6 – recenzja komiksu.

Sami tom 6 recenzja komiksu

Dzieci podobnie jak dorośli lubią dobrą dawkę rozrywki, która czasem emanuje zauważalną grozą. Tak właśnie jest w przypadku opowieści autorstwa Fabiena Vehlmanna. Wraz z pojawieniem się na naszym rynku albumu Sami tom 6 rozpoczyna się nowy etap tej historii, pełny dynamicznej akcji, wyrazistych emocji i zaskakujących zwrotów fabularnych. Czyli wszystkiego tego, co powinno zachwycić każdego miłośnika tej postapokaliptycznej serii.

Końcówka piątego tomu serii była mocna i niezwykle zaskakująca. W końcu dzieciaki dowiedziały się, co się stało z dorosłymi i dlaczego są same. Rzeczywistość ta nie była jednak dla nich nazbyt miła i łatwa do zaakceptowania. Nawet bowiem ktoś dorosły miałby ogromne trudności z akceptacją tego, że jest martwy. W szóstej odsłonie serii widzimy więc, jak młodzi bohaterowie próbują sobie przypomnieć okoliczności swojej śmierci i jak stopniowo akceptują ten fakt. Jakby tego było mało, ponownie pojawia się Saul i jego banda, której w końcu będzie trzeba stawić czoła.

W albumie Sami tom 6 jak zostało to już wspomniane, rozpoczyna się zupełnie nowy cykl historii. Twórca nie bawi się jednak w subtelności i powolne budowanie napięcia od razu wrzucając fanów w sam środek mocnej i wielowymiarowej akcji. Każda przeczytana plansza to nie tylko dawka wyrazistych emocji, ale również postępujące zagrożenie czyhające na dzieci, co z kolei potrafi momentami przyprawić czytelnika o ciarki na plecach.

Nowy etap opowieści nie oznacza zamknięcia wcześniej napoczętych wątków i dostarczenie odbiorcy odpowiedzi na nurtujące go pytania. Twórca nadal jest bardzo oszczędny w kreśleniu fabuły, a pojawiające się tu retrospekcje można traktować jako scenariuszowe puzzle, z których czytelnik może spróbować ułożyć większy obraz całości. Obok masy dramatyczno-emocjonalnej treści nie brakuje tu również mocnej akcji. Dzieciaki potrafią być niezwykle okrutne i często mamy okazję się o tym przekonać. Trzeba więc być gotowym na kilka ostrych scen, na całe szczęście momenty te są dobrze przełamywane odrobiną humoru wypełniającego cały album.

Jeśli zaś chodzi o oprawę graficzną komiksu, to prezentuje się ona dokładnie tak jak w poprzednich częściach, czyli doskonale. Kolorowy cartoonowy styl zaskakująco dobrze pasuje do wyrazistej treści, niejednokrotnie mocno podsycając klimat dzieła.

Sami tom 6 recenzja - przykładowy rysunek.
Przykładowy rysunek: Egmont Polska.

Sami tom 6 to więc naprawdę solidna kontynuacja, która oferuje czytelnikowi kilka rewelacji, dzięki którym powinien on z jeszcze większą ciekawością sięgać po kolejne wydawane tomy.


  • Scenarzysta: Fabien Vehlmann
  • Ilustrator: Bruno Gazzotti
  • Tłumacz: Agata Cieślak
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Format: 215×290 mm
  • Liczba stron: 48
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • Druk: kolor
  • Data wydania: 26 lipiec 2023

Komiks do kupienia na CENEO, Komiksiarnia Katowice oraz sklepie wydawnictwa Egmont.


Sami. Wymiar czwarty i pół. Tom 6.
8.5/10

Ocena:

Ocena Sami tom 6.Z każdą kolejną częścią ta postapokaliptyczna seria z dzieciakami w rolach głównych robi się coraz ciekawsza, mroczniejsza, bardziej zaskakująca i bardziej angażująca.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x