Wydawnictwo Akuma na dobre zagościło już na naszym rynku, wypełniając tym samym nisze w segmencie mang dla dorosłych. Ich najnowszym wydanym tytułem jest pozycja Na zawsze razem, w której każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Manga Na zawsze razem jest antologią wybranych historii stworzonych przez Hinasaki Yo, które pierwotnie ukazywały się w „specjalistycznych” magazynach dla dorosłych. Wnętrze tomiku skrywa jedenaście opowiadań różnych długości, których częścią wspólną jest mocna „pikanteria” (bez przesadzonych fetyszy czy pomysłów).
Początek mangi to kilka kolorowych stron, na którym znaleźć można krótki rozdział z dużą dawką aktywności fizycznej (w różnej postaci). Jest to dobry wstęp przed dłuższą i najciekawszą dostępną tutaj z historii (dzielącą się na dwa rozdziały). Twórca wykorzystuje klasyczną opowieść o wampirach do zaprezentowania ciekawie nakreślonych bohaterów, towarzyszących im różnorakich emocji i tlącego się gdzieś w tle wątku romantycznego. Oczywiście największy nacisk położony zostaje tutaj na „cielesność”, ale jest ona dość sensownie fabularnie urozmaicona. Na pewne wyróżnienie w kwestii sensownego scenariusza zasługują również rozdziały: Moje ferie z Haru; Blue Noel czy On, ona i ich chemia. Cała reszta to krótsze bądź dłuższe historyjki nastawione przed wszystkich na pokazanie sexu, co nie jest niczym złym, biorąc pod uwagę profil tytułu. Jeśli jednak miałbym na coś tutaj narzekać to na rozdział Eros in Wonderland (ocena subiektywna). Czyli coś, co z czego jest dumny sam autor. Stara się on tutaj połączyć pikanterie z żartobliwą wariacją znanego działa. Wychodzi to dość przeciętnie i jest to moim zdaniem nic innego jak mocno irracjonalna porno wersja Alicji w Krainie Czarów.
Najważniejszym elementem mangi tego typu, są oczywiście rysunki. Pod tym względem tytułowi nie można niczego zarzucić. Twórca serwisuje odbiorcy naprawdę świetnie wyglądające prace, które mocno podsycają erotyczny charakter dzieła. Pierwszy plan w całości poświęcony jest pięknu ciał (głównie kobiecego), gdzie artysta stara się zadbać o odpowiednie szczegóły. Niektóre walory płci pięknej są oczywiście trochę zbyt przesadzone, a anatomia dość uproszczona, ale nie jest to książka do biologii, aby narzekać na tego typu niedopracowania.
Jak zawsze na pochwalę zasługuje również jakość rodzimego wydania. Świetna jakość druku, przykuwające uwagę kolorowe strony i dodatki w postaci pocztówki i zakładki (z odpowiednimi pikantnymi grafikami).
Dziękujemy wydawnictwu Akuma za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Polecam:
OCENA:
Podsumowanie.
Niezła mangowa pozycja dla dorosłego i świadomego czytelnika, który szuka odrobiny wyrazistej komiksowej erotyki. Zróżnicowane historie pozwalają ponadto każdemu znaleźć tutaj coś dla „siebie”.