Miki i kraina Pradawnych to jedna z wrześniowych nowości wydawnictwa Egmont, na którą powinni zwrócić uwagę mali i duzi miłośnicy Disneya. Komiks powinien zaciekawić każdego czytelnika spragnionego poznania nowych przygód znanych bajkowych bohaterów.
Akcja albumu przenosi nas do fantazyjnego świata, gdzie latające wyspy są jedynymi skrawkami lądu nadającymi się do osiedlenia. Władzę w tej krainie sprawuje okrutny Fantomen. Z jego despotycznymi rządami walkę podejmuje grupka rebeliantów. Właśnie w takiej rzeczywistości funkcjonuje Miki – spokojny rzemieślnik, który niespodziewanie zostanie wplątany wojnę obu frakcji. Nie ma on jednak zamiaru wspierać jednoznacznie żadnej ze stron, wybierając całkowicie własną drogę życia. W jego wielkiej przygodzie będzie towarzyszyć mu pewna dzielna łowczyni oraz dobry przyjaciel Goofie. Ich celem jest odnalezienie tytułowego kontynentu Pradawnych. Oznaczać to będzie daleką wyprawę w nieznane, gdzie na bohaterów czekać będą liczne niebezpieczne sytuacje.
Fabularnie mamy tutaj do czynienia z bardzo przyjemną, acz prostą historią przygodową, która potrafi zapewnić odbiorcy (raczej młodszemu) naprawę solidną dawkę rozrywki. Denis-Pierre Filippi opiera się tu głównie na sprawdzonych schematach, pozwalających mu na stopniowe budowanie napięcia i odkrywanie przed czytelnikiem kolejnych scenariuszowych sekretów. Oczywiście przedstawiona tutaj intryga momentami może pozostawiać troszkę do życzenia, ale należy pamiętać, że nie jest to album kierowany do „dojrzałych koneserów”. Najważniejszym i najbardziej wyróżniającym się elementem dzieła, są jednak świetnie wykreowani bohaterowie. Autor w naprawdę rewelacyjny sposób ukazuje klasyczne Disneyowskie postacie w nowych dla siebie rolach (np. Mini jako lekkomyślna i szalona poszukiwaczka przygód). Idealnie dopasowują się one do samej historii, napędzając tym samym wartką przygodową akcję i nie pozwalając czytelnikowi nawet na chwilę nudy.
Jeśli mamy do czynienia z komiksem na licencji Disneya, to można snuć przypuszczenia, że pod twardą oprawą powinna skrywać się świetnie wyglądająca oprawa graficzna. Pod tym względem album Miki i kraina Pradawnych naprawdę nie zawodzi. Rysunki włoskiego artysty Silvio Camboni to „bajkowo-fantazyjne” piękno w czystej postaci. Każdy szczegół został tutaj dopracowany w najdrobniejszych detalach, pozwalając odbiorcy w pełni cieszyć się z uroków kolejnych stron.
Nie pozostaje więc nic innego jak tylko polecić ten komiks każdemu fanowi Myszki Miki, który szuka czegoś ciekawego do poprawienia sobie humoru i zapewnienia chwili przyjemnej rozrywki.
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Polecam:
Cudowne Disneyowskie klimaty.
Ocena:
Ciekawa i genialnie narysowana komiksowa propozycja dla miłośników Disneya, którzy chcieliby zobaczyć klasyczne postacie w nowych dla siebie fantazyjnych rolach.