Producenci sprzętu komputerowego (szczególnie klawiatur) głównie stawiają na klasyczną czerń. Co jednak kiedy chce się urozmaicić/upiększyć swoje stanowisko pracy/gracza? Wtedy trzeba skorzystać z dostępnych na rynku kolorowych nakładek, takich jak Genesis Lead 300.
Dostępne kolory, opakowanie.
Na chwilę obecną Genesis w swojej ofercie ma dostępne sześć różnych kolorów nakładek: szare, granatowe, pomarańczowe, różowe, niebieskie (miętowe), fioletowe. Mamy więc do dyspozycji na tyle dużą różnorodność barw, że każdy powinien znaleźć w ofercie coś interesującego dla siebie (chociaż mnie osobiście brakuje tu czerwieni). Cena produktu została ustalona na poziomie 40 zł (bez jednego grosza).
Genesis Lead 300 zapakowane zostały w zgrane małe prostokątne kartonowe pudełko. Małym minusem opakowania jest brak umieszczenia na nim grafik konkretnych klawiszy (zamiast tego są rendery standardowych czarnych klawiszy). O wybranym kolorze informuje nas tylko pasek oraz nazwa konkretnej barwy w dolnym lewym rogu. We wnętrzu opakowania znajdziemy zapakowane hermetycznie klawisze (dobrze zabezpieczone przed kurzem, wilgocią i ewentualnym uszkodzeniem), skróconą instrukcję obsługi i czarny plastikowy puller. Ostatni element wyposażenia raczej radze unikać przy wyciąganiu klawiszy w jasnych barwach. Zastosowany tu twardy plastik może bowiem prowadzić do zarysowań i wcale nie musi to być nieuwaga wymieniającego.
Jakość wykonania, profil.
Nakładki wykonane zostały z twardego i solidnie prezentującego się tworzywa ABS (grubość ścianki około 1mm). Dzięki temu nie ma tu mowy o żadnym uginaniu się klawiszy, nawet przy bardzo mocnym nacisku czy ściskaniu. Ponadto wykonane zostały one bardzo precyzyjnie. Nie występują więc problemy z fabrycznymi nadlewkami czy ostrymi dolnymi krawędziami. Plusem jest również dodatkowa przepuszczająca podświetlenie warstwa materiału, która wzmacnia górną część klawisza.
Na uwagę zasługuje bardzo duża kompatybilność klawiszy z dostępnymi na rynku przełącznikami. Nakładki pasują bowiem do każdego przełącznika typu MX. Oznacza to, że można je zamontować na popularnych switchach typu: Cherry MX, Outemu, Gateron, AKKO czy wielu innych.
Producent postawił tu również na dość standardowy i sprawdzony profil OEM (w układzie ANSI/ISO). Nakładki są więc dość dobrze wyprofilowane (górna delikatnie wklęsła część pozwala na swobodne ułożenie palców) i powinny pasować większości użytkowników. Szerokość klawisza to około 1,4 cm, grubość około 1,3 cm, wysokość zaś w najszerszym miejscu około 1.2 cm.
Decydując się na wybór jednego z dostępnych kolorów, trzeba zwracać bacznie uwagę na ilość klawiszy. Producent postanowił bowiem podzielić zestawy na dwie grupy (co moim zdaniem jest niepotrzebne i zbędne). W zestawie szarym, granatowym, pomarańczowym na użytkownika czeka 106 nakładek (full size). Zestaw różowy, niebieski (miętowy), fioletowy ma z kolei 112 nakładek (min. krótki lewy Shift, dodatkowy klawisz |\ czy cztery nakładki multimedialne). W obu przypadkach brakuje np. krótkiego prawego Shifta, więc należy o tym pamiętać, mając klawiaturę 65%/75%/95%.
Najmniejszych uwag nie można mieć do przepuszczania przez nakładki podświetlenia. Niezależnie od tego, jaki kolor wybierzemy, możemy być pewnym, że klawisze będą prezentować się bardzo dobrze (zależnie oczywiście od zastosowanego podświetlenia w klawiaturze).
Czcionka.
Nadruk na klawiszach wykonano metodą double-shot, co w praktyce oznacza jego nie ścieralność i długowieczność. Jeśli chodzi o zastosowaną czcionkę, to ta jest dosyć wyraźna o bardzo klasycznym kroju. Najlepiej widoczna jest ona na klawiszach o jasnej kolorystyce. Na ciemniejszej barwie w źle oświetlonym pomieszczeniu bez podświetlenia klawiatury, napisy nie są już tak dobrze czytelne.
Zależnie od wybranego koloru nadruk ma jednak pewne zauważalne różnice. Wersja (granat, szary, pomarańcz) charakteryzuje się niedomkniętymi niektórymi znakami. Dotyczy to zarówno liter (np. O, P, B, Q, R…) oraz cyframi (4, 6, 8, 9, 10, 0). Niby mały szczegół, a jednak wpływa na odbiór całego układu klawiszy. Ma to ogromne znaczenie, gdy na przykład chcemy połączyć ze sobą różne kolory, wtedy też te drobne różnice w kroju czcionki są mocniej widoczne. Na dodatek sama czcionka jest trochę cieńsza niż przy pozostałych kolorach (wydaje się również trochę bardziej przesunięta ku górze – jest to jednak tylko złudzenie).
Kolejną zauważalną różnicą pomiędzy kolorami są legendy na niektórych klawiszach. W pierwszym zestawie (granat, szary, pomarańcz) mamy np. wyłącznie opisowy TAB, Shift i graficzny ENTER, Backspace. W przypadku pozostałych kolorów (róż, niebieski/mięta, fiolet) klawisze Shift, TAB mają dodatkowo formę graficzną, zaś Backspace dodatkową formę opisową.
Podsumowanie.
Jak zostało to wykazane w powyższym tekście, nakładki Genesis Lead 300 to naprawdę solidnie wykonane akcesorium potrafiące znacznie upiększyć klawiaturę, na które nie trzeba wydawać majątku. Owszem produkt ma swoje pewne drobne wady/niedociągnięcia (niepotrzebne różnice pomiędzy kolorami), ale i tak jest to moim zdaniem jedna z ciekawszych ofert tego typu dostępna na naszym rynku.
- Producent: Genesis:
- Layout klawiszy: Standardowy (US)
- Układ klawiszy: ANSI-ISO
- Profil klawiszy: OEM
- Liczba klawiszy: 106/112
- Klawisze multimedialne Tak (zależnie od koloru)
- Materiał: ABS
- Technologia nadruku klawiszy: Double injection
- Akcesoria w zestawie: Instrukcja obsługi, Plastikowy Keycap Puller.
Nakładki do znalezienia na CENEO oraz sklepie Genesis.