Wartka fantazyjna przygoda i koty to połączenie, któremu trudno jest się oprzeć. Występuje ono w albumie Książę Śnieżnych Kotów tom 1, na który zdecydowanie powinni zwrócić uwagę młodsi wielbiciele powieści graficznych. Pod twardą oprawą komiksu czeka ich bowiem sporo różnorakich popkulturowych doznań w towarzystwie puchatego czworonoga.
Komiks skupia się na Syvie, najmłodszym z książąt Śnieżnych Kotów. W przeciwieństwie do swoich starszych braci Syv od zawsze był łagodnym i troskliwym kotem, uwielbianym przez poddanych. Staje się to dla niego problemem w chwili kiedy król umiera, a jego starsze rodzeństwo zaczyna walkę o sukcesję. Chcąc uniknąć bratobójczej wojny, decyduje się on wyruszyć w niebezpieczną podróż, by odnaleźć magiczną koronę, która może zdjąć klątwę ciążącą na ich krainie. Podróż ta będzie oczywiście pełna różnorakich niebezpieczeństw i wyzwań. Ponadto pozwoli mu ona poznać swoich wrogów i prawdziwych sojuszników.
Sam zarys fabuły może brzmieć dość prosto, ale zawartość komiksu Książę Śnieżnych Kotów tom 1 to naprawdę angażująca dawka fantastyki, która powinna spodobać się zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Fabuła dzięki kilku mocniejszym zwrotom akcji potrafi mile zaskoczyć, a sama historia do samego końca trzyma czytelnika w napięciu.
Autorka tworząc swoją opowieść, wyraźnie czerpała pewną inspirację z folkloru rodzimej Norwegii. Nawiązania do nordyckiej mitologii są jednak bardzo delikatne i podane w lekkiej przystępnej formie. Przejawia się to nie tylko w samych bohaterach, ale również kolorowych i magicznych miejscach, które mamy tu okazję odwiedzić.
Dobry komiks kierowany głównie do młodszego czytelnika obok swojej rozrywkowej wartości powinien się również charakteryzować przemyślaną dawką dydaktycznej treści. W tym konkretnym przypadku autorka umiejętnie umieszcza w historii tematy bohaterstwa, odwagi czy odpowiedzialności. Syv udowadnia, że prawdziwym bohaterem nie musi być ten, kto walczy najlepiej, ale ten, kto kieruje się sercem i troszczy się o innych.
Obok przyjemnej w odbiorze fantazyjnej historii ogromną wartością dodaną komiksu jest jego wizualna strona. Oprawa graficzna prezentuje się tu bowiem fenomenalnie. Dina Norlund stworzyła tu przepiękny i szczegółowy świat, którego nie powstydziłby się sam Disney. Sztuka jest tu żywa i atrakcyjna. Największą uwagę przyciągają oczywiście koty, które narysowane są z ogromną dbałością o detale. Swój urok mają również inne napotkane fantazyjne postacie.
Jeśli więc ktoś szuka wciągającej lektury fantasy z ciekawymi bohaterami i dopasowanymi do tego rewelacyjnymi rysunkami, to album Książę Śnieżnych Kotów tom 1 jest tytułem, po który zdecydowanie należy sięgnąć.
PLUSY: | MINUSY: | |
Intrygujące zwroty akcji. | Niektóre wątki mogłyby być bardziej rozbudowane. | |
Dobrze podane przemyślane trudniejsze wątki. | ||
Imponująca oprawa graficzna. |
Książę Śnieżnych Kotów tom 1.
Ocena:
Wyśmienicie podana historia o dorastaniu i pokonywaniu własnych słabości, która powinna zachwycić małego i dużego fana opowieści fantasy.
Komiks do recenzji dostarczyło wydawnictwo Egmont. Album można również znaleźć w ofercie Komiksiarnia Katowice.