The Fable (sezon 1) – recenzja anime.

The Fable - recenzja anime.

Tym, co często przyciąga uwagę widzów do japońskich animacji,  są nietypowe, zaskakujące połączenia. Nikt na przykład nie powie, że historia o słynnym zabójcy, który ukrywa się na cały rok i zaczyna żyć normalnym życiem, nie brzmi dość oryginalnie. Jeśli do tego dodać fakt, że bohater jest zupełnie nieprzystosowany do zwyczajnego życia, to kreuje się z tego naprawdę ciekawa seria. Tytułem takim właśnie jest anime The Fable, w którym obok humoru i emocji znalazło się również miejsce dla szczypty elementów thrillera. 

Anime The Fable to adaptacja mangi pod tym samym tytułem autorstwa Katsuhisę Minamiego, która była wydawana w latach 2014-2019. Fabuła serialu skupia się na niezwykle utalentowanym i budzącym postrach zabójcy, znanym jako „The Fable”. Po latach wykonywania zabójczych zleceń otrzymuje on od swojego szefa rozkaz, aby przez rok ukrywać się w Osace i prowadzić normalne życie, bez zabijania nikogo. Jako że jest on wyjątkowo posłuszny swojemu szefowi, przybiera cywilną tożsamość i razem z siostrą przenosi się do Osaki pod nazwiskiem Akira Sato.

W nowym otoczeniu bohatera i jego zachowaniu dostrzegamy prawdziwe komediowe złoto. Sato zdaje się bowiem być tak pozbawiony emocji, chłodny i kalkulujący, że nie potrafi odnaleźć się w codziennych sytuacjach. Przynajmniej z początku, nie potrafi uciec od swojego instynktu zabójcy. Tonować go musi jego, lubiąca alkohol i upokarzanie podrywających ją mężczyzn siostra Yoko.

Anime, podobnie jak manga, skupia się na tym dualizmie. Pokazuje życie zabójcy o zimnej krwi, który próbuje wtopić się w normalne społeczeństwo. Kupuje sobie zwierzątko i znajduje pracę za marne pieniądze. Większość wolnego czasu spędza jednak, oglądając nago telenowelę z udziałem jego ukochanego komika Jackala. Komediowe akcenty przeplatają się z intensywnymi scenami akcji. Te, za sprawą talentu i nieomylności w kwestiach planowania zabójstw przez bohatera, robią piorunujące wrażenie.

To połączenie humoru i akcji w The Fable jest jedyne w swoim rodzaju. Oprócz pojedynczych historii z życia bohatera czekają nas także większe wątki, które rozgrywają się w tle. Nie jest to zatem schematyczna czarna komedia. W każdej chwili fabuła potrafi nas zaskoczyć, czy to czyjąś śmiercią, czy nietuzinkowymi pomysłami Sato.

Anime jest pełne niespodzianek, trochę nieoszlifowane i na początku nie do końca wiadomo, w co się wpakowaliśmy. Humor  jest unikalny, bo opiera się na suchym dowcipie i absurdalności zmagań Sato, próbującego dostosować się do normalnego życia. Nic tutaj nie jest jednak nadużywane. Całość jest starannie zrównoważona (przy czym nie jest nudna). Twórcy serwują nam to danie z dodatkiem wszystkiego po trochu (akcja, komedia, głębia, dramat, fabuła, dialogi…).

Źródło: YT MyAnimeList

Nie ma tu ani odrobiny banału. Można by się tego nie spodziewać, ale The Fable serwuje zaskakujące elementy nawet pod koniec 1. sezonu (na przykład w 20. odcinku). To pokazuje, jak wiele mają w zanadrzu jego twórcy, bez obaw o wyczerpanie oryginalnych pomysłów. Miejmy zatem nadzieję, że ta świetna, wciągająca animacja powróci z nowymi epizodami.


Ocena anime The Fable. PLUSY: MINUSY:
  • Oryginalna koncepcja.
  • Kilka drobniejszych fabularnych potknięć.
  • Nietuzinkowy główny bohater.
  • Troszkę nierówny poziom żartów.
  • Humor i akcja.
 

 

The Fable. Sezon 1.
8.5/10

Ocena:

Świetna mieszanka komedii i akcji, która zaskakuje zwrotami akcji i pokazuje, że nawet najbardziej bezwzględny zabójca może mieć zupełnie inne oblicze. To zabawna i wciągająca historia o poszukiwaniu własnej tożsamości i nie tylko.


Komiksiarnia Dobra popkultura


 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x