The Dangers in My Heart #1 – recenzja anime.

The Dangers in My Heart  recenzja anime.

Myślę, że każdy z nas miał w życiu moment, kiedy niezbyt dobrze życzył innej osobie. Chwilę, kiedy złe emocje brały górę nad zdrowym rozsądkiem. Co by się jednak stało, gdyby po bliższym spotkaniu okazało się, że ten ktoś wcale nie jest aż tak zły? A co gdyby wiązało się to wręcz z powstaniem bardzo ciepłych uczuć względem tej osoby? To właśnie jest punktem wyjścia komediowego anime The Dangers in My Heart.

Jeśli do tej pory nie słyszeliście o tym tytule, to zdecydowanie pora nadrobić pewne zaległości. Jest ku temu nie tylko okazja za sprawą recenzowanej animacji, ale również zapowiedzi premiery mangi, która w tym roku wzbogaci ofertę wydawnictwa Dango. Każdy będzie mógł więc zapoznać się z historią autorstwa Norio Sakurai na swój ulubiony popkulturowy sposób.

Jednym z głównych bohaterów produkcji jest Ichikawa, mający chorą obsesję na punkcie jednej z klasowych idolek Anny Yamady. Najchętniej chciałby ją bowiem… zabić. Fantazjuje na ten temat, czyta książki o seryjnych mordercach i sprawia wrażenie bardzo mrocznego dzieciaka. Nie bierzemy jednak zupełnie na serio jego myśli, w końcu wciąż to nastolatek, a nastolatkom różne głupoty przychodzą do głowy. Nie da się ukryć, że jest to dość niezwykły punkt wyjścia dla tej historii. Na dodatek szybko okazuje się, że zamiast mroku i przerażenia anime wypełnia humor. Nieoczekiwany zbieg okoliczności zbliża bowiem do siebie ową dwójkę, a każdy kolejny odcinek w zabawny sposób pokazuje zachodzące pomiędzy nimi zmiany (wraz z rozwijaniem się pewnej więzi).

W The Dangers in My Heart fabuła kręci się wokół faktu, że niski, skryty i cichy Ichikawa zaczyna coś czuć do atrakcyjnej, zabawnej, będącej w centrum uwagi Yamady. Jednocześnie, cały czas analizuje on każdą swoją interakcję z dziewczyną, nie dowierzając, że mogłaby ona się nim zainteresować oraz zauważając, że różne jej mniejsze lub większe wady jak obżarstwo czy niezdarność najbardziej mu się w niej podobają.

Ichikawa stara się ukryć to, że coś go łączy z Anną. Co ciekawe, robi to po to, by nie zaszkodzić popularnej koleżance, która jest modelką i występuje nawet w telewizji. Jak taki maluczki chłopaczek jak on mógłby być z tak piękną dziewczyną? Z drugiej strony Yamada wydaje się ładniutką, ale bardzo głupiutką dziewczyną, którą najbardziej interesuje spędzanie przerwy w szkolnej bibliotece na podjadaniu. To jednak tylko pozory, gdyż wraz z rozwojem fabuły przekonujemy się, że to wrażliwa osoba, która pragnie bliskości.

Serial całkiem dobrze oddaje więc wewnętrzne zmagania nastolatków z nawiązywaniem relacji z rówieśnikami. Tutaj w grę wchodzą choćby internetowe aplikacje, wspólne spotkania z kolegami/koleżankami, ale także problemy z niską samooceną, własnym wyglądem, stylem ubierania się. Z jednej strony tytuł ten porusza poważne kwestie, a z drugiej potrafi ukryć je pod płaszczykiem humoru, balansując gdzieś na pograniczu komedii i dramatu. Mnie to połączenie bardzo przypadło do gustu i od razu dostrzegłem pozytywne wartości i naukę płynącą z poszczególnych historii.

W skrócie The Dangers in My Heart to komediowo-romantyczny roller-coaster, któremu zdecydowanie warto poświęcić uwagę i całkiem dobrze się przy tej produkcji bawić.


  • Odcinki: 12
  • Premiera: Wiosna 2023
  • Producent: Sentai Filmworks, Plus Media Networks Asia
  • Studio: Shin-Ei Animation
  • Źródło: Manga
  • Wiek: 13+

Komiksiarnia Dobra popkultura


The Dangers in My Heart. Sezon 1.
8/10

Ocena:

Ocena The Dangers in My Heart. Sezon 1.Unikalny punkt wyjścia dla historii, świetne wyczucie problemów nastolatków i doskonałe połączenie tego z lekkim humorem, to tylko kilka z elementów, które sprawiają, że produkcja potrafi być dla widza mocno satysfakcjonująca.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x