Smerfy i zakochany czarownik – recenzja komiksu.

Smerfy i zakochany czarownik recenzja komiksu

Miłość to uczucie, które potrafi odmienić każdego. Niezależnie jakim się było dawniej, rozpalone serce zmienia postrzeganie świata. Czy tak też będzie w przypadku Gargamela? O tym można się przekonać sięgając po album Smerfy i zakochany czarownik.

Kolejny dzień i kolejne nieudane polowanie na Smerfy. Życie Gargamela toczy się wokół pewnej rutyny, która zaczyna go dołować. Potrzebna jest więc jakaś zmiana, którą może być niewiasta u boku. Kto jednak pokocha gburowatego czarodzieja z obsesją na punkcie Smerfów? Pomysł szybko podchwytują Smerfy i postanawiają wspomóc swojego wroga w odnalezieniu miłości. Zadanie to nie będzie należeć do prostych, a jego efekty są bardzo trudne do przewidzenia.

Trzydziesta druga odsłona Smerfów autorstwa duetu Alain Jost i Thierry Culliford to nie tylko kolejna porcja dobrej humorystycznej rozrywki dla małych i dużych. To również ciekawe i niespotykane w serii podejście do postaci Gargamela. Jest to chyba jeden z pierwszych (przynajmniej ja innych nie pamiętam) komiksów, w których czarownik nie tylko dostrzega swoje przywary, ale również postanawia się zmienić i to na dodatek korzystając z pomocy znienawidzonych Smerfów.

Próba przemiany Gargamela w dobrą partię na męża jest oczywiście pełna humoru. Żarty są dość proste, ale i tak potrafią one rozbawić każdego. Sam scenariusz potrafi być przy tym dość nieoczekiwany i z wielką ciekawością przewraca się kolejne strony, aby przekonać się, czy czarownikowi uda się zdobyć serce ukochanej.

Gdzieś w tle klasycznej Smerfnej rozrywki autorzy wzorem innych części starają się również dodać do albumu porcję moralizatorstwa. Widzimy bowiem że miłość może zmienić nawet najgorszego człowieka, a dobro zawsze zwycięża ze złem.

Jeśli chodzi o warstwę graficzną, to ta prezentuje się znakomicie. Ilustracje Jeroena De Conincka są kolorowe i dynamiczne. Doskonale oddają one magiczny klimat Smerfowego świata, który pochłania wszystkich (niezależnie od wieku).

Smerfy i zakochany czarownik to więc nic innego jak kolejna bardzo przyjemna w odbiorze odsłona serii, którą można polecić wszystkim tym, którzy szukają krótkiej dawki Smerfnej komiksowej rozrywki.


Ocena komiksu Smerfy i zakochany czarownik. PLUSY: MINUSY:
Ciekawe podejście do Gargamela. Niektóre treści mogą być dość przewidywalne.
Zaskakujący momentami scenariusz.  
Ładne rysunki.

 

Smerfy i zakochany czarownik.
8/10

Ocena:

Komiks ukazujący ciekawe i nieznane do tej pory oblicze Gargamela, który pod wpływem miłości postanawia się drastycznie zmienić. Niezła dawka niebieskiej rozrywki dla małych i dużych.


Album do recenzji dostarczyło wydawnictwo Egmont. Komiks można również znaleźć w ofercie Komiksiarnia Katowice.


 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x