Na temat działań Francji podczas II Wojny Światowej i upadku tego kraju powiedziano i napisano już bardzo wiele. Zawsze istnieje jednak pole do dalszego, intensywnego i ciekawego zgłębiania danego zagadnienia. Udowadnia to Robert Forczyk w swojej książce Fall Rot, która zdecydowanie jest czymś więcej niż tylko zwykłym militarnym studium upadku Francji.
Spora część publikacji (jak zresztą zauważa sam autor) dotyczących kampanii francuskiej, skupia się zwykle na pierwszych tygodniach walk, kończąc na ewakuacji wojsk alianckich pod Dunkierką. Owszem jest to wyrazisty symbol wygranej Niemców i upadku Europy. Nie można jednak zapominać o innych faktach i niuansach, które dają znacznie szerszy obraz całości. W Fall Rot Forczyk postanowił więc uzupełnić te braki, prezentując czytelnikowi obszerniejszy obraz upadku Francji, gdzie wszystko (nawet pozornie drobne szczegóły), miały wpływ na katastrofalny finał.
Sam początek publikacji to skupienie się na działaniach aliantów w latach poprzedzających wojnę. Autor skupia się tu między innymi na ekonomiczno-polityczno-społecznym obrazie poszczególnych krajów oraz ich zachowaniu w obliczu nieubłaganie zbliżającego się konfliktu. Niebagatelne znaczenie dla obrony Francji miała między innymi nie tylko „współpraca” z Wielką Brytanią, ale również błędna i krótkowzroczna polityka zagraniczna Belgii. Znajdziemy tutaj również wzmiankę na temat naszego kraju i gwarancji, jakie otrzymaliśmy od aliantów.
Dopiero takie przygotowanie pozwala odbiorcy na właściwe zrozumienie dalszej części książki. Rozdziałów, w których autor bardzo szczegółowo analizuje kolejne etapy walki (z mocnym nastawieniem na militarną stronę, zarówno aliantów, jak i Niemców), włącznie z krytyką niektórych działań czy zachowaniem niektórych dowódców. Stwierdzenie jednak, że Francja upadła przez niekompetentne dowodzenie i niskie morale/ pacyfistyczne nastawienie żołnierzy jest tylko ułamkiem prawdy. Jak na doświadczonego wojskowego przystało, autor dostrzega drobne błędy (na które inni nie zwracali uwagi), które w połączeniu ze sobą stawały się przysłowiową kulą u nogi zbliżającą Francję do nieuchronnego upadku. Forczyk słusznie również zauważa, że w wielu sytuacjach polityka i działania na froncie mało kiedy były ze sobą zbieżne.
Dużym plusem książki jest również uwzględnienie przez autora wielu małych (pozornie nieistotnych), ale ciekawych wojennych incydentów, o których tak naprawdę mało kto wie. Np. francuskie naloty na niemieckie miasta w tym na Berlin.
Fall Rot jest więc bardzo interesującą i wartościową lekturą, którą w swojej domowej biblioteczce powinien mieć każdy pasjonat historii z okresu II Wojny Światowej.
- Autor: Robert Forczyk
- Tłumacz: Jan Szkudliński
- Wydawnictwo: Rebis
- Format: 150×225 mm
- Liczba stron: 464
- Oprawa: twarda
Fall Rot. Upadek Francji 1940.
Ocena:
Świetne studium upadku Francji, na które złożyło się naprawdę wiele różnych czynników, o których nie wszyscy (nawet pasjonaci historii) wiedzą.