Recenzja komiksu – Saga Orków tom 1: Dwaj bracia.

Saga Orków tom 1 recenzja komiksu

Komiksowa fantastyka to nie tylko twórcy z USA. Na tym poletku popkultury każdy ma szansę zabłysnąć i zaprezentować swoje podejście do gatunku. Doskonałym tego przykładem jest album Saga Orków tom 1: Dwaj bracia, dzięki któremu mamy okazję się przekonać czy niemieckie fantasy to coś, na co warto zwrócić uwagę.

Orcza saga to czterotomowa komiksowa adaptacja powieści Michaela Peinkofera Powrót orków (część dłuższego cyklu fantasy). Jak sam tytuł komiksu i książki wskazuje, dzieło skupia się na fantazyjnej rasie stworzonej przez J.R.R. Tolkiena. Głównymi bohaterami pierwszego tomu są dwaj bracia Balbok i Rammar. Wielka wojenna wyprawa, której byli częścią, kończy się dla nich niezbyt szczęśliwie. Nie wykonali oni bowiem powierzonego im zadania dostarczenia głowy poległego dowódcy. Orcza hańba, jaka na nich spadła, wymusza wyruszenie na kolejną niebezpieczną przygodę, z której szanse powrotu są dość nikłe. Promykiem nadziei na bezpieczny powrót do domu jest nawiązanie przez nich paktu z Rurakiem, potężnym magiem, mającym jednak wobec dwójki nietuzinkowych bohaterów swoje niecne plany.

Saga Orków tom 1 recenzja - przykładowy rysunek/
Przykładowy rysunek: Elemental

Saga Orków tom 1 to początek fantastycznej opowieści, która głównie nastawiona jest na widowiskowość i humor. Jeśli więc ktoś szuka poważnej dawki mrocznego fantasy z iście Tolkienowską dbałością o szczegóły wykreowanego świata… to raczej niech daruje sobie lekturę tego dzieła.

Oryginalna powieść jest dość typową fantastyką przygodową, co przekłada się bezpośrednio na treść komiksu. Przewracając kolejne strony, obserwujemy mniej lub bardziej widowiskowe potyczki, obcujemy z luźnym (często głupkowatym) humorem, czy też dajemy się porwać poprawnie rozwijającej się większej tajemnicy. Pełno jest tu typowych dla gatunków schematów i trudno w dziele szukać czegoś nadmiernie oryginalnego. Nie jest to jednak znacząca wada, przynajmniej jeśli oczekujemy od danego tytułu prostej, acz przyjemnej formy rozrywki. Dodatkowo za całą tą prostotą i slapstikowym humorem autorom udaje się skryć pewną dawkę mroku, która potrafi być intrygująca (zachęcając do sprawdzenia kolejnych tomów).

Zobrazowanie widowiskowo-humorystycznej historii zostało powierzone dwójce duńskich artystów (Peter Snejbjerg, Lars Bjorstrup), którzy ze swojej pracy wywiązali się naprawdę dobrze. Ich styl jest przyjemny dla oka (momentami dość kreskówkowy), z odpowiednim zaakcentowaniem klimatu danej sceny. Do pełni szczęścia brakuje tu jedynie trochę większej ilości szczegółów w tłach (w kilku kadrach są one zbyt puste).

Saga Orków tom 1 nie jest więc dziełem wybitnym, które koniecznie powinien znać każdy fan gatunku. Tak jak było to wielokrotnie wspominane w samej recenzji, jest to pozycja skierowana do czytelników szukających chwili niezobowiązującego fantazyjnego relaksu.


  • Scenarzysta: Michael Peinkofer, Jan Bratenstein
  • Ilustrator: Peter Snejbjerg, Lars Bjorstrup
  • Tłumacz: Robert Lipski
  • Wydawnictwo: Elemental
  • Format: 220×295 mm
  • Liczba stron: 48
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • Data wydania: 31 maj 2018

Komiks do znalezienia na Ceneo.pl.

Komiksiarnia Dobra popkultura


Saga Orków tom 1: Dwaj bracia.
7/10

Ocena:

Prosta i przyjemna w odbiorze dawka fantasy, która powinna zadowolić tych czytelników, którzy szukają czegoś krótkiego do przeczytania, co nie wymaga zbytniego skupienia odbiorcy.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x