Chociaż za oknami jest bardzo zimowa, to niedawno na Disney Plus pojawiła się bardzo letnia historia. Upał. Jak się przed nim bronić? Można skorzystać z klimatyzacji, ale co się stanie, gdy to źródło cudownego chłodu nie będzie w stanie działać? Co się stanie, gdy przypadkiem na kontrolujący ją pilot zostanie wylana cola, niszcząc bezpowrotnie szanse studentów na odrobinę ochłody? Wszyscy będą załamani, ale do czasu. Wkrótce odnajdują bowiem wehikuł czasu i mając wiele możliwości, jego wykorzystania postanawiają nie dopuścić do zniszczenia pilota. Tak oto prezentuje się Wehikuł Tatami.
Na wstępie warto zaznaczyć, że przedstawieni w anime Wehikuł Tatami pojawili się już w przeszłości w innych produkcjach, przede wszystkim w The Tatami Galaxy. Mieliśmy też spin-off i poboczną historię. Starsi fani mogą zatem co nieco kojarzyć, ja należę jednak do grupy osób, które nie miały wcześniej do czynienia z perypetiami grupki japońskich studentów.
Tutaj, od początku rzuca nam się w oczy bardzo charakterystyczny styl animacji. Czujemy jak historia płynie w pastelowych, delikatnych barwach. Zapamiętujemy poszczególnych bohaterów, którzy mają bardzo charakterystyczny, czasami nawet wynaturzony wygląd. Jest w tym jakaś prostota, lecz w połączeniu z szaloną historią działa na wyobraźnię odbiorców.
Głównymi bohaterami animacji jest grupka studentów, kręcąca film. W dużym skrócie dotyczy on japońskiej historii i tamtejszej władzy. Generalnie, zapowiada się jako kino klasy B. Wśród postaci na pierwszy plan wysuwa się dwójka. Właściciel jedynego pokoju z klimatyzacją, inteligentny, nieco nerdowaty i wycofany Watashi. Drugą osobą jest z kolei ambitna, oczytana pani reżyser Akashi, która nie może się pogodzić z faktem, że jej twórczość jest niedoceniania. Z kolei, jeśli chodzi o postaci z dalszego planu, to w oczy rzuca nam się przede wszystkim wyglądający na dziecko człowieka i demona, siejący zamęt i czerpiący satysfakcję z krętactw Ozu.
Wehikuł Tatami to raptem sześć odcinków. Na ich przestrzeni rozgrywa się opisana we wstępie szalona historia z podróżą w czasie w tle. Mamy tu jednak również wątek romantyczny. Zresztą, w gruncie rzeczy jest to w jakimś stopniu historia miłosna, choć nie chcę zdradzać wam wszystkich szczegółów, by nie popsuć wam seansu. Napiszę tylko, że są tu niespodzianki, które spadają na nas z dużą siłą.
Serial dostępny na Disney Plus pokazuje nam jak, nawet najmniejsze wydarzenia potrafią wpłynąć na nasze losy. Jest to o tyle istotne, że sami bohaterowie dochodzą do tego wniosku i zaczyna się rozmyślanie nad tym, czy powinni mieszać w linii czasu i czy nie wpłynie ona czasami na ich wymazanie z egzystencji! W ten oto sposób rozkręca się ta zwariowana historia, z której czerpiemy niezwykłą przyjemność.
Wehikuł Tatami.
Ocena:
Zabawna, ciepła, z niejednym zwrotem akcji animacja to oryginalna historia chłopaka szukającego miłości, który w drodze do jej zdobycia musi poradzić sobie z niejedną przeszkodą.