Najpopularniejszymi sportami drużynowymi w Japonii są baseball oraz piłka nożna. Stało się tak za sprawą zagranicznych wpływów. Jedną z najczęściej i najbardziej regularnie przedstawianych w mangach czy anime dyscyplin jest właśnie futbol. O popularności Tsubasy wiedzą chyba wszyscy, ale do tej kategorii można dorzucić też GIANT KILLING, Inazuma Eleven, czy Days. Ktoś chyba pomyślał, że skoro futbol jest tak popularny, to może warto stworzyć historię opartą na futsalu. Nie mam potwierdzenia tych słów, ale oglądając anime Futsal Boys!!!!! nie mogłem uciec wrażeniu, że tak właśnie myśleli jego twórcy.
Futsal Boys!!!!! to jedno z tych stereotypowych sportowych anime. Mamy tutaj zarozumiałą wschodzącą gwiazdę i chłopaka, który wcześniej nie poświęcał się futsalowi, ale za sprawą zbiegu okoliczności zakochuje się w tej dyscyplinie. Tak się składa, że bohaterowie chodzą do tej samej szkoły i obaj zapisują się do tamtejszej drużyny. Będą musieli jakoś ze sobą koegzystować, dążąc do pokonania najlepszych zespołów w regionie, a w przyszłości również w całym kraju.
Świat, w którym toczy się akcja serialu, ma obsesję na punkcie futsalu. Jest najpopularniejszym sportem. Główny bohater, Haru Yamato, zainspirowany mistrzostwami świata do lat 18, a w szczególności występem niejakiego Tennojiego rozpoczyna swoją przygodę z tą dyscypliną. Wraz z nim poznajemy zasady gry, oglądamy bajeczne, podkoloryzowane akcje i obserwujemy jak rodzi się drużyna ze szkoły Koyo Gakuen.
Dwanaście odcinków to naprawdę mało, żeby widz mógł dobrze wgryźć się w ten świat, dobrze poznać bohaterów, a przede wszystkim sam futsal. Być może właśnie dlatego każdego z tych elementów jest tutaj po trochu. Na żadnym twórcy nie skupiają się w szczególności, a przez to Futsal Boys!!!!! wydaje się bardzo nijakim anime. Nie pomaga w tym sztampowa fabuła i dużo przewidywalnych wątków, np. bramkarza, który odszedł z zespołu, udaje się namówić do powrotu, a nie lubiący się partnerzy w końcu zaczynają grać coraz lepiej.
Najbardziej spodobał mi się fakt, że Futsal Boys!!!!! celuje w dojrzalszego widza. Już sam styl animacji i wygląd naszych nastoletnich bohaterów może sugerować, że nie jest to tytuł skierowany wyłącznie do najmłodszych. Poza tym, na początku twórcy skupiają się bardziej na relacjach bohaterów oraz ich uczuciach niż na samym futsalu. Bardzo mnie to zaciekawiło, ale niestety studio Diomedea nie poszło za ciosem i wybrało dla swojej produkcji bardziej stereotypową drogę.
W anime historia kończy się, zanim na dobre się rozkręca. Futsal Boys!!!!! prezentuje się przyzwoicie, choć w tym przypadku lepiej pasowałoby słowo przeciętnie. Mało który element wybija się ponad pozostałe. Fabuła jest prosta, a mnie serial nie zaraził miłością do futsalu. Choć tutaj jest on popularny, to w moich oczach wciąż przegrywa z futbolem – źródłem o wiele ciekawszych animowanych historii.
OCENA:
Podsumowanie.
Futsal Boys!!!!!to przeciętne anime, które łatwo zginie w natłoku o wiele ciekawszych sportowych propozycji, choć zostało jak najbardziej poprawnie wykonane.