Lucky Luke tom 28: Eskorta – recenzja komiksu.

Lucky Luke tom 28: Eskorta recenzja komiksu.

Westernowo-przygodowa seria Egmontu powiększyła się o kolejny album przygód dzielnego rewolwerowca. W tomie 28 duet Morris-Goscinny przygotował dla czytelników starcie dwóch ikon Dzikiego Zachodu: legendarnego strzelca i jeszcze bardziej legendarnego bandyty.

Fabuła Lucky Luke tom 28: Eskorta jest prosta, ale też niezwykle wciągająca (co zresztą jest znakiem rozpoznawczym serii). Luke zostaje wynajęty do eskortowania Billy’ego the Kida, który został schwytany i ma być przewieziony do sądu w odległym mieście. Zadanie to nie będzie łatwe, biorąc pod uwagę rangę przestępcy. Podróż przez prerię obfituje więc tu w liczne zwroty akcji które jeszcze mocniej przykują uwagę czytelnika.

Wartka akcja to tylko jedna z zalet komiksu. René Goscinny nie zapomina tu również o charakterystycznym dla serii humorze, który pojawia się w najbardziej nieoczekiwanych momentach. Podobnie jak w innych tomach opiera się on przede wszystkim na gagach wizualnych i ironicznych komentarzach. Wszystko to jest doskonale przemyślane i idealnie wkomponowane w westernową otoczkę historii.

Pośród zalet Lucky Luke tom 28 należy jednak przede wszystkim wymienić wyraziste postacie. Obaj bohaterowie są doskonale scharakteryzowani, a relacje pomiędzy nimi są jednym z ciekawszych elementów tej historii. Pierwszoplanową rolę odgrywa tu oczywiście Luke, ale eskortowany przez niego przestępca również ma wiele momentów, aby zaprezentować swoją mocno nietuzinkową naturę.

Całości dopełnia tu doskonała oprawa graficzna Morrisa. Jego rysunki jak zawsze są czystą przyjemnością dla oka. Postacie są narysowane z ogromną dbałością o detale. Tła z kolei prezentują urokliwe, ale również niebezpieczne oblicze Dzikiego Zachodu.

Przykładowa plansza Lucky Luke tom 28 - recenzja komiksu.
Przykładowa plansza: egmont.pl

Lucky Luke tom 28: Eskorta jest więc wielce udaną odsłoną serii po którą czym prędzej powinien sięgnąć każdy miłośnik westernowej przygody (niezależnie od wieku).


Ocena komiksu Lucky Luke tom 28: Eskorta. PLUSY: MINUSY:
Ciekawa fabuła. Brak.
Świetny humor.  
Żywiołowi bohaterowie.
Ładne rysunki.

 

Lucky Luke tom 28: Eskorta.
9/10

Ocena:

Solidna komiksowa westernowa rozrywka która sprawdzi się zarówno w przypadku doświadczonych fanów serii, a także tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z Lucky Lukiem.


Album do recenzji dostarczyło wydawnictwo Egmont. Komiks można również znaleźć w ofercie Komiksiarnia Katowice.


 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x