Komiksowa adaptacja klasyka – recenzja Agatha Christie: Tajemnicza historia w Styles

Agatha Christie. Herkules Poirot

Agatha Christie: Tajemnicza historia w Styles to kolejna komiksowa adaptacja powieści znanej autorki kryminałów, która ukazała się w setną rocznicę jej pierwotnego wdania. Tym razem twórcy zabrali się za pierwszy tytuł pisarki, który był dla niej swoistego rodzaju bramom do wielkiej kariery.

Głównym bohaterem tytułu jest mały korpulentny Belg z sumiastym wąsem, czyli Herkules Poirot. Ma on niebywałe „szczęście” przebywania w takich miejscach, gdzie coś się dzieje. Były inspektor policji, ponownie będzie musiał zabłysnąć swoim intelektem i ponadprzeciętnymi zdolnościami detektywistycznymi, aby odkryć sprawcę tajemniczej zbrodni, jakiej doszło w tytułowej rezydencji Styles. Ofiarą morderstwa stała się pani domu, która jak szybko się okazuje miała kilka swoich tajemnic. Herkules wraz z kapitanem Hastingsem (przyjacielem rodziny), rozpocznie żmudne śledztwo, odkrywając stopniowo wszystkie rodzinne sekrety, które mogły przyczynić się do tej przerażającej zbrodni.

Rysunek 1

Tak jak zostało to już wspomniane na samym początku, mamy tutaj do czynienia z komiksową adaptacją pierwszej oficjalnej książki Królowej Kryminałów. Należy więc być gotowym na to, że w samej publikacji dopiero klarował się styl autorki, a postać znanego detektywa zaczęła budować swoją legendę. Ma to swoje bezpośrednie przełożenie na napięcie fabularne w komiksie. Wpływ na to ma jakość scenariusza ma tutaj również, pewna skrótowość niektórych scen zaprezentowanych w komiksie. Nie oznacza to jednak, że pod względem jakości historia jest zła i niewarta uwagi. Scenarzysta Jean-Françoise Vivier dość umiejętnie wykorzystał ograniczoną ilość miejsca w albumie i wypełnił go treścią, która powinna przypodobać się miłośnikom klasycznych kryminałów. Historia potrafi być wciągająca (oczywiście pod warunkiem, że ktoś nie zna oryginału), a niektóre zaimplementowane w tytule zagadki pomimo stu lat na karku nadal mogą być dość zaskakujące. Twórca stara się sztywno trzymać oryginału, widać jednak tutaj jego duże zamiłowanie do komiksów historycznych, co przekłada się na naprawdę dobre oddanie klimatu okresu, w jakim dzieje się akcja.

Przykładowa plansza
Grafiki: gmont.pl

Jeśli chodzi o oprawę graficzną albumu, to prezentuje się ona dość solidnie. Romuald Gleyse (rysunki) oraz Patrick Larme (kolory) wspólnie stworzyli rysunki, na które przyjemnie się patrzy i które doskonale dopasowują się do treści scenariuszowej. Podobnie jak we wcześniej recenzowanych komiksach z serii, nadal pojawiają się tutaj kadry z „gadającymi głowami”, tym razem jest ich jednak stosunkowa niewielka ilość, pozwalając podziwiać bohaterów i tła w pełnej krasie. Artysta stara się w swoich rysunkach być autentyczny, jednak należy również przygotować się na pewną dozę umowności.

Komiks Agatha Christie: Tajemnicza historia w Styles nie jest co prawda dziełem nadzwyczajnym. Nie zmienia to jednak faktu, że mamy do czynienia z tytułem dobrym i wartym sprawdzenia, szczególnie jeśli jest się fanem twórczości AC.


Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

  • 7/10
    Fabuła - 7/10
  • 7/10
    Rysunki - 7/10
  • 7/10
    Wydanie - 7/10
7/10
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x