Inna historia uniwersum DC – recenzja komiksu.

Inna historia uniwersum DC recenzja

W świecie DC pełno jest znanych bohaterów, którzy stali się ikonami popkultury. Uniwersum to jest jednak na tyle wielkie, że ciągle skrywa ono wiele nieznanych do tej pory postaci. Herosów z drugiego, a nawet trzeciego rzędu, którzy z różnych względów ciągle pozostawali w cieniu bardziej znanych kolegów. To właśnie na takich bohaterach skupia się album Inna historia uniwersum DC.

Album Inna historia uniwersum DC to pod wieloma względami dzieło „inne” niż wszystko, do czego przyzwyczaili się fani komiksów superbohaterskich. W przypadku tego tytułu powieść graficzna nabiera zupełnie nowego znaczenia. Nie mamy tu bowiem do czynienia z tradycyjną formą komiksu, a bardziej powieścią okraszoną rysunkami. Nie jest to jedyny wyróżnik sprawiający, że tytuł ten niekoniecznie będzie musiał trafić w gusta każdego. Scenarzysta John Ridley w swojej pracy dość mocno uderza w tony nietolerancji, obsadzając w głównych rolach herosów spychanych w cień ze względu na swój kolor skóry czy orientację seksualną.

Na kolejnych stronach albumu autor prezentuje niektóre z kultowych momentów uniwersum (powstanie Ligi, śmierć Supermana itp.). Wydarzenia te zaprezentowane są oczami mniej znanych herosów, co nadaje im szerszej perspektywy i ciekawej głębi. Scenarzysta pokazuje również, że pierwszoplanowi bohaterowie, zajmując się największymi zagrożeniami dla świata, nie zawsze myśleli o zwykłych ludziach i ich codziennych problemach. Wyróżnikiem tytułu z grona licznej superbohaterskiej konkurencji jest także sięgnięcie przez twórcę do prawdziwych historycznych wydarzeń jako kontekstu dla poszczególnych postaci. Sprawia to, że narracja nabiera większego realizmu i może być dla niektórych czytelników dość intrygująca.

Niestety nie obeszło się tu również bez kilku zauważalnych wpadek jakościowych. Poszczególne rozdziały potrafią być czasem dość chaotyczne. Twórca na zbyt ograniczonej powierzchni stara się upchnąć zbyt wiele treści, często pisząc dość ogólnikowo/skrótowo. Jeśli więc ktoś nie jest wielkim fanem uniwersum, to niektóre wątki będą dla niego nazbyt enigmatyczne. Momentami John Ridley troszkę również przesadza z nadmierną ekspozycją problemów nietolerancji, ale to już sprawa mocno indywidualna.

Jeśli chodzi o oprawę graficzną tytułu, to ta prezentuje się całkiem dobrze. Styl graficzny początku książki przypomina komiksy lat 70., później ewoluując w kierunku troszkę bardziej współczesnym (znanym z lat 90.). Jest więc na czym zawiesić oko a prace duetu Giuseppe Camuncoli i Andrea Cucchi dość dobrze dopasowane są do samej treści.

Inna historia uniwersum DC recenzja - przykładowy rysunek.

Inna historia uniwersum DC bez cienia wątpliwości jest więc dziełem mocno specyficznym. Jeśli jednak ktoś chce zobaczyć świat DC z troszkę innej perspektywy i nie przeszkadza mu mocno uwypuklona poprawność, to warto zainteresować się tą pozycją. Dla całej reszty będzie to raczej album mocno przeciętny.


  • Format: 180×275 mm
  • Liczba stron: 256
  • Oprawa: twarda z obwolutą
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • Data wydania: 22 listopad 2023

Album do znalezienia na CENEO, Komiksiarnia Katowice oraz sklepie wydawnictwa Egmont.


Inna historia uniwersum DC.
6.5/10

Ocena:

Ocena komiksu Inna historia uniwersum DC.Dość specyficzne spojrzenie na świat DC oczami mniej znanych bohaterów, umiejące zaintrygować niektórych czytelników. Pozycja ma jednak również swoje dość zauważalne błędy i problemy.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x