Batman: Wojna cieni – recenzja komiksu.

Batman: Wojna cieni recenzja

W ofercie wydawnictwa Egmont pojawił się kolejny album kierowany do miłośników wszelkiego rodzaju superbohaterskich crossoverów. Tytułem tym jest komiks Batman: Wojna cieni autorstwa Joshua Williamsona. Pozycja zabierająca czytelnika do świata, w którym Batman i Robin muszą zrobić wszystko, aby powstrzymać krwawą zemstę, która może mieć ogromny wpływ na całe uniwersum.

Wydarzenia zaprezentowane w tym komiksie ukazują śmierć Ra’s Al-Ghula z ręki Deathstroke’a. Czynu tego nie może wybaczyć jego córka Talia Al-Ghul, która poprzysięga krwawą zemstę. Wysyła ona Ligę Cieni, aby ta dopadła Slade’a Wilsona i każdego, kto jest z nim w jakiś sposób powiązany. Rozpoczyna się więc ostra akcja, podczas której mogą ucierpieć niewinni. Jedyna nadzieja w Batmanie i Robinie, którzy starają się za wszelką cenę powstrzymać postępujące szaleństwo. Muszą oni odnaleźć Deathstroke’a i doprowadzić go przed wymiar sprawiedliwości. Nie będzie to jednak łatwe, bo pewnym siłą zależy, aby świat pogrążył się w chaosie.

Silną stroną wielu dzieł superbohaterskich zawsze była akcja i nie inaczej jest w przypadku recenzowanego tytułu. Album Batman: Wojna cieni, wypełniony jest wartką treścią, która potrafi zaangażować czytelnika. Scenarzysta działa tu bardzo efektownie i efektywnie, utrzymując odpowiednie tempo akcji z momentami pełnymi adrenaliny i chwilami przestoju poświęconymi rozwinięciu niektórych wątków. Joshua Williamson udanie ukazuje tu również złożone relacje między Brucem i Damianem czy Deathstroke a Unspawnem, dodając do tego nieco politycznego i emocjonalnego wymiaru.

Batman: Wojna cieni recenzja - przykładowy rysunek.
Przykładowe rysunki: Egmont Polska.

Brzmi to wszystko bardzo interesująco i takie też jest, przynajmniej w pierwszej połowie komiksu. Z kolejnymi przeczytanymi stronami/rozdziałami jakość scenariusza bowiem spada. Włączając do fabuły nowe postacie, autor wyraźnie traci większy pomysł na prowadzenie historii. Wyrywa się on z początkowego dobrego rytmu i skupia się na mało interesujących wydarzeniach czy informacjach. Na dodatek do scenariusza wkrada się pośpiech i niektóre wątki zaczynają być ukazywane mocno skrótowo.

Jednoczesną zaletą i wadą komiksu są również wspomniane relacje pomiędzy bohaterami. Sprawiają one, że Batman: Wojna cieni, nie jest komiksem dla wszystkich. Teoretycznie po album może sięgnąć każdy, szczególnie pragnąc chwili intensywnej komiksowej akcji. W praktyce zaś zaprezentowana tu historia jest jednak bardzo mocno powiązana z oddzielnymi seriami (Batman, Robin, Deathstroke). Nowicjusz w uniwersum DC nie zrozumie więc  znaczenia niektórych wątków czy powiązań pomiędzy bohaterami.

Najmniejszych uwag nie można mieć za to do oprawy graficznej, która prezentuje się znakomicie. Komiks został zilustrowany przez kilku artystów, m.in. Howarda Portera, Viktora Bogdanovicia i Stephena Segovię. Każdy z nich wnosi do opowieści swój unikatowy styl, co nadaje jej dynamizmu i różnorodności. Ich rysunki są szczegółowe i dopracowane, a największą uwagę przykuwają zapierające dech w piersi sceny akcji o mocno filmowej strukturze.

Batman: Wojna cieni jest więc dziełem dosyć nierównym, które nie wykorzystało w pełni swojego potencjału. Jest to więc pozycja kierowana tylko do największych fanów DC, którzy są gotowi przymknąć oko na pewne niedoskonałości komiksu.


  • Scenarzysta: Joshua Williamson
  • Ilustrator: Howard Porter, Viktor Bogdanović, Stephen Segovia
  • Tłumacz: Tomasz Sidorkiewicz
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Format: 167×255 mm
  • Liczba stron: 336
  • Oprawa: miękka
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • Data wydania: 31.01.2024

Komiks do recenzji dostarczyło wydawnictwo Egmont. Album można również znaleźć w ofercie Komiksiarnia Katowice.


Batman: Wojna cieni.
6.5/10

Ocena:

Wartka akcja dla fanów DC, która nie uniknęła kilku zauważalnych błędów.

Ocena komiksu Batman: Wojna cieni. PLUSY: MINUSY:
Wartka akcja. Spadająca z czasem jakość scenariusza.
Ładna oprawa rysunkowa. Skrótowość niektórych wydarzeń.
Kilka ciekawych wątków. Tylko dla doświadczonych fanów DC.
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x