Red Cat Ramen – recenzja anime.

Niektóre animacje istnieją tylko dla czysto rozrywkowych celów. Sięgając po nie, chcemy się po prostu zrelaksować i dobrze bawić. Nie są one arcydziełami telewizji i działają według pewnego schematu, ale zazwyczaj spełniają swój określony cel. Do tego właśnie grona zalicza się seria Red Cat Ramen. 

Anime Red Cat Ramen opowiada o nietypowej restauracji. Prowadzą ją bowiem koty. W lokalu serwują głównie ramen, ale także inne tradycyjne japońskie dania. Pewnego dnia decydują się na zatrudnienie człowieka do pomocy w ich restauracji. Jedyny warunek jest taki, że pracownik nie może być kociarą/kociarzem, gdyż powinien skupić się na swojej pracy. W ten oto sposób w historii pojawia się Yashiro, a anime rusza z kopyta.

Seria liczy sobie 12 odcinków. Na każdy z nich składa się kilka krótkich historyjek, przedstawiających perypetie bohaterów w trakcie ich pracy w tytułowej restauracji. Mamy okazję zobaczyć, jak koci bohaterzy radzą sobie z utratą sierści, natarczywymi klientami, a także dowiadujemy się, jak znaleźli się w tych okolicznościach natury. Z drugiej strony mamy Yashiro, która stara się odnaleźć w nowym miejscu pracy, poznając jego specyfikę oraz swoich nietypowych pracodawców.

W Red Cat Ramen znajdujemy mnóstwo ciepła i humoru. Jest to tytuł, który z wielką przyjemnością można oglądać w gronie całej rodziny. Na spokojnie można polecić go najmłodszym widzom. Z całą pewnością frajdę z seansu anime będą mieli wszyscy kociarze, gdyż serial porusza także tę tematykę. 

A skoro o kotach mowa, to powiedzmy słów kilka o głównych bohaterach. Często mówi się o różnicach między kotami, a psami, wskazując, że koty to większy indywidualiści. Doskonale widać to w animacji. Szef kuchni Bunzo stara się robić wrażenie chłodnego twardziela, który musi wykazać spokój w każdej sytuacji. Sasaki jest bardzo spokojnym i wyluzowanym kotem, który zajmuje się biurokracją, a Sabu posiada wybuchową osobowość. Gwiazdą restauracji jest jednak Hana. Piękna, zadziorna kotka, sprawia wrażenie świetnie ułożonej i grzecznej, potrafi jednak pokazać pazurki. Nie zapominajmy o pracującej na zapleczu tygrysicy Krishnie, która głównie zajmuje się produkcją makaronu.

Źródło: YT Japan Anime YAGK

Po obejrzeniu całego sezonu Red Cat Ramen żałujemy, że epizodów jest tak niewiele. Anime jest tak wciągające, zabawne i niezobowiązujące, że chciałoby się odpalać je codziennie. Pozwala się wyluzować i zapomnieć o troskach życia codziennego. Styl animacji prezentuje się przyzwoicie, choć nie jest on najbardziej oryginalny. W zasadzie do niczego nie można się przyczepić poza schematycznością odcinków. To jedyne co może zniechęcić do oglądania najbardziej wymagających widzów.

	PLUSY:	MINUSY:
	Bohaterowie.	Schematyczność odcinków.
	Humor.
	Klimat.