Sprawy kryminalne Filipiny Lomar tom 5 – recenzja komiksu.

Sprawy kryminalne Filipiny Lomar tom 5 - recenzja komiksu.

Piąty tom przygód nastoletniej detektywki, Filipiny Lomar, to kolejna porcja rozrywki dla młodych czytelników, którzy uwielbiają zagadki i przygody wymieszane z odrobiną humoru i emocji. Tym razem autor zanurza tu odbiorcę w trudnej i złożonej tematyce nielegalnych imigrantów i ich życia.

Mama tytułowej bohaterki przebywa w szpitalu, w tym czasie opiekę nad nią sprawuje Gégé jej znajomy. Głowę Filipiny zaprząta nie tylko troska o mamę, ale również konieczność powrotu do szkoły. To i tak zaledwie początek jej kłopotów. W pociągu poznaje ona bowiem tajemniczą dziewczynę, która próbuje ukryć się przed konduktorem. Filipina postanawia jej pomóc i tym samym wplątuje się w kolejną intrygę, która tym razem może być naprawdę niebezpieczna.

Dominique Zay już na początku tej serii udowodnił, że potrafi pisać trzymające w napięciu i angażujące uwagę czytelnika (zwłaszcza nastoletniego) historie. Nie inaczej jest w przypadku albumu Sprawy kryminalne Filipiny Lomar tom 5, który skupia się na tematyce nielegalnych imigrantów i wykorzystywania ich trudnej sytuacji przez przemytników żądnych pieniędzy.

Autor porusza tu więc dosyć trudną i mocno aktualną tematykę. Dużą uwagę skupia on tu zwłaszcza na emocjonalnej stronie problemu całkiem udanie i przemyślanie, łącząc to z tajemnicą i odrobiną akcji. Fabuła jest oczywiście odpowiednio uproszczona, tak aby była zrozumiała dla młodszych odbiorców. Jedyne, do czego można mieć tu pewne zastrzeżenia to fragmenty, w których główny wątek prezentowany jest w sposób trochę zbyt jednostronny (tak jak podają to media głównego nurtu – tu jest to jednak pokazane w sposób mniej nachalny).

Pewne niedoskonałości treści mocno spychane są na dalszy plan przez główną bohaterkę. Determinacja, ciekawość świata, inteligencja i emocjonalność Filipiny Lomar są zaraźliwe i godne naśladowania. Jej charakter został tu naprawdę bardzo dobrze zarysowany. To właśnie jej wyjątkowa osobowość oraz umiejętność nawiązywania kontaktów z różnorodnymi postaciami stanowi fundament serii.

Do zalet albumu zalicza się tu również ładna oprawa graficzna. Ilustracje Grega Blondina, jak zawsze, są dynamiczne i mocno przykuwające wzrok czytelnika. Każdy kadr jest starannie przemyślany i doskonale oddaje emocje bohaterów. Rysunki nie tylko uzupełniają tekst, ale także wzbogacają go, dodając historii głębi i wyrazistości.

Przykładowa plansza Sprawy kryminalne Filipiny Lomar tom 5: Drab i podróby - recenzja komiksu.
Przykładowa plansza: egmont.pl

Sprawy kryminalne Filipiny Lomar tom 5 to więc nic innego jak kolejna wyśmienita dawka komiksowej rozrywki, po którą czym prędzej powinni sięgnąć fani serii (o ile jeszcze tego nie zrobili).


Ocena komiksu Sprawy kryminalne Filipiny Lomar tom 5: Drab i podróby. PLUSY: MINUSY:
Ciekawa fabuła…. … która ma pewne swoje małe niedoskonałości.
Świetna oprawa graficzna.  
Żywiołowa główna bohaterka.

 

Sprawy kryminalne Filipiny Lomar tom 5: Drab i podróby.
8/10

Ocena:

Drab i podróby to kolejny udany tom serii o przygodach Filipiny Lomar. Komiks zachwyca dynamiczną akcją, barwnymi postaciami i pięknymi ilustracjami oraz podejmuje trudną i złożoną tematykę. To lektura, która dostarczy wiele emocji i przy okazji zapewnia dużo dobrej rozrywki.


Album do recenzji dostarczyło wydawnictwo Egmont. Komiks można również znaleźć w ofercie Komiksiarnia Katowice.


 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x