Złodziej z zasadami – recenzja komiksu Parker. Gorzkie porachunki.

Parker. Gorzkie porachunki - recenzja komiksu.

Jeśli stęskniliście się za klimatem noir w najlepszym, komiksowym wydaniu, to mam dla was dobrą wiadomość. Wydawnictwo Nagle! uraczyło nas bowiem kolejnym rozdziałem historii kultowego Parkera w najnowszej adaptacji kryminału Donalda E. Westlake’a, zatytułowanej Parker – Gorzkie porachunki.

Zaadaptowany przez Douga Headline’a komiks z rysunkami Kierana, przedstawia kolejną przygodę z twardym, cichym i nieprzeniknionym Parkerem w roli głównej. Headline nie po raz pierwszy adaptuje kryminał na potrzeby komiksu. Wcześniej przeniósł na papier graficzny kilka powieści swojego ojca, a także innych autorów, w tym właśnie Donalda Westlake’a (alias Richarda Starka, zmarłego w 2008 roku).

Parker. Gorzkie porachunki adaptuje powieść z 1969 roku, The Sour Lemon Score. Elegancki, milczący, zimny i groźny bohater, jest wzorcowym przykładem profesjonalnego włamywacza. Po raz kolejny przekonujemy się jednak, że nie wszystko zawsze idzie po jego myśli. Ten kryminał w starym stylu, ponownie otwiera nas na niezwykły klimat noir, który wrzuca nas w sam środek przestępczego światka. Tam, wbrew pozorom, można spotkać ludzi z zasadami. Do jednych z nich należy właśnie Parker.

Jeśli chodzi o budowanie scenariusza kryminału do komiksu, Doug Headline, jak już wspomniałem, ma w tym pewne doświadczenie. Potrafi znaleźć odpowiedni ton, aby opowiedzieć tę historię, inspirując się twórczością Westlake’a. Wypełnia milczenie Parkera krótkimi komentarzami tekstowymi, przypominającymi głos z offu. Zdaje sobie sprawę, że nie musi on wiele mówić, by czytelnik dobrze go zrozumiał. Co więcej udaje mu się dotrzymać kroku autorowi dwóch poprzednich komiksowych adaptacji, czyli Darwynowi Cooke’owi, co jest nie lada sztuką. Jedyne do czego można się przyczepić, to fakt, że jest to dość prosta i łatwa do rozszyfrowania przez wprawionego czytelnika historia z Parkerem w roli głównej.

Parker nadal fascynuje swoją chłodną inteligencją i zdolnością do przetrwania w przestępczym świecie. Jego moralna ambiwalencja czyni go postacią niejednoznaczną – nie sposób go pokochać, ale trudno go też potępić. Inne postacie, choć mniej rozwinięte, wnoszą do historii unikalne cechy i motywacje, które tworzą skomplikowaną sieć konfliktów. Tym razem nasz bohater musi się nieźle napracować by dotrzeć do wspólnika, który postanowił wykiwać go i pozostałych partnerów w trakcie napadu. To stanowi główny punkt tej wciągającej i klimatycznej historii.

Przykładowa plansza - recenzja komiksu Parker. Gorzkie porachunki.
Przykładowy rysunek: www.naglecomics.pl

Rysunki Kierana przywołują na myśl amerykańskie komiksy sprzed kilkudziesięciu lat. Są idealnie wypełnione odcieniem koloru zielonego i niebieskiego. Nadają akcji dynamizmu. Grafika stanowi piękny hołd dla twórczości Darwyna Cooke’a (zmarłego w 2016 roku), wpisując się w jego stylistykę. Dzięki temu czytelnik, który miał już do czynienie z Parkerem, poczuje się jak ryba w wodzie. Parker. Gorzkie porachunki świetnie oddaje wszystko to, za co można pokochać tytułowego bohatera. Warto kolejny raz zanurzyć się w jego świecie.


PLUSY: MINUSY:
  • Klimat.
  • Historia jest bardziej przewidywalna niż w poprzednich tomach.
  • Ilustracje.
 
  • Główny bohater.
 
   

 

Parker. Gorzkie porachunki.
7.5/10

Ocena:

Ocena komiksu Parker. Gorzkie porachunki.Łatwa do przyswojenia i bardzo klimatyczna historia po raz kolejny stawia w centrum Parkera, którego charakter i perypetie nie zawodzą czytelnika.


Album do recenzji dostarczyło wydawnictwo Nagle Comics.

Komiksy w dobrych cenach do znalezienia również na Komiksiarnia Katowice i CENEO.


 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x