Torpedo 1972 tom 2 – recenzja komiksu.

Torpedo 1972 tom 2 recenzja

Po niemal siedmiu latach przerwy do świata komiksu powraca charyzmatyczny i brutalny podstarzały gangster Luca Torelli. W drugim tomie serii Torpedo 1972 zatytułowanym „O losie, ależ to boli!” autorzy kolejny raz zabierają nas w mocną i pełną czarnego humoru podróż po bezpardonowym świecie Nowego Jorku początku lat 70.

Luca wyraźnie zmęczony jest życiem na emeryturze, która nie dostarcza mu odpowiedniej dawki adrenaliny. Przyjmuje on więc zlecenie od swojej wieloletniej przyjaciółki Lou. Jej burdel zagrożony jest przez skorumpowanego gliniarza Joe Cartera, którym trzeba się odpowiednio zająć. Wraz ze swoim wiernym pomocnikiem Rascalem, Torpedo wyrusza więc na misję, która zmusi go do konfrontacji z demonami przeszłości i udowodni, że nawet stare psy potrafią gryźć.

Nowa odsłona przygód znanego bohatera to krótka (zaledwie 52 strony), ale dość intensywna komiksowa opowieść skierowana do miłośników noir, historii gangsterskich i filmów Tarantino. Po album Torpedo 1972 tom 2 najlepiej jest sięgnąć, znając wcześniejszą odsłonę (oraz serię Torpedo 1936). Komiks może jednak również funkcjonować jako osobny byt (chociaż nie wszystkie nawiązania będą zrozumiałe).

Zaprezentowana tu fabuła jest bardzo dynamiczna, mocno angażuje ona czytelnika i na dodatek w kilku momentach potrafi naprawdę mile zaskoczyć. Enrique Sánchez Abulí ponownie stworzył scenariusz, w którym nie brakuje wyrazistej dawki brutalności, ale jest ona odpowiednio łagodzona przez masę czarnego humoru. Warstwa humorystyczna najbardziej przejawia się w dobrze napisanych dialogach pełnych gierek słownych i mocnych docinek. Na uwagę zasługuje tu również ciekawie ukazana postać Torpedo. Widać po nim, że czas fizycznie zrobił swoje, ale nadal emanuje z niego charyzma i bezwzględność, której niegdyś wszyscy się bali.

Do zalet albumu należy również zaliczyć świetną oprawę rysunkową. Rysownik doskonale oddaje klimat lat 70., a jego szczegółowe i realistyczne rysunki idealnie pasują do mrocznej atmosfery opowieści. Warto również zwrócić uwagę na kolorystykę, która jest stonowana i mroczna, co dodatkowo potęguje klimat komiksu.

Torpedo 1972 tom 2 recenzja - przykładowy rysunek.
Przykładowe rysunki: Non Stop Comics.

Torpedo 1972 tom 2 to więc obowiązkowa pozycja do przeczytania przez każdego fana mocnych gangsterskich komiksów. Nic więcej w sprawie tego albumu nie trzeba dodawać.


  • Scenarzysta: Enrique Sánchez Abulí
  • Ilustrator: Eduardo Risso
  • Tłumacz: Jakub Jankowski
  • Wydawnictwo: Non Stop Comics
  • Format: 170×260 mm
  • Liczba stron: 64
  • Oprawa: twarda
  • Druk: kolor
  • Data wydania: 28 luty 2024

Komiks do recenzji dostarczyło wydawnictwo Non Stop Comics. Album można również znaleźć w ofercie Komiksiarnia Katowice.


Ocena komiksu Torpedo 1972 tom 2. PLUSY: MINUSY:
Widowiskowość i klimat historii. Album jest zdecydowanie za krótki.
Ciekawie zaprezentowany bohater. Niektóre sceny są niepotrzebnie zbyt brutalne.
Warstwa humorystyczna.  
Świetne rysunki.  

 

Torpedo 1972 tom 2.
8.5/10

Ocena:

Drugi tom Torpedo 1972 to udany powrót do korzeni serii. Dynamiczna fabuła, charyzmatyczny bohater i mroczna oprawa graficzna sprawiają, że komiks ten jest wart przeczytania.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x