Trzeci tom serii Scott Pilgrim Bryana Lee O’Malleya, jakże słusznie zatytułowany „Scott Pilgrim i Nieskończony Smutek” nadal łączy humor, akcję i wzruszające momenty, charakterystyczne dla komiksu. Jednocześnie cementuje swoje miejsce jako jedna z ukochanych części współczesnej literatury graficznej milenialsów, o których opowiada.
Historia zaczyna się od Scotta Pilgrima, naszego bohatera-nieroba, który musi zmierzyć się z trzecim złym byłym Ramony, Toddem Ingramem. Todd, oczywiście nie jest zwykłym eks. Jest basistą rockowym z wegańskimi supermocami, co czyni go groźnym przeciwnikiem dla Scotta. Żeby nie było zbyt łatwo, Todd aktualnie spotyka się z byłą dziewczyną Scotta, Envy Adams. Jednocześnie Envy jest główną wokalistką zespołu Clash at Demonhead.
Trzeci tom komiksu Scott Pilgrim głęboko wnika w emocjonalny bagaż głównego bohatera. Pokazuje złożoność jego dawnych związków. Dodaje również nowych warstw do tej niezwykłej narracji.
Jednym z wyróżniających się elementów tego tomu jest rozwój postaci. Scott Pilgrim nadal się rozwija, choć w dość niezręczny i ujmujący sposób. Tak jak tylko on to potrafi. Konfrontacje z Toddem zmuszają go do zmierzenia się ze swoimi dylematami oraz uczuciami do Ramony. Sama bohaterka staje się z kolei kimś więcej niż tylko maniakalną marzycielką. Dostajemy kolejny wgląd w jej przeszłość, co pozwala czytelnikom nieco lepiej ją zrozumieć.
Nowa postać, jaką jest Envy Adams, została przedstawiona z niuansami, ukazując ukrywającą się pod jej olśniewającą fasadą wrażliwość. Jej interakcje ze Scottem i Ramoną dodają głębi jej postaci. Widzimy jaki wpływ na nią i na Scotta miał ich związek. Co zaś tyczy się Todda, z jego wyolbrzymionymi wegańskimi mocami i pompatycznym zachowaniem, sprawdza się świetnie jako antagonista, zarówno pod kątem komediowym, jak i dramatycznym.
Tym razem Scott Pilgrim tom 3 skupia się na tematyce rozwoju, odkupienia oraz konsekwencji przeszłych działań. Nieskończony smutek sugerowany w tytule to powracający w tym tomie motyw. Bohaterowie zmagają się ze swoimi przeszłymi związkami i emocjonalnymi bliznami, które po nich pozostały. Mimo wielu lekkich, zabawnych i fantastycznych elementów, historia nie zapomina o poważnych kwestiach. Autor w oryginalny sposób przedstawia bałagan ludzkich emocji oraz trudności, z jakimi mierzymy się dorastając.
Charakterystyczna kreska Bryana Lee O’Malleya nadal jest jednym z głównych atutów komiksu. Postacie pozostają wyraziste, a sceny akcji dynamiczne. Nieraz, te elementy przywodzą nam na myśl pozytywny wpływ mangi na tytuł. Do tego idealnie pasuje komediowe tempo autora, które doskonale łączy z emocjonalnymi momentami tej historii. Sceny akcji są szczególnie angażujące, wykorzystując estetykę gier wideo w sposób, który wydaje się świeży i ekscytujący.
Humor jest tak ostry i przenikliwy tak jak zawsze. Dowcipne dialogi O’Malleya i sprytne odniesienia do popkultury utrzymują się w lekkim i zabawnym tonie. Jednak to, co naprawdę wyróżnia trzeci tom, to jego serce. Wśród walk i absurdów są prawdziwe momenty wrażliwości. Szczególnie dostrzegamy to, widząc emocjonalną burzę, jaka rozpętała się w Pilgrimie, gdy na horyzoncie pojawiła się Envy.
Scott Pilgrim tom 3 to doskonała kontynuacja serii. Z powodzeniem równoważy humor, akcję i emocjonalną głębię. Oferuje czytelnikom historię, która jest zarówno zabawna, jak i znacząca. Twórczość Bryana Lee O’Malleya wybija się dzięki unikalnej mieszance dziwacznego uroku i przejmującej narracji.
PLUSY: | MINUSY: | |
Nowi ciekawi bohaterowie. | Konstrukcja komiksu identyczna jak w dwóch poprzednich odsłonach. | |
Humor i akcja. | ||
Scott Pilgrim tom 3.
Ocena:
Dla fanów serii ten tom to lektura obowiązkowa, a dla nowicjuszy jest to przekonujący powód, by zanurzyć się w świat Scotta Pilgrima.
Komiks do recenzji dostarczyło wydawnictwo Nagle Comics. Album można również znaleźć w ofercie Komiksiarnia Katowice.