W związku z obecną sytuacją na Ukrainie – tamtejsi twórcy cieszą się coraz większą popularnością. Jedną z nich jest Łada Łuzina. Urodziła się ona w 1972 roku w Kijowie. Dziennikarka, osobowość telewizyjna, jedna z najpopularniejszych tamtejszych pisarek. Studia nad historią, religią i magią Kijowa miały ogromny wpływ na jej twórczość literacką. W swoim dorobku ma między innymi cykl Wiedźmy Kijowa – który wydaje w Polsce wydawnictwo Insignis. Jako że kocham słowiańskie klimaty, postanowiłem przyjrzeć się wyżej wymienionej pozycji – zapraszam do recenzji.
Oto przed wami Kijów – stolica Ukrainy, to właśnie tam toczą się z dala od siebie losy trzech naszych bohaterek. Masza jest nieśmiałą studentką historii, zafascynowaną literaturą dawnych pisarzy jak Bułhakow. Dasza to typowa artystka, nieco roztrzepana – spełniająca swoje marzenie o śpiewaniu na deskach nocnego klubu. No i jest jeszcze Katia – współczesna ociekająca sexappelem bizneswoman. Przewrotny Los chce, aby nasze bohaterki spotkały się na wizycie u Szeptuchy – która ponoć potrafi nakładać klątwy, zdejmować uroki staropanieństwa oraz spełniać marzenia. Żadna z nich nie podejrzewa, że ta wizyta wywróci ich życie do góry nogami, bezpowrotnie łącząc ich losy oraz wciągając je do świata magii. Tak oto bowiem Dasza, Masza i Katia zostaną wyznaczone na nowe trzy Kijowskie wiedźmy.
Największą zaletą książki jest wspaniałe przedstawienie folkloru Ukrainy i tamtejszych wierzeń. Na terytoriach wschodniej słowiańszczyzny wiara w mistycyzm, moc szeptuch i dawne obyczaje jest nadal silna. Całość dodatkowo doprawiona jest bardzo mocno historią dawnych tamtejszych terenów. Łada Łuzina przekonuje, że Kijów właściwie od zawsze pozostawał miastem symbolicznym, funkcjonował na przecięciu różnych tradycji, wierzeń i kultur. Język, którym pisze autorka jest przystępny, a czasem nawet bardzo poetycki.
Niestety nie obyło się bez wad. Świat opisany książce jest z oczu trzech bohaterek. Autorka za wszelką cenę chce nam ukazać motywację, uczucia i pragnienia każdej z nich. Czasem więc zbyt dużo czasu poświęca właśnie temu zagadnieniu, zamiast rozwijaniu akcji. Dodatkowym minusem jest to, że mamy mnogość imion, nazwisk postaci i ich pseudonimów. Raz używane jest nazwisko, innym razem imię odojcowskie. Sprawia to, że zaczynamy się po prostu gubić. Jeżeli dołożymy do tego bardzo dużą ilość wiadomości historycznych, to pojawia się niemały chaos.
Podsumowując: Wiedźmy Kijowa są książką interesującą – przepięknie mówiącą nam o historii i obyczajach Ukrainy i jej wierzeniach, pozostałych od czasu Słowian. Mimo to nie jest to książka dla każdego – głównie dlatego, że skupia się w dużej mierze na problemach osobistych i rozterkach młodych kobiet. Niestety jako mężczyzna pewne fragmenty pomijałem, bo dla mnie trąciły nudą. Jednak jestem przekonany, że jest to współczesna baśń, którą pokochają setki młodych dziewcząt. Wiedźmy Kijowa to opowieść o magii, ale także o tej, która płynie w ludzkich sercach co jest jej wielkim atutem.
- Autor: Łada Łuzina
- Wydawnictwo: Insignis
- Format: 140×210 mm
- Liczba stron: 654
- Oprawa: miękka
Wiedźmy Kijowa: Miecz i krzyż.
Ocena:
Współczesna baśń napisana przez ambitną Ukraińską pisarkę – Ładę Łuzinę. To opowieść o magii, miłości oraz dylematach współczesnych kobiet. Na pewno spodoba się młodym dziewczynom zafascynowanym słowiańskim folklorem. Czasem jednak zbyt mocno kładąca nacisk na pokazanie wewnętrznych dylematów bohaterek aniżeli na wartką i ciekawą akcję.