Rodzina jest najważniejsza – recenzja komiksu Lazarus #1

Lazarus Tom 1 - recenzja

Witajcie w świecie gdzie pieniądze są najważniejsze. To one dają nieograniczoną władzę, pozwalającą dzielić świat według własnych granic. Prawo do tego ma tylko garstka rodzin, dla których cała reszta społeczeństwa to nic niewarte odpady. Jeśli ktoś pragnie przetrwać w takich realiach, nie ma wyjścia i musi podporządkować się którejś „rodzinie”.

Lazarus Tom 1 - rysunek 1

Ten stanowi prawo, kogo na to stać. Taką jednostką jest Malcolm Carlyle, który decyduje o wszystkim, włącznie z życiem i śmiercią innych. Jako broń i tarczę pomocną w utrzymaniu porządku, wykorzystuje on jednego członka swojej familii. Osobę, która przeszła specjalny trening, wsparta jest najnowszą możliwą technologią i zawsze gotowa jest wypełnić każde polecenie. Tym kimś nazywanym „Łazarzem” w przypadku rodu Caryle, jest Forever. Córka, która nigdy nie zdradzi ojca i będzie mu posłuszna, nawet jeśli jest traktowana niezmiernie instrumentalnie.

Jeżeli na okładce komiksu widnieje nazwisko Rucka, to można być pewnym, że scenariusz dzieła nie będzie zaliczał się do tych „zwykłych”. Twórca ten wielokrotnie udowadniał bowiem, że ma niezwykły talent do pisania przenikliwych i mocno złożonych opowieści z wyrazistymi bohaterami. Nie inaczej jest w przypadku komiksu Lazarus #1.

Mroczny, krwawy początek, w którym nie brakuje bezpardonowej brutalności i pokazania „niezwykłości” głównej bohaterki, staje się preludium do znacznie głębszej i mocno intrygującej historii. Mocno energetyczna i efektowna narracja skupia się tutaj na pokazaniu obrazu mocno zwichrowanej rodziny. Żyjącej w mocno dystopijnym świecie, gdzie wszystko kręci się wokół trójki postaci (ojca, syna, córki). Prym wiedzie wspomniana już Forever, której zdolności wykorzystywane są do zapewnienia bezpieczeństwa „rodzinie”. Przewracając kolejne strony albumu, niejednokrotnie zobaczymy ją w akcji, która z reguły kończy się krwawą jatką.

Duża dawka brutalności służy autorowi do zaprezentowania zasad panujących w wykreowanym przez niego świecie oraz odsłonięcia wewnętrznych rodzinnych knowań. Na miejscu jednych pojawiających się fabularnych odpowiedzi, Rucka szybko implementuje kolejne pytania. Wszystko to, aby przyciągnąć uwagę czytelnika i zapewnić mu niezwykle intrygującą treść. Kim tak naprawdę jest Forever? Czym są Łazarze? Jaki jest cel rodzin? Na tym etapie historii mamy więcej zagadek niż konkretnych odpowiedzi. Na pewno motywuje to do sięgnięcia po kolejne części, aby jeszcze mocniej zagłębić się w tym szalonym brutalnym świecie.

Scenariuszowa niezwykłość Rucki, idzie tutaj w parze z graficznym geniuszem Michaela Larka. Realistyczny styl artysty w połączeniu z lekkim artyzmem jego prac, ciekawie dobraną paletą barw i bezkompromisowością w ukazywaniu krwawych scen to coś, czemu trudno jest się oprzeć. Kolejne plansze naprawdę mocno przykuwają uwagę i stają się perfekcyjnym uzupełnieniem treści.

Jeśli więc ktoś jest fanem duetu Rucka/Lark, lubi mocne thrillery z pozornie dość zagmatwaną fabułą, to komiks Lazarus #1 jest tym co zdecydowanie powinien przeczytać.

Lazarus Tom 1 - rysunek 2


Dziękujemy wydawnictwu Taurus Media za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

Ceny tego i innych komiksów możecie sprawdzić w tym miejscu.

Lazarus Tom 1.
9/10

Ocena:

Mocno wciągający krwawy thriller, który stawia przed czytelnikiem wiele intrygujących pytań.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x