O najsilniejszej więzi – recenzja anime Kimetsu no Yaiba

Kimetsu no Yaiba - recenzja anime

Jeśli jakimś cudem przespaliście ostatnie dwa lata, to mogliście nie słyszeć o najnowszym japońskim bestsellerze. Mowa o mandze, która w okresie od listopada 2019 do listopada 2020, sprzedała się w ponad 80 milionach egzemplarzy. Nie powinien zatem nikogo dziwić fakt, że jednym z najgorętszych tytułów na rynku anime jest adaptacja tego tytułu, a mowa oczywiście o Kimetsu no Yaiba.

Liczące sobie 26 odcinków anime opowiada historię Kamado Tanjiro, a jego akcja toczy się w okresie Taishō (1912-1926). Po śmierci ojca chłopak został głową rodziny. Opiekował się piątką rodzeństwa, sprzedawał węgiel drzewny i pomagał matce w codziennych czynnościach. Pewnego razu, gdy wyruszył na sprzedaż do znajdującego się nieopodal miasteczka, został zmuszony do nocowania poza domem. Gdy powrócił, czekała go okropna niespodzianka.

Kimetsu no Yaiba - grafika 1

Jego rodzina została bestialsko wymordowana. Ich ciała zostały pozostawione w kałużach krwi. Na szczęście, jedna z sióstr bohatera Nezuko przeżyła. Niestety została zamieniona w krwiożerczego demona. Gdy Tanjirou udało się opanować sytuację, w jakiej się znalazł postanowił, że znajdzie sposób by jego siostrzyczka znów była człowiekiem. Właśnie o tej drodze do uleczenia Nezuko opowiada Kimetsu no Yaiba.

Kimetsu no Yaiba, czyli świat ludzi i świat demonów.

Tanjirou i Nezuko w trakcie swojej podróży przekonają się jakimi prawami rządzi się świat demonów. Znajdą się w zupełnie nowych, dotąd nieznanych im okolicznościach. Pierwszym krokiem ku realizacji celu naszych bohaterów będzie dołączenie Tanjirou do organizacji zwanej po prostu Zabójcy Demonów. By zdobyć lekarstwo dla siostry, będzie musiał stać się o wiele silniejszy, a to oznacza mnóstwo treningu i walk z potężnymi przeciwnikami.

Kimetsu no Yaiba to naprawdę wciągająca historia, łącząca klimaty Japonii z początków XX w. z mrocznymi opowieściami o demonach oraz dynamiczną, często nieprzewidywalną akcją i nadprzyrodzonymi mocami. Mamy tutaj atmosferę tajemnicy, elementy horroru, ale nie brakuje również komedii. Wydaje się, że to doskonała mieszanka powyższych składników, która tworzy bardzo smaczne danie dla fanów anime.Kimetsu no Yaiba - grafika 2

Podoba mi się fakt, że twórcy nie spieszą się z rozwojem fabuły. Animację możemy podzielić na kilka wyraźnych wątków. Z jednej strony, powoli przybliżają one rodzeństwo do upragnionego lekarstwa. Z drugiej zaś, skupiają się na rozwoju postaci, ich osobistych historii, np. pokazując ich przeszłość. Przede wszystkim anime koncentruje się jednak na specjalnej relacji łączącej Tanjirou i Nezuko, podkreślając przez co ta dwójka przeszła i jakimi są ludźmi.

Oryginalna historia, ciekawi bohaterowie, świetne wykonanie.

W tym miejscu należałoby przybliżyć głównych bohaterów tej opowieści. Tanjiro to chłopak o złotym sercu. Najpierw martwi się o innych, a dopiero na samym końcu o siebie. Jest odważny i pomocny, a jego cnotliwy charakter bywa źródłem zabawnych sytuacji. O jego siostrze nie możemy zbyt wiele powiedzieć, gdyż jako demon nie mówi, z przez większość czasu śpi i ukrywa się przed światłem słońca. W jej sercu nadal jest jednak dobro, a dzięki pomocy tajemniczego mistrza Urokodaki i hipnozie nie atakuje ludzi, a ich chroni.

Kimetsu no Yaiba - grafika 3

Oprócz dwójki głównych bohaterów, oglądając Kimetsu no Yaiba, napotykamy wiele barwnych postaci. Mamy tchórzliwego podrywacza Zenitsu, który zasypiając zyskuje potężną moc, mamy dzikiego i nieokrzesanego Inosuke, który wychowywał się w górach i zachowuje się jak zwierzę. Mamy także demony, a na ich czele stoi Kibutsuji Muzan, pierwszy demon którego krew potrafi tworzyć inne „potwory”. Jest tajemniczy, niezwykle silny i już sama jego obecność na ekranie, choć krótka, pozwala nam dostrzec epatujące od niego zło.

Pozytywnym zaskoczeniem były dla mnie sceny walki. Widziałem już naprawdę dużo anime, w których walki bohaterów były centralnym punktem programu. W Kimetsu no Yaiba wypadły naprawdę ciekawie i oryginalnie. Twórcy pokusili się w tym przypadku o połączenie różnych rodzajów animacji. Dzięki temu pojedynki często sprawiają wrażenie wyjętych rodem z japońskich gier wideo. Nie jest tak przez cały czas, ale naprawdę urozmaicają akcję.

Solidna dawka akcji, emocji i przygody.
8/10

Ocena:

Kimetsu no Yaiba to wciągająca na całego, pełna humoru, poświęcenia i tajemnic historia o demonach i pięknej relacji rodzeństwa.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x