Końcówka roku 2021 to nostalgiczna podróż w przeszłość do drugiej połowy lat 90-tych. Wszystko za sprawą odświeżonej wersji klasycznego Tamagotchi. Kultowa niegdyś zabawka powraca na nasz rynek dzięki firmie SUPERBUZZ, która postanowiła umilić święta zarówno małym, jak i dużym geekom.
Krótka lekcja historii.
Cała historia „kieszonkowego pupila” rozpoczęła się w 1995 roku w Japonii, kiedy to Akihiro Yokoi zaprezentował koncepcję zabawki. Pomysł ten wpadł mu do głowy w momencie obejrzenia materiału w telewizji o pewnym chłopcu, który próbował zabrać na wycieczkę domowego żółwia. W pierwszej fazie włodarze Bandai niespecjalnie zainteresowani byli takim projektem. Pomysłodawca nie zraził się jednak niepowodzeniem i zaczął przeprowadzać wnikliwe badania rynku. Podjął on ścisłą współpracę z Aki Maita przy projektowaniu prototypu zabawki. Rok później (październik 1996) 200 prototypów jajka zostało rozdanych szkół średnich w tokijskiej dzielnicy Shibuya. Odzew nastolatków był niebywale pozytywny, co szybko zostało zauważone przez władze firmy. Dzięki temu 23 listopada 1996 roku Tamagotchi trafiło do regularnej sprzedaży. Rok później popularność „jajka” przekroczyła granice Japonii i dotarła zarówno do USA, jak i Europy, błyskawicznie stając się światowym hitem.
Nowa „edycja” w „klasycznym” wdaniu.
Firma Bandai postanowiła przypomnieć fanom na całym świecie o klasycznej wersji swojej kultowej zabawki, wydając na rynek jej „odświeżoną” wersję. Do wyboru są dostępne dwie generacje (P1 i P2) różniące się od siebie gównie kolorem plastikowej obudowy. Sama forma zabawy oraz wykorzystane technologie są dokładnie takie same jak w wydaniu z 1996 roku.
Jeśli ktoś jakimś cudem nigdy nie słyszał o zabawce, to Tamagotchi jest elektroniczną grą, w której użytkownik przejmuje opiekę nad wirtualnym stworzeniem. Zadaniem gracza jest wyhodowanie stworka i utrzymanie go w dobrej kondycji. Wiąże się to z koniecznością regularnego karmienia, sprzątania jego otoczenia, mycia i podawania leków, jeśli zachoruje. Ponadto trzeba zapewnić pupilowi odpowiednią dawkę rozrywki /zabawy. Zależnie od generacji służą do tego dwie wbudowane gry. W pierwszej generacji jest to odgadywanie, w którą stronę zwierzę się obróci (losowo), w drugiej zgadywanie, o jakiej liczbie myśli nasz wirtualny pupil. W obu przypadkach zabawa trwa pięć rund (trzeba wygrać w co najmniej trzech z nich), aby podnieść wskaźnik jego zadowolenia. Mechanika całej zabawy jest więc banalnie prosta, ale też dość uzależniająca i wymagająca. Zwierzak w początkowym etapie swojego życia będzie bardzo atencyjny (jak na dziecko przystało). Zależnie od tego, jak będziemy się nim opiekować może wyrosnąć na jeden z siedmiu dostępnych dorosłych Tamagotchi (różniących się charakterem i koniecznością uwagi właściciela).
Jeśli chodzi o samą konstrukcję zabawki, to niczym nieróżni się ona od klasycznej wersji. Małe urządzenie wyposażone jest w monochromatyczny ekran LCD (32×16 pikseli), na którym wyświetla się zarówno nasz pupil, jak i wszystkie potrzebne informacje o jego stanie. Pod nim znajdują się zaś trzy przyciski funkcyjne. Ekranik jest mały, ale dosyć czytelny (w pewnych warunkach). Brak podświetlenia wyklucza korzystanie z zabawki w pełnym słońcu czy nieoświetlonym pomieszczeniu. Braki w ewolucji wyświetlacza można jeszcze jakoś wybaczyć. Bardziej problematyczne jest zastosowanie niestety tego samego kiepskiego głośniczka co w starej edycji. Po pewnym czasie wydobywające się z niego piskliwe dźwięki potrafią być tak samo irytujące, jak w latach 90-tych.
Dla kogo?
Najprościej można byłoby stwierdzić, że zabawka powinna zapewnić chwilę rozrywki każdemu (niezależnie od wieku). Jest to prawda, ale w życiu nic nie jest nadmiernie proste. Odświeżone Tamagotchi najbardziej bowiem sprawdzi się w przypadku osób pamiętających klasyczne wydanie, pragnących poczuć się ponownie jak w latach swojej młodości. Zupełnie inaczej do zabawki będzie podchodzić nowe pokolenie wychowane na smartfonach, konsolach i dziesiątkach innych wydajniejszych elektronicznych gadżetach. Dla nich może być to zbyt „prosta” i nudna forma zabawy.
Tamagotchi w różnych wersjach (12) można nabyć między innymi w sklepach: Plastiq, Muve, Ultima, Empik w cenie około 99,99 zł (za wersję podstawową) oraz 149,99 (wersja specjalna Star Wars).
