Pierwsza miłość to coś jedynego w swoim rodzaju. Uczucie, którego najprawdopodobniej nie da się powtórzyć. Tym bardziej, jeśli chodzi o nastolatków, którzy dopiero odkrywają z czym się ona wiąże. W oryginalny, zabawny, a nawet poruszający sposób opowiada o tym anime zatytułowane A Condition Called Love.
Historia zaczyna się od spotkania Hotaru Ichinose, licealistki, która jest obojętna wobec romansu, z Hananoiem, chłopakiem, który jest bardzo bezpośredni w wyrażaniu swoich uczuć. Ten w tak właśnie sposób wyraża swoje uczucia wobec bohaterki i pragnie, aby została jego dziewczyną. W życiu nie ma jednak tak łatwo, choć z czasem dwójka staje się parą. Ich interakcje prowadzą do tego, że Hotaru zaczyna ponownie rozważać swoje poglądy na temat miłości i związków.
Anime w bardzo interesujący sposób eksploruje takie tematy jak natura miłości, rozwój emocjonalny i złożoność ludzkich relacji. Zajmuje się tym, jak postacie wpływają na siebie nawzajem i rozwijają się na przestrzeni historii. Z czasem poznajemy głównych bohaterów bliżej, co pozwala nam na głębszą interpretację ich poczynań. Poznajemy ich sekrety, które momentami są naprawdę zaskakujące. Przy tym całość A Condition Called Love utrzymana jest w bardzo pogodnym i wesołym tonie.
Jak się zachować na pierwszej randce czy w dzień urodzin ukochanego/ukochanej? Czy często obdarowywać się prezentami lub spotykać się po szkole? Jak postąpić w przypadku pierwszego pocałunku, by nie przekroczyć pewnej granicy? Między innymi na takie pytania otrzymujemy odpowiedzi w trakcie oglądania dwunastoodcinkowego serialu animowanego. Tytuł ten wydaje się doskonale trafiać w potrzeby nastolatków, gdyż nie wszyscy z nich w trakcie okresu dojrzewania rozumieją swoje uczucia.
Urzekła mnie ta niewinność związku Hotaru i Hananoia, te ich czyste, szczere uczucia. Serial może okazać się swego rodzaju drogowskazem dla wielu młodych ludzi. Zarazem stanowi fantastyczną rozrywkę, bo w niezdarności i pierwszych krokach bohaterów odnajdujemy mnóstwo humoru. Ta adaptacja popularnej mangi shoujo autorstwa Megumi Morino bawi, uczy, a momentami nawet wzrusza. Jest pełna ciepła i wciągnęła nawet trzydziestolatka.
Animacja studia TMS Entertainment wizualnie prezentuje się naprawdę atrakcyjnie. Szczególny nacisk kładzie na przedstawienie wyrazów twarzy bohaterów i piękne tła, które podkreślają emocjonalny ton serii. Styl pozostaje wierny oryginalnej mandze, ożywiając postacie i ich świat za pomocą dynamicznych kolorów i płynnej animacji. Wtóruje mu dobra ścieżka dźwiękowa, która uchwytuje istotę romantycznych i refleksyjnych tematów serii.
Źródło: YT Crunchyroll.
A Condition Called Love to więc wciągające anime romantyczne, które wyróżnia się realistycznym przedstawieniem młodzieńczej miłości na tle dojrzewania. Bardzo dobrze rozwija ścieżki swoich głównych bohaterów, choć może trochę za mało miejsca poświęca postaciom z dalszego planu. Fabuła angażuje, a piękna animacja czynią ją obowiązkową pozycją dla fanów gatunku.
PLUSY: | MINUSY: | |
Ciekawi bohaterowie i ich rozwój. | Słaba prezentacji bohaterów drugoplanowych. | |
Pokazanie jasnych i mrocznych stron miłości. | ||
Humor. |
A Condition Called Love.
Ocena:
Jeśli szukacie wzruszających i wzbogacających doświadczeń z idealną dawką humoru, to serial ten jest pozycją, po która zdecydowanie warto sięgnąć.