Twisted-Wonderland: Zdarzenia w Heartslabyulu tom 1 – recenzja mangi.

Twisted-Wonderland tom 1 recenzja mangi

Wydawnictwo Egmont jakiś czas temu powróciło do wydawania na naszym rynku mang. Ich oferta regularnie powiększa się o nowe tytuły, takie jak manga Twisted-Wonderland tom 1, która zabierze czytelnika do niezwykłego magicznego świata.

Mamy tu do czynienia z mangową adaptacją popularnej (szczególnie w Japonii) gry mobilnej firmy Aniplex i Disney. Przeciętny zachodni odbiorca może tytułu w ogóle nie kojarzyć, nie ma jednak takiej konieczności. W komiksie co prawda pojawiają się postacie z gry i liczne nawiązania do tego tytułu, całość funkcjonuje jednak jako osobny byt i zupełnie inaczej (ponoć) podchodzi do historii.

Już na samym początku tomiku poznajemy głównego bohatera. Jest nim nastoletnie uczeń Yukena Enma. Głowa nastolatka zaprzątnięta jest myślami o klubie Kendo, którego jest wicekapitanem i zbliżających się ważnych zawodach (klub po bardzo długiej przerwie odbędzie swoje pierwsze oficjalne walki). Wszystko w jego życiu wywróci się jednak do góry nogami, kiedy wracając do domu po treningu, napotyka on tajemniczą karetę, która zabiera go do zupełnie innego świata. Rzeczywistości pełnej magii, tajemnic i niezwykłych istot.

Zarys fabuły dla każdego miłośnika mang będzie brzmieć jak bardzo typowy isekai. Twisted-Wonderland tom 1 tym właśnie jednak jest. Twórca Wakana Hazuki sięga tu po sprawdzone elementy gatunku i tworzy dość typową historię okraszoną licznymi powiązaniami ze światem Disneya. To właśnie te nawiązania sprawiają, że historia potrafi się trochę wyróżnić na tle konkurencji i tym samym mocniej przyciągnąć uwagę potencjalnego czytelnika. Nie należy się jednak spodziewać nadmiernie głębokiej historii. Całość fabuły opiera się na magii, widowiskowości, prostej tajemnicy i szczypcie humoru i zamyka się w czterech tomach.

Pierwszy tom serii to nic innego jak poznanie wraz z głównym bohaterem realiów i reguł magicznego świata, w którym się znalazł. Przy okazji w ten sposób poznajemy również podstawowe zasady gry, gdyby któryś z czytelników chciał sprawdzić oryginał. Narracja jest wartka, ale trzeba być również gotowym na pewne uproszczenia czy skrótowość niektórych informacji. Całość czyta się jednak całkiem przyjemnie i bardzo szybko.

Jeśli chodzi o warstwę wizualną mangi, to prezentuje się ona bardzo dobrze. Sumire Kowono wykorzystuje tu dość realistyczny styl rysunków (zwłaszcza w projektach postaci), jednocześnie miesza go z pewną fantazyjnością (wizualne nawiązania do Disneya). Różnice te najbardziej widoczne są w prezentacji świata rzeczywistego i magicznego, do którego dostał się nastolatek.

Twisted-Wonderland tom 1 recenzja mangi - przykładowy rysunek.
Przykładowy rysunek: Egmont Polska.

Twisted-Wonderland tom 1 jest więc dziełem poprawnym, ale jednocześnie na tyle wtórnym i mało odkrywczym, że będą z niego zadowoleni albo wielcy fani gry, albo wielcy fani gatunku isekai. Cała reszta z pewnością znajdzie coś ciekawszego do przeczytania.


  • Scenarzysta: Wakana Hazuki
  • Ilustrator: Sumire Kowono
  • Tłumacz: Jacek Drewnowski
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Format: 148×210 mm
  • Liczba stron: 194
  • Oprawa: miękka
  • Druk: czarno-biały
  • Data wydania: 23 sierpień 2023

Manga do znalezienia na CENEO, Komiksiarnia Katowice oraz sklepie wydawnictwa Egmont.


Twisted-Wonderland. Zdarzenia w Heartslabyulu. Tom 1.
6.5/10

Ocena:

Ocena mangi Twisted-Wonderland. Zdarzenia w Heartslabyulu. Tom 1.Poprawna dawka mangowej rozrywki czerpiąca pełnymi garściami z gatunku isekai i głównie kierowana do fanów tego typu historii.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x