Kino azjatyckie od bardzo dawna stoi mocnymi, brutalnymi i przerażającymi filmami. Japonia wyspecjalizowała się w horrorach, Korea Południowa zaś całkiem nieźle radzi sobie na poletku mrocznych thrillerów. Do tego grona zalicza się film W pogoni (The Chaser), w którym to można znaleźć sporo treści tylko dla dorosłych widzów o mocnych nerwach.
Głównym bohaterem jest tu Jung-ho, były policjant, który zmuszony był porzucić mundur. Teraz jego głównym zajęciem jest sutenerstwo i zgorzkniałe wspominanie przeszłości. Jego życie staje się jeszcze trudniejsze w momencie, kiedy jego podopieczne zaczynają znikać bez śladu. Przeczuwa on, że stoi za tym coś więcej niż zwykłe porwanie. Podejrzenia padają na tajemniczego klienta, do którego wysyłane były zaginione dziewczyny. Rozpoczyna on więc prywatne śledztwo mające na celu wyjaśnienie sprawy. Szybko przeradza się to w mocne łowy na psychopatycznego mordercę.
Scenariusz filmu w pewnych swoich założeniach opiera się na prawdziwej sprawie południowokoreańskiego seryjnego mordercy. Nadaje to produkcji pewnego realizmu, który połączony jest tu z mocną dawką brutalności. Reżyser nie oszczędza widza, pokazując mu mroczną stronę Seulu i bezwzględność świata. Nie brakuje tu krwi czy bezpośredniej przemocy, nie jest to jednak stylistyka gore. Sceny te głównie mają wprowadzać niepokój u widza i momentami go przerażać i pod tym względem prezentują się bardzo dobrze. Świetnie prezentują się także sceny konfrontacji z psychopatą, które zaskakują i mocno trzymają w napięciu do samego końca.
Mocnym wyróżnikiem tytułu z grona licznej konkurencji, jest również niezwykła atmosfera. Film prawie w całości nakręcony został nocą. Dzięki temu zanurzamy się tu w odmętach Seulu z jego tętniącymi nocnym życiem ulicami i zakątkami, do których mało kto zagląda.
Do pozytywów filmu zaliczają się też role dwóch głównych bohaterów. Obaj są postaciami, które nie zasługują na współczucie czy przebaczenie (przynajmniej początkowo). Każdy z nich skrywa jakieś swoje skrajnie mroczne oblicze i mocno zwichrowaną psychikę. Dzięki temu nie można być pewnym ich działań, co nadaje scenariuszowi mniej szablonowości gatunku.
Źródło: YT SomosAsia.
W pogoni jest więc naprawdę solidnym thrillerem psychologicznym, który powinien zaciekawić i zadowolić fanów gatunku, szukających czegoś „intensywnego emocjonalnie” do obejrzenia.
PLUSY: | MINUSY: | |
Mocna mroczna atmosfera. | Tylko dla widzów o mocnych nerwach. | |
Świetne kreacje aktorskie. | Niektóre „zachowania” policji. | |
Trzymająca w napięciu akcja. |
W pogoni (The Chaser).
Ocena:
Trzymający w napięciu thriller, w którym nie brakuje brutalności, ale również tematyki walki dobra ze złem i siły ludzkiego ducha. Film, który na naprawdę bardzo długo zapada w pamięci widza.