Star Wars. Wielka Republika. Na skraju równowagi – Przeszłość – recenzja mangi.

Star Wars. Wielka Republika. Na skraju równowagi - Przeszłość - recenzja mangi

Mangowa oferta Egmontu kolejny raz powiększa się o nową pozycję skierowaną do miłośników uniwersum Star Wars. Tytułem tym jest manga Wielka Republika. Na skraju równowagi – Przeszłość ukazująca mroczne czasy pełne niebezpieczeństw.

Akcja Star Wars. Wielka Republika. Na skraju równowagi – Przeszłość rozgrywa się w czasach kiedy to galaktyka pełna była tajemniczych i nieznanych miejsc i najróżniejszych niebezpieczeństw. Przekonuje się o tym młody Jedi Arkoff, który wspiera swoją mistrzynię Ravnę w walce o planetę Dalnę, którą chce przejąć sekta Ścieżki Otwartej Dłoni. To nie oni stanowią jednak największe zagrożenie. Nagle pojawia się bowiem siła, która ma destrukcyjny wpływ na rycerzy Jedi i której mało kto potrafi się oprzeć.

Mamy tutaj do czynienia z tytułem, po który powinni raczej sięgnąć wielcy fani uniwersum Star Wars. Większa część tomiku to retrospekcje wydarzeń sprzed Równowagi Mocy. Zawarta w mandze fabuła trudna jest jednak do jednoznacznego osadzenia w czasie. Sprawia to, że mniej obeznani czytelnicy mogą się w treści komiksu zwyczajnie gubić.

Praca Daniela Jose Oldera (scenarzysta) to nie tylko odkrywanie tajemnic przeszłości, ale przede wszystkim charakterystyczna dla uniwersum widowiskowość. Samej akcji tutaj nie brakuje i potrafi ona przyciągać uwagę czytelnika, trzymając go ponadto w napięciu do samego końca. Całkiem dobrze prezentują się także występujące tu postacie. Każda z nich jest odpowiednio mocno zarysowana z własnym charakterem wpływającym na jej zachowanie i podejmowane decyzje.

O ile scenariusz mangi jest całkiem dobry, to trudno to samo powiedzieć/napisać na temat oprawy graficznej. Rysunki Tomio Ogaty są bowiem bardzo nierówne. Dotyczy to zwłaszcza projektów postaci, które w jednych scenach wyglądają szczegółowo, w innych zaś prezentują się jakby były niedokończonym szkicem. Forma wizualna tytułu psuje więc trochę odbiór całości.

Star Wars. Wielka Republika. Na skraju równowagi - Przeszłość - przykładowa plansza - recenzja mangi.
Przykładowa plansza: alejakomiksu.com

Star Wars. Wielka Republika. Na skraju równowagi – Przeszłość można więc określić poprawnym średniakiem, po którego powinni sięgnąć najwięksi fani uniwersum.


Ocena mangi Star Wars. Wielka Republika. Na skraju równowagi - Przeszłość. PLUSY: MINUSY:
Akcja. Rysunki.
Ciekawi bohaterowie. Trudne do wyłapania powiązania z innymi tytułami serii.
   

 

Star Wars. Wielka Republika. Na skraju równowagi - Przeszłość.
6.5/10

Ocena:

Pozycja będąca „poprawnym” pomostem pomiędzy fazami serii Wielka Republika, która ma niestety swoje mocno zauważalne wady i jest raczej kierowana tylko do największych fanów.


Mangę do recenzji dostarczyło wydawnictwo Egmont. Tytuł można również znaleźć w ofercie Komiksiarnia Katowice.


 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x