Rick i Morty: Anime – recenzja anime.

Rick i Morty: Anime - recenzja.

Rick i Morty to obecnie jeden z najpopularniejszych seriali animowanych na świecie. Międzywymiarowe przygody głównych bohaterów, czerpiące garściami z popkultury, na dobrze przeniknęły do naszego życia. Teraz otrzymujemy zupełnie nową, oryginalną historię z tego uniwersum. Historię, która zaskoczy, może trochę zdziwi, ale myślę, że również zachwyci widzów tak jak mnie. A mowa o Rick i Morty: Anime.

Takashi Sano, który wcześniej wyreżyserował krótkometrażowe anime  Rick i Morty, takie jak Rick and Morty vs. Genocider oraz Summer Meets God (Rick Meets Evil), otrzymał wielką szansę. Jego wcześniejsze prace były chwalone za unikalny styl wizualny, łączący humor oryginalnego serialu z estetyką i głębią fabularną typową dla anime. Teraz elementy te zawarł w 10-odcinkowym anime, które choć inspiruje się tym barwnym uniwersum, to przedstawia zupełnie oryginalną historię, jakiej do tej pory nie mieliśmy tu okazji zobaczyć.

Wyreżyserowane przez Takashiego Sano anime, wprowadza serię na nowe tory, łącząc science fiction z wątkiem romantycznym oraz introspekcjami. Skupia się na nieliniowym stylu narracji, co jest unikalnym zabiegiem — eksploruje alternatywne wątki w multiwersum, w tym historię miłosną Morty’ego. Początkowo wprowadza to trochę chaosu i zamieszania do fabuły. Wraz z kolejnymi odcinkami scenariusz układa się w zrozumiałą, logiczną całość. Ostatecznie Rick i Morty: Anime okazuje się dzięki temu być bardzo satysfakcjonującą animacją.

Ton anime jest zdecydowanie bardziej stonowany i kładzie nacisk na głębię emocjonalną, a nie humor, co odbiega od charakteru oryginału. Sceny akcji i japońskie motywy wprowadzają żywiołowość. Niektórzy mogą jednak poczuć się rozczarowani tempem i ograniczoną liczbą żartów, wulgaryzmów i brutalności. Te stanowiły bowiem znak rozpoznawczy serii. Dodatkowo Rick i Morty nie działają tutaj w tandemie, jak to zazwyczaj ma miejsce. To również wprowadza niezwykłą świeżość do ich perypetii, lecz nie wszystkim się spodoba.

Choć bohaterowie animacji są sobą, to historia zdaje się bardziej zagłębiać w to kim są i czego chcą. Stąd, na naszych oczach wizualizują się marzenia Jerry’ego o byciu bohaterem i Morty’ego o znalezieniu miłości i założeniu rodziny. Mnie taka odmiana bardzo się spodobała. Jednocześnie, anime nie zapomina o korzeniach głównej serii. Choć nie zanurza się aż tak głęboko we współczesnej popkulturze, to wciąż jest tutaj mnóstwo motywów sci-fi. Podróże przez kosmos, multiwersum, walka z galaktyczną federacją, to tylko kilka z nich.

Źródło: YT Adult Swim.

Rick i Morty: Anime to według mnie świetna, zupełnie oryginalna propozycja dal fanów tego animowanego świata. Spodobał mi się fakt, że na przestrzeni 10. odcinków śledzi jedną historię. Nie skupia się w każdym odcinku tylko na nowych przygodach bohaterów. Scenariusz z początku sprawia trudności, ale z czasem dostrzegamy jak bardzo jest przemyślany. Nie brakuje tu humoru, a dynamiczna akcja jest na porządku dziennym. Mnie ten tytuł jak najbardziej zaspokoił.


Ocena anime Rick i Morty: Anime. PLUSY: MINUSY:
  • Złożona i oryginalna fabuła.
  • Zmiany mogą nie spodobać się najwierniejszym fanom serii.
  • Dużo akcji i humoru.
  • Rick i Morty nie działają tutaj w zespole.
  • Koncentracja na emocjonalnej głębi bohaterów.
 
   

 

Rick i Morty: Anime.
7.5/10

Ocena:

Choć nie wszystkim spodobają się zmiany, jakie wprowadza Rick i Morty: Anime, serial wprowadza niezbędny powiew świeżości do uniwersum Ricka i Morty’ego.


Komiksiarnia Dobra popkultura


 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x