Bezprzewodowo i dla graczy – recenzja słuchawek Logitech G522 Lightspeed.

Logitech G522 Lightspeed. - recenzja.

Gracze często poszukują słuchawek, które nie tylko dobrze brzmią, ale też są wygodne przez wiele godzin użytkowania. Logitech G522 Lightspeed wprowadzają obietnicę komfortu, stabilnej łączności bezprzewodowej i doskonałego dźwięku. Czy ten model spełnia więc oczekiwania wymagających użytkowników? Czy obietnice producenta mają pokrycie w rzeczywistości?

W świecie gamingu odpowiedni sprzęt potrafi znacząco wpłynąć na jakość rozgrywki — zwłaszcza gdy mowa o słuchawkach, które odpowiadają nie tylko za dźwięk, ale i komfort wielogodzinnych sesji. Niestety, jeśli gracz chce sięgnąć po wysokiej klasy rozwiązania, często musi liczyć się z niemałym wydatkiem. Logitech postanowił jednak wyjść naprzeciw oczekiwaniom osób szukających czegoś solidnego, ale jednocześnie bardziej budżetowego. Model G522 Lightspeed ma łączyć nowoczesne technologie, bezprzewodową swobodę i wygodę użytkowania z ceną, która nie powinna odstraszyć przeciętnego gracza. Czy Logitech faktycznie znalazł złoty środek między jakością a dostępnością?

Zawartość opakowania i pierwsze wrażenia.

Logitech G522 Lightspeed uwagę przyciągają już starannie zaprojektowanym opakowaniem, na którym znajdziemy wszystkie najważniejsze informacje na temat sprzętu, przy zachowaniu elegancji i prostoty.

Wewnątrz znajdziemy bezprzewodowy zestaw słuchawkowy, odbiornik USB-A działający w technologii LIGHTSPEED, odłączany mikrofon, kabel USB-A do ładowania oraz podstawową dokumentację. Producent postawił na minimalizm, ale bez kompromisów w kwestii funkcjonalności. Każdy element znajduje się w estetycznie ułożonej wnęce, co chroni zawartość i ułatwia pierwszy kontakt z produktem.

Logitech G522 Lightspeed - zawartość opakowania.

Jeśli chodzi o sam wygląd słuchawek, G522 Lightspeed zdecydowanie przyciąga wzrok. Choć ich konstrukcja bazuje głównie na plastiku, Logitech zadbał o to, by urządzenie nie wyglądało tanio. Zestaw dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych — czarnej z fioletowymi akcentami oraz białej z kontrastującą zielenią. Delikatne linie, gładkie wykończenia i subtelne logo nadają całości elegancji, która odróżnia G522 od wielu konkurencyjnych modeli o agresywnej gamingowej stylistyce. Podświetlenie RGB na obu muszlach nie tylko wzbogaca estetykę, ale także pozwala na personalizację za pomocą oprogramowania Logitech G HUB.

Pierwsze wrażenie po wyjęciu słuchawek z opakowania było bardzo pozytywne. Lekka konstrukcja (290 gramów *dane producenta) zapowiada komfort przy dłuższym użytkowaniu. Nauszniki są przestronne i dobrze wyprofilowane, wykonane z miękkiej pianki memory foam, która dopasowuje się do kształtu głowy. Dodatkowo materiałowa powłoka powinna pozwolić skórze oddychać, co jest kluczowe podczas wielogodzinnych sesji gamingowych.

Pałąk słuchawek również przykuwa uwagę. Sprzęt nie posiada klasycznego systemu teleskopowego, Logitech zastosował tu system szynowy z elastyczną wkładką mocowaną w dwóch możliwych pozycjach. Jest to ciekawe i dość nietypowe rozwiązanie, które początkowo jakoś nie specjalnie mnie przekonało czy aby napewno można dopasować słuchawki do własnych fizycznych potrzeb. O dziwo jednak to rozwiązanie nie powinno sprawić nikomu problemów. Słuchawki zaskakująco dobrze dopasowują się do różnych kształtów głowy. Nawet przy dłuższym użytkowaniu nie czuć dyskomfortu ani nieprzyjemnego nacisku. Ponadto pasek nośny z wypustkami sprzyja cyrkulacji powietrza i pomaga utrzymać przyjemny chłód.

W zestawie Logitech G522 Lightspeed mikrofon wpina się bezpośrednio do dedykowanego gniazda 3,5 mm, znajdującego się na lewej słuchawce. Wokół tego samego obszaru producent umieścił wszystkie najważniejsze przyciski i porty. Znajdziemy tam pokrętło regulacji głośności, przycisk wyciszenia mikrofonu, przełącznik parowania Bluetooth, włącznik zestawu oraz port USB-C służący do ładowania i pracy przewodowej. Rozmieszczenie tych elementów jest przemyślane – łatwo do nich sięgnąć w trakcie grania, a ich kształty są na tyle zróżnicowane, że można je rozpoznać dotykiem bez odrywania wzroku od ekranu.

Logitech G522 Lightspeed - wygląd.

Ergonomia i wygoda użytkowania.

Pod względem komfortu użytkowania Logitech G522 Lightspeed prezentuje się naprawdę znakomicie. Nauszniki są miękkie i idealnie dopasowuje się do kształtu głowy i uszu. Osoby noszące okulary nie będą więc odczuwać żadnego dyskomfortu. Siateczkowy materiał który je pokrywa ogranicza pocenie się skóry podczas długich sesji, ale jest to też mocno zależne od indywidualnej fizjonomii użytkownika. Ich rozmiar jest wystarczająco duży, by zakrywać całe uszy, dzięki czemu dźwięk jest lepiej izolowany, a użytkownik nie odczuwa nieprzyjemnego ucisku.

Lekka konstrukcja sprawia, że słuchawki nie są mocno odczuwalne na głowie (dla niektórych może być to wada). Dla każdego kto używa słuchawek przez kilka godzin dziennie, jest to kluczowy parametr bardzo mocno wpływający na komfort użytkowania. Kluczowy jest tu także pałąk z elastycznym paskiem nośnym, który automatycznie dopasowuje się do kształtu głowy. Pewien problem mogą mieć tu jednak dzieci albo osoby o naprawdę bardzo małej głowie, dla których słuchawki mogą być za duże (nawet przy maksymalnym ich zmniejszeniu za pomocą paska).

Logitech zadbał tu również o drobne detale – na zewnętrznej stronie pałąka po obu stronach znajduje się lekko wypukłe logo.  To rozwiązanie powinno ułatwić orientację która strona jest prawa i lewa, nawet osobą z poważniejszą wadą wzroku. Tego typu drobiazgi pokazują, że producent myśli o szerokim gronie użytkowników.

Logitech G522 Lightspeed - regulacja.

Łączność, podświetlenie i oprogramowanie.

Logitech G522 Lightspeed to zestaw słuchawkowy, który daje użytkownikowi dużą swobodę w wyborze formy połączenia. Do dyspozycji mamy aż trzy sposoby łączności: bezprzewodową technologię LIGHTSPEED 2,4 GHz z dołączonym adapterem USB-A, klasyczne połączenie Bluetooth oraz przewodowy tryb pracy przez złącze USB-C.

 LIGHTSPEED to technologia znana ze stabilności i niskiego opóźnienia – idealna do gier, gdzie liczy się każda milisekunda. Bluetooth sprawdza się bardzo dobrze podczas korzystania ze smartfona lub tabletu – zarówno do muzyki, jak i wideorozmów.

Jak zostało to już wspomniane, słuchawki wyposażono w podświetlenie RGB LIGHTSYNC. Delikatne światło rozchodzi się wokół centralnej części nauszników, tworząc nieprzesadzony efekt. Jest ono wystarczająco subtelne, by nie rozpraszać podczas gry, a jednocześnie nadaje słuchawkom charakteru. W mojej ocenie podświetlenie stosowane na słuchawkach to jednak kompletnie zbędny bajer, ale na pewno są entuzjaści tego typu rozwiązań i tu nie powinni być zawiedzeni.

Za dostosowanie wszystkich tych elementów odpowiada oprogramowanie Logitech G HUB. To kompleksowa aplikacja dostępna na komputery z systemem Windows i macOS, umożliwiająca pełną personalizację zestawu. Główne zakładki interfejsu pozwalają zmieniać ustawienia dźwięku, konfigurować mikrofon, personalizować podświetlenie RGB. Korektor dźwięku działa w trybie 10-pasmowym i oferuje zarówno gotowe profile (np. do FPS, gier RPG czy muzyki), jak i możliwość tworzenia własnych ustawień. 

Mikrofon również można konfigurować szczegółowo – w tym przez funkcję Blue Voice, która poprawia jakość głosu w czasie rzeczywistym. System pozwala nawet przypisać efekty dźwiękowe do określonych działań i tworzyć własne „wzory dźwiękowe”.

Użytkownik może wybierać spośród wielu efektów świetlnych, ustawiać kolor, intensywność oraz prędkość animacji. Co ważne, oświetlenie RGB może być synchronizowane z innymi urządzeniami Logitech. Oprogramowanie pozwala także na zapisanie do trzech profili bezpośrednio w słuchawkach – przydatne, gdy korzystamy z różnych źródeł dźwięku.

Warto wspomnieć również o aplikacji mobilnej Logitech G, która – choć mniej rozbudowana – oferuje dostęp do najważniejszych funkcji. Umożliwia monitorowanie poziomu naładowania baterii, zmianę ustawień dźwięku i mikrofonu oraz dostosowanie trybu uśpienia. Synchronizacja danych pomiędzy aplikacjami działa sprawnie, a sam interfejs jest intuicyjny.

G522 oprogramowanie

Bateria – czas pracy i ładowanie.

Jednym atutów słuchawek Logitech G522 Lightspeed jest bez wątpienia żywotność baterii. Producent deklaruje nawet do 70 godzin pracy bez aktywnego podświetlenia RGB. Jest to jednak liczba trochę przesadzona. Podczas testów (łączność LIGHTSPEED) z wyłączonym podświetleniem sprzęt nie wymagał podłączenia do ładowania przez około 55 godzin. Jeśli zdecydujemy się używać podświetlenia, czas działania spada do około 28/29 godzin, co i tak jest świetnym wynikiem. 

Czas pracy zależy też od wybranego trybu łączności. Przy korzystaniu z połączenia LIGHTSPEED czas pracy potrafi być nawet kilka godzin dłuższy niż przy łączność Bluetooth (w przypadku tej łączności czas pracy bez podświetlenia około 40 godzin, z podświetleniem około 20).

Proces ładowania odbywa się za pomocą złącza USB-C. Pełne naładowanie baterii trwa około trzech godzin. Dodatkowym atutem jest fakt, że w razie potrzeby słuchawek można używać również przewodowo podczas ładowania – bez utraty jakości dźwięku czy opóźnień.

Logitech G522 Lightspeed - sterowanie.

Mikrofon – jakość i funkcjonalność.

Logitech G522 Lightspeed został wyposażony w odłączany mikrofon o pełnym paśmie przenoszenia, który zaskakuje jakością. Mimo że mamy tu do czynienia z zestawem w średniej półce cenowej, mikrofon działa na poziomie znacznie droższych konstrukcji. Rejestruje dźwięk w jakości 48 kHz/16 bitów, co przekłada się na czyste, szczegółowe i pełne brzmienie głosu. W praktyce oznacza to, że rozmówcy bez trudu zrozumieją każde wypowiedziane słowo, bez zniekształceń czy sztucznej kompresji.

Elastyczna konstrukcja mikrofonu umożliwia precyzyjne dopasowanie pozycji, co wpływa na komfort i skuteczność komunikacji. Zintegrowany wskaźnik LED informuje o aktywacji trybu wyciszenia, co jest praktycznym udogodnieniem.

Dzięki technologii Blue VO!CE, użytkownicy otrzymują rozbudowany pakiet opcji personalizacji dźwięku w oprogramowaniu. Można dostosować m.in. wzmocnienie sygnału, włączyć filtr górnoprzepustowy, bramkę szumów, kompresor czy de-esser. Każda z tych funkcji realnie wpływa na jakość rejestrowanego głosu.

W praktyce mikrofon G522 sprawdza się w każdej sytuacji – od intensywnego grania drużynowego, przez rozmowy głosowe, aż po amatorskie nagrania podcastowe. Głos jest nie tylko donośny, ale też naturalny i przyjemny w odbiorze.

Dźwięk – gry i codzienne użytkowanie.

W słuchawkach najważniejszy jest dźwięk, a model Logitech G522 Lightspeed naprawdę ma się czym pochwalić. 

Już od pierwszych chwil słychać, że producent zadbał tu o każdy niuans akustyczny. Zastosowane 40-milimetrowe przetworniki PRO-G oferują brzmienie o naturalnym charakterze. Logitech wprowadził w tym modelu rozwiązania które mają za zadanie izolować przetworniki i eliminować zakłócenia. Dzięki temu poprawiono synchronizację dźwięku w obu muszlach, a sama przestrzeń akustyczna zyskała na klarowności i spójności. Efekt? Czyste i dynamiczne brzmienie, które nie tylko sprawdza się w grach, ale też robi wrażenie podczas oglądania filmów i słuchania muzyki.

W grach, zwłaszcza tych nastawionych na rywalizację, G522 wypada imponująco. Dźwięk przestrzenny pozwala dokładnie zlokalizować każdy odgłos – od kroków wroga za ścianą po odległe wybuchy. W strzelankach precyzyjna separacja kanałów umożliwia szybką reakcję i daje realną przewagę. Tryb FPS w aplikacji Logitech G Hub dodatkowo wzmacnia środkowe pasma, co ułatwia rozpoznawanie kroków czy przeładowania broni. W bardziej narracyjnych tytułach, dźwięk buduje klimat – od subtelnych szumów miasta po emocjonalne dialogi. Bas, choć głęboki, nie przytłacza, bez zlewania się w akustyczną papkę. Średnie tony wypadają naturalnie, pozwalając na dokładne rozróżnienie efektów środowiskowych i wokali postaci. Wysokie tony bywają nieco ostre przy maksymalnej głośności, ale nie zakłócają komfortu grania.

W filmach G522 również radzą sobie doskonale. Głębia dźwięku pozwala wczuć się w każdą scenę – niezależnie od gatunku. Akcja zyskuje nową intensywność dzięki dynamicznemu basowi i szerokiej scenie dźwiękowej. Dialogi są czyste i dobrze zbalansowane względem muzyki i efektów specjalnych. 

A co z muzyką? Logitech G522 Lightspeed pozytywnie zaskakuje uniwersalnym charakterem brzmienia. Niezależnie od gatunku – czy to rock progresywny, jazz, elektronika czy pop – słuchawki oferują pełne spektrum akustyczne. Bas jest soczysty i dobrze kontrolowany. Średnie tony są dobrze zarysowane, co przekłada się na ciepło wokali w utworach akustycznych. Gitary, smyczki i fortepian brzmią naturalnie i selektywnie, bez nadmiernej kompresji. Wysokie tony – choć momentami lekko zarysowane – potrafią dostarczyć szczegółów, których nie słychać w tańszych headsetach. Scena dźwiękowa jest szeroka, co pozwala na precyzyjne rozmieszczenie instrumentów w miksie. Przy dłuższym odsłuchu można dostrzec różnice w produkcji poszczególnych nagrań – co w tej klasie sprzętu jest sporym osiągnięciem.

Logitech G522 Lightspeed - muszle.

Podsumowanie.

Logitech G522 Lightspeed na chwilę obecną to bez dwóch zdań jeden z ciekawszych zestawów bezprzewodowych dla graczy w swojej klasie. 

Sprzęt imponuje jakością dźwięku, która zadowoli zarówno entuzjastów rywalizacji online, jak i miłośników gier narracyjnych. Do tego dochodzi wydajny mikrofon, który gwarantuje wyraźną i stabilną komunikację podczas gry. Kolejnym atutem jest technologia Lightspeed, dzięki której połączenie bezprzewodowe jest niemal bezopóźnieniowe i niezwykle stabilne. Na uwagę zasługuje także imponująca żywotność baterii.

Nie jest to jednak sprzęt pozbawiony całkowicie wad. Brakuje tu min. wsparcia dla bezprzewodowego połączenia z Xboxem (jest wsparcie dla PS5). Brakuje też funkcji trochę multimedialnych zwłaszcza przy sparowaniu z telefonem – nie da się zmienić utworu ani zatrzymać odtwarzania bez sięgania po urządzenie. Pewne zastrzeżenia można mieć także do łączności Bluetooth, która potrafi gubić zasięg już po koło 3 metrach od źródła dźwięku.

Mimo wszystko, Logitech G522 Lightspeed broni się świetnym stosunkiem jakości do ceny. To sprzęt, który powinien zadowolić większość użytkowników.


PLUSY: MINUSY:
  • Doskonała jakość dźwięku.
  • Brak pełnej kompatybilności z konsolą Xbox.
  • Wydajny mikrofon.
  • Tylko podstawowa regulacja pałąka.
  • Technologia LIGHTSPEED.
  • Brak fizycznych przycisków multimedialnych.
  • Długa żywotność baterii.
  • Mały zasięg Bluetooth.
  • Przemyślane oprogramowanie Logitech G HUB.
 
  • Wysoki komfort użytkowania.
 

Sprzęt do testów dostarczyła firma Logitech. Słuchawki są dostępne zarówno w oficjalnym sklepie producenta, jak i na platformie Ceneo.

 

0 0 głosy
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x