Nowa agentka wkracza do akcji – recenzja komiksu Scarlett tom 1.

W końcu przyszła pora na powrót do świata G. I. Joe. Mieliśmy już okazję poznać kilka ważnych postaci z tego uniwersum na kartach komiksów wydawnictwa Nagle!. Tym razem przyjdzie nam przekonać się kim jest tytułowa bohaterka pierwszego tomu  Scarlett.

Komiks autorstwa Kelly Thompson i Marco Ferrariego wprowadza własną interpretację bohaterki, łącząc dynamiczną akcję z opowieścią pełną emocjonalnej głębi. Seria, która przedstawia na nowo postać opartą na pierwszej kobiecej figurce z linii G. I. Joe, oferuje świeże spojrzenie na agentkę, koncentrując się na jej odporności, inteligencji i silnym charakterze.

Historia Thompson jest zarówno osobista, jak i zakrojona na szerszą skalę. Scarlett O’Hara, zahartowana w bojach agentka, rusza misję, która wystawia na próbę jej umiejętności taktyczne, ale przede wszystkim jej emocjonalną siłę. Seria porusza tematy lojalności, poświęcenia i tożsamości w świecie pełnym moralnych niejednoznaczności.

W Scarlett nasza bohaterka spotyka swoją najlepszą przyjaciółkę, która została uznana za zaginioną. W świecie tajnych operacji nic nie jest jednak przypadkiem. Agentka będzie musiała zinfiltrować japońską organizację, która poszukuje potężnej broni. Nie jest to może najbardziej oryginalny punkt wyjścia dla fabuły. Ta jest momentami przewidywalna, ale różnicę robi tutaj właśnie tytułowa bohaterka. Szybko łapiemy bowiem z nią dobry kontakt. Utożsamiamy się z jej emocjami i dylematem na temat tego co jest ważniejsze – misja czy przyjaźń.

Intensywne sekwencje akcji są tutaj świetnie zrównoważone retrospekcjami, które dają nam lepszy wgląd w życie bohaterki. Pozwalają nam zajrzeć w jej głąb i zrozumieć jej motywacje. Dialogi Thompson są naprawdę naturalne i nie brakuje w nich miejsca również na humor. Łatwo angażujemy się w jej perypetie, za co należy pochwalić autorkę.

Marco Ferrari dostarcza nam w Scarlett żywej, niemal filmowej oprawy graficznej. Niemal każda strona komiksu emanuje dynamiką i energią. Jego szczegółowe kreski oddają zawrotne tempo scen akcji oraz podkreśla subtelne emocje w momentach skoncentrowanych na bohaterce. Walki pełne są kontrastów chaosu bitewnego, a refleksyjne chwile bardziej stonowane. Komiks jest niezwykle barwny i wizualnie atrakcyjny.

Pierwszy tom Scarlett autorstwa Kelly Thompson i Marco Ferrariego to intrygująca reinterpretacja klasycznej postaci. Mamy tu akcję, serce i charakterystyczny styl. To dobry punkt wejścia dla nowych czytelników, którzy stawiają pierwsze kroki w tym uniwersum. Choć niektóre elementy mogłyby być bardziej rozwinięte, mocne strony przeważają nad słabościami. Komiks wciąga i absolutnie nie jest stratą naszego czasu.

Album do recenzji dostarczyło wydawnictwo Nagle Comics.

Komiksy w dobrych cenach do znalezienia również na Komiksiarnia Katowice i CENEO.