Pod piracką banderą – recenzja komiksu Długi Juan.

Długi Juan - recenzja komiksu.

Wydawnictwo Lost in Time dostarcza na nasz rynek kolejny komiks Antonio Segury. Tym razem jest to album Długi Juan, czyli coś dla fanów pirackich klimatów i przygody spod znaku szpady, krwi i rumu. Czy i tym razem mamy do czynienia z kolejnym wyśmienitym tytułem tego autora? Zapraszam do lektury recenzji.

Lost in Time przyzwyczaiło już swoich czytelników do wydawania europejskich perełek, które balansują na granicy klasyki i zapomnienia. Długi Juan to kolejna taka pozycja – opowieść o piratach, zdradach i poszukiwaniu tożsamości w karaibskich klimatach.

Fabuła podszyta absurdem i melancholią.

Komiks czerpie z estetyki klasycznych powieści przygodowych i pirackich motywów, robi to wszystko jednak z przymrużeniem oka. Historia pełna jest absurdalnego humoru, niedopowiedzeń i dziwacznych postaci, które bardziej przypominają groteskowe archetypy niż pełnokrwiste osobowości.

Zamiast skupiać się na liniowej narracji, twórca prowadzi czytelnika przez kalejdoskop epizodów – surrealistycznych, chwilami filozoficznych, często przewrotnie zabawnych. Wszystko to sprawia, że Długi Juan to przygodowa podróż, która co prawda opiera się na sprawdzonych wzorach, ale potrafi też zaskoczyć i co najważniejsze jest bardzo angażująca.

Narracja.

Jednym z ciekawszych aspektów albumu jest jego nielinearna, momentami jednak trochę zbyt chaotyczna narracja. Komiks nie prowadzi czytelnika za rękę – przeciwnie, zmusza do aktywnego uczestnictwa w lekturze, interpretacji symboli i prób zrozumienia pewnego nie zawsze jasnego przesłania autora. 

Ten zabieg może jednak być mieczem obosiecznym. Dla jednych to wyrafinowana gra z konwencją, dla innych – irytujący brak większej spójności. 

Warstwa graficzna.

Graficznie komiks prezentuje się niezwykle oryginalnie. Rysunki są mocno ekspresyjne i kolorowe, co może zaskakiwać kogoś, kto zna twórczość José Ortiza. Zamiast dusznej atmosfery i przemocy mamy tu bowiem lekkość, dynamikę i pewną kreskówkowość. Nadaje to jednak tytułowi pewnego uroku i niezaprzeczalnego klimatu, który przyciąga uwagę odbiorcy. Dodatkowym plusem oprawy graficznej jest zastosowanie tu układu sześciu kadrów na planszy, co nadaje wyższego tempa narracji.

Przykładowy rysunek - Długi Juan, recenzja komiksu.
Przykładowa plansza – lostintime.pl

Podsumowanie.

Długi Juan to dobrze zrealizowana komiksowa piracka przygoda, która zapewnia solidną dawkę rozrywki. Drobne niedociągnięcia w tempie narracji i dialogach nie umniejszają przyjemności z lektury.  Jest to więc pozycja godna polecenia dla fanów gatunku i nie tylko.


PLUSY: MINUSY:
  • Ciekawy i wyrazisty bohater.
  • Momentami trochę zbyt chaotyczna fabuła.
  • Przygodowo-piracki klimat.
  • Epizodyczny charakter kolejnych rozdziałów.
  • Ładna i pasująca do treści oprawa graficzna.
  • Sporadycznie sztuczne dialogi.

 

Długi Juan.
7.5/10

Ocena:

Ocena komiksu Długi Juan.Lekki i pełen morskiego humoru komiks. Choć opiera się na dobrze znanych schematach, potrafi momentami miło zaskoczyć. Jest to więc pozycja obowiązkowa do przeczytania przez każdego fana Segury.


Album do recenzji dostarczyło wydawnictwo Lost in Time.

Komiks można również znaleźć na Komiksiarnia Katowice i Ceneo.


 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x