Nie wiem jak wy, ale ja lubię gdy w nieoczekiwany sposób mieszają się ze sobą różne gatunki. Świetnym tego przykładem jest 2. sezon anime Go! Go! Loser Ranger!. Początkowo przezabawna, a wręcz absurdalna historia przeciętnego potwora, który infiltruje szeregi superbohaterów, z czasem skręca w naprawdę mrocznym kierunku. Czy przekłada się to na jeszcze więcej rozrywki dla widza w nowych odcinkach? Zdecydowanie.
2. sezon anime Go! Go! Loser Ranger! jeszcze mocniej zagłębia się w mroczny klimat i konwencję z przewrotną fabułą, eksplorując kolejne spiski i przedstawiając kolejne potwory. Po intensywnym wątku w szkole iluzji, działania głównego bohatera nabierają tempa, a na jaw wychodzą szokujące fakty, dotyczące innych postaci. Dzieje się i akcja nie zwalnia ani na chwilę.
Choć fabuła oferuje intrygujące zwroty akcji, można jednak odnieść wrażenie, że tempo jest w 2. sezonie zbyt szybkie. Złożone wątki zdają się być upychane w mniejszej liczbie odcinków, co skutkuje nie w pełni rozwiniętymi momentami fabularnymi. Choć całościowo scenariusz nowych epizodów wciąga, zaskakuje, trzyma w napięciu i bawi, to nie przekonuje tak jak w 1. sezonie.
Równie dobrze jak w poprzedniej serii wygląda skupienie się na poszczególnych postaciach. Yumeko powraca z zabójczymi motywacjami, a nowe postacie, takie jak Yukino i Urabe, wzbogacają obsadę. Wojownik D rozwija się emocjonalnie, co dodaje jego buntowi głębi. Jednak liczna obsada oznacza, że niektóre postacie są niedostatecznie rozwinięte, a pośpiech czasem odbiera wagę emocjonalnym momentom.
Studio Yostar Pictures nadal dostarcza dynamicznych, stylizowanych walk. Wcześniejsze pochwały za płynną, kreatywną choreografię walk są nadal aktualne. Animacja nie wchodzi jednak na wyższy poziom i jest po prostu poprawna. Na tle wielu innych anime w tym sezonie, może specjalnie się nie wyróżniać.
Źródło: YT Amigos Anime.
Pełen zwrotów akcji i kolejnych dramatycznych momentów 2. sezon Go! Go! Loser Ranger! dostarczył mi dużo pozytywnych wrażeń. Solidna animacja w połączeniu z pełnymi niespodzianek walkami przykuła moją uwagę. Pozytywnie zaskoczył mnie także rozwój Wojownika D, który kontempluje kwestie konfliktu ludzi i potworów, poszukując własnego miejsca w tym świecie. Nowe odcinki zdecydowanie mnie usatysfakcjonowały.
PLUSY: | MINUSY: |
|
|
|
|
|
|
|
|
Oceny:
Go! Go! Loser Ranger! Sezon 2.
Jeśli spodobał się wam mroczniejszy klimat, charakterystyczne poczucie humoru i główny bohater, to 2. sezon Go! Go! Loser Ranger! was nie zawiedzie. Zachowajcie jednak dystans wobec jakości animacji.